Za rok to dopiero będzie ładnie Stasiu, to wszystko co sadzę teraz cały sezon mi zakwitnie No ale na razie trzeba zakasać rękawy i do roboty
Psssyyt... a gdzie ja tam młoda ?
Paulinko, przedreptałam przez Twój ogród od pierwszej strony. Zagłębiłam się w jego historię, że całkiem zapomniałam o sypiącym za oknem śniegu. A teraz patrzę i już nie pada Od razu zrobiło się lżej na duszy.
Popieram pomysł ze szkółką czy punktem sprzedaży. Marzenia są po to by je realizować. Tym bardziej, że masz wsparcie Szklarnia też jest sporym atutem. A pro pos, co się tam teraz zieleni ? (oprócz dziadkowych ziemniaczków )
Bardzo ciekawy masz pomysł na wypełnienie sobie wolnych chwil. Jeśli jeszcze do tego da się trochę wzbogacić domowy budżet, to będzie naprawdę godne podziwu i pozazdroszczenia. Warto próbować
Ola o tych ziemniakach to mi nie przypominaj No przede wszystkim winogron szklarniowy taki z dużymi kulkami. Dobry jest
To fajnie że mój temat nie ma 3 stron bo tak to nie miałabyś nawet w czym się zagłębić. No troszkę się uciułało
Misiu
Wandziu to bardziej z miłości niż chęci zarobienia. Dużo mam fachów z których bym chciała sobie układać całe dnie w dorosłym życiu. Tresura psów, hodowla pigmejskich jeży afrykańskich, zaliczanie kolejnych wystaw z moja przyszłą chi no i ta szkółka
A że dziś było zimno to wszystkie świeżo wysiane nasionka, a także młode siewki trafiły do domu. Tu szybciej podrosną niż na tej zimnicy. Dziś zapowiadają mrozy. Pelargonie poszły do garażu, dalia do domu, a reszta... No właśnie. Mój ogród wygląda jak po wielkiej imprezie.. doniczki, szmatki.. Niestety nie mam włókniny. Jeszcze
Te cudaki to clematisy
I tak teraz myśle.. chyba Wam się nie chwaliłam moim wielkanocnym zajęciem. To jest jedna sztuka, naokoło pokazana. Gotowane w łupinach cebulowych, skrobane igłą. Zatem tadam