Podwinięty pędzik,widać że się męczy,w porównaniu z tym normalnym to prawie stoi w miejscu.Ale czekam,jeszcze nie można nic do niego wsunąć,za małe oczko.
Za to ten 60-cio cm już kwitnie,ma już otwarte dwa kwiaty.Piękne są!,a jakie żółciutkie!
Poczekam z fotkami do soboty,niedzieli...żeby w
Widzę również nowy korzonek na Tertaspisie.Trochę ostatnio pogrzebałem mu w podłożu,dołożyłem sph. i jakby ruszył.
Z moich trzech

"botaników" tylko on jeden jeszcze nie kwitł.
A inne pędziki sobie rosną i rosną.