Nie tylko liliowce.....część 11
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko, jutro szczawiowa z nowalijek i sałata z rzodkiewką,szczypiorkiem i koperkiem... reflektujesz?
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Tak podejrzewałam, że to smagliczka, ale żagwin? Śliczny! On naprawdę jest taki ciemny? Mój jest przy nim bledziutki
Co do laurowiśni, to ona chyba lubi czasem przemarzać? Ja juz nie chcę roslin wrażliwych na mróz, za duzo ostatnio mam strat
Chyba że jest odporna
Acjh, Ty kusicielko! A gdzie ja ją posadzę? 

Co do laurowiśni, to ona chyba lubi czasem przemarzać? Ja juz nie chcę roslin wrażliwych na mróz, za duzo ostatnio mam strat



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Kasiu - bardzo dziękuję.
Bo epimedia są tylko na forumowych ogródkach.
Żartuje oczywiście.
Empuzko - ślina cieknie na klawiaturę.
Oczywiście przylecę lux torpedą, żeby mi nie brakło.
Chyba mi się przyśni i w nocy pójdę do lodówki na rzodkiewkę.....z targowiska niestety.
Izuś - czasem u mnie przemarzają jej liście, ale potem silnie odbija.
Nigdy jeszcze nie zmarzły jej całe badyle.
Miała różne koleje losu, ale wszystko przeżyła, więc chyba odporna albo się uodporniła.
Zatem jedna jest dla Ciebie.
Co do żagwinu to może jest ciut jaśniejszy a robi wrażenie ciemniejszego w porównaniu z tą żółcią.
Ale myślę, że to taki zwyczajny, tylko wygląda na inny.

Bo epimedia są tylko na forumowych ogródkach.


Żartuje oczywiście.
Empuzko - ślina cieknie na klawiaturę.
Oczywiście przylecę lux torpedą, żeby mi nie brakło.

Chyba mi się przyśni i w nocy pójdę do lodówki na rzodkiewkę.....z targowiska niestety.

Izuś - czasem u mnie przemarzają jej liście, ale potem silnie odbija.
Nigdy jeszcze nie zmarzły jej całe badyle.
Miała różne koleje losu, ale wszystko przeżyła, więc chyba odporna albo się uodporniła.
Zatem jedna jest dla Ciebie.

Co do żagwinu to może jest ciut jaśniejszy a robi wrażenie ciemniejszego w porównaniu z tą żółcią.
Ale myślę, że to taki zwyczajny, tylko wygląda na inny.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Jak się cieszę, że w końcu Cie doceniono! Po stokroć powtarzam WYGRANA JUŻ DAWNO CI SIĘ NALEŻAŁA!

A laurowiśnia rzeczywiście bardzo ładna.



A laurowiśnia rzeczywiście bardzo ładna.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Dobrze, Grażynko, ale przyjedziesz do mnie i znajdziesz w moim ogródku miejsce, w którym będzie rosła
Grażynko, serdeczne gratulacje wygranej w konkursie!


Grażynko, serdeczne gratulacje wygranej w konkursie!


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Lucynko, Izuś - dziękuję.
Izulku na pewno znajdziesz dla niej miejsce.
Jak poprowadzisz jako drzewko, to z pewnością nie zajmie dużo miejsca.
Dzisiaj zimno i nieprzyjemnie.
Ciekawe czy te zapowiadane mrozy przyjdą.
Mam nadzieję, że nie, bo inaczej będzie płacz nad roślinami.
To jeszcze trochę narcyzów.


Izulku na pewno znajdziesz dla niej miejsce.
Jak poprowadzisz jako drzewko, to z pewnością nie zajmie dużo miejsca.
Dzisiaj zimno i nieprzyjemnie.
Ciekawe czy te zapowiadane mrozy przyjdą.
Mam nadzieję, że nie, bo inaczej będzie płacz nad roślinami.

To jeszcze trochę narcyzów.








Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko przepiękne są Twoje narcyzy, ten z rózowym środkiem niesamowity
....ależ jestem zła, że u mnie nie rosną, to są takie cudeńka, aż zachwyt ogarnia.
Grażynko co do tej szachowniczki, która mnie zachwyciła, to wydaje mi sie, ze to szachownica Pontyjska. Kupowałam taką w ,,cebule.pl..a po zakwitnięciu okazało sie, ze mam 4 kępy Michajłowskiego

Grażynko co do tej szachowniczki, która mnie zachwyciła, to wydaje mi sie, ze to szachownica Pontyjska. Kupowałam taką w ,,cebule.pl..a po zakwitnięciu okazało sie, ze mam 4 kępy Michajłowskiego

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko u mnie rano było 0 st, najgorsze dwa dni przed nami.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
[quote="kogra"]
Izulku na pewno znajdziesz dla niej miejsce.
Jak poprowadzisz jako drzewko, to z pewnością nie zajmie dużo miejsca.
Co wcale nie przeszkadza, żebyś przyjechała osobiście poszukać dla niej miejsca ;)
Izulku na pewno znajdziesz dla niej miejsce.
Jak poprowadzisz jako drzewko, to z pewnością nie zajmie dużo miejsca.
Co wcale nie przeszkadza, żebyś przyjechała osobiście poszukać dla niej miejsca ;)

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Agnieś - chyba masz rację.
Tylko żeby przez przypadek spotkało mnie takie szczęście, to aż wierzyć mi się nie chce.
Kusi mnie, żeby odkopać ziemię i spojrzeć jak wygląda cebulka, ale boję się, żeby nie uszkodzić kruchego pędu.
Więc muszę poczekać jednak aż przekwitnie.
Dorotko - oj to niedobrze.
Ja już tez rano wniosłam wszystkie moje wiaderkowe lilie do szklarni.
To samo z daturami i fuksjami.
Reszta mam nadzieję, że jakoś przetrwa i da sobie rady, gdyby co.
No ale jakby było tych -7, to będzie totalna masakra
Izulku - wiem wiem,......
.
Na razie zachwycam się twoim skalniakiem na fotkach.
i ciepła Ci życzę. 
Tylko żeby przez przypadek spotkało mnie takie szczęście, to aż wierzyć mi się nie chce.
Kusi mnie, żeby odkopać ziemię i spojrzeć jak wygląda cebulka, ale boję się, żeby nie uszkodzić kruchego pędu.
Więc muszę poczekać jednak aż przekwitnie.

Dorotko - oj to niedobrze.
Ja już tez rano wniosłam wszystkie moje wiaderkowe lilie do szklarni.
To samo z daturami i fuksjami.
Reszta mam nadzieję, że jakoś przetrwa i da sobie rady, gdyby co.
No ale jakby było tych -7, to będzie totalna masakra

Izulku - wiem wiem,......


Na razie zachwycam się twoim skalniakiem na fotkach.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko, ślicznie kolorowo i kwieciście.
oby tylko nie przymroziło tak jak zapowiadają bo nawet w szklarence
może być za zimno. Moje heliotropki z siewu sa już takie duże jak Twoje kupione ale na kwiaty jeszcze trzeba bedzie
długo poczekać. Świetna ta niespodzianka szachownicowa. Tez bym chciała takie znaleziska mieć u siebie
u mnie
to raczej nie wychodzą te na które czekam niż takie jak u Ciebie niespodzianki. Choć jeden clematis zrobił mi niesamowitą
niespodziankę w tym roku, bo od trzech lat miał tylko dwa listki a w tym roku wyrósł i pięknie kwitnie. I do tego odmiana
której nigdy nie kupowałam
Milutkiego i ciepłego dnia

może być za zimno. Moje heliotropki z siewu sa już takie duże jak Twoje kupione ale na kwiaty jeszcze trzeba bedzie
długo poczekać. Świetna ta niespodzianka szachownicowa. Tez bym chciała takie znaleziska mieć u siebie

to raczej nie wychodzą te na które czekam niż takie jak u Ciebie niespodzianki. Choć jeden clematis zrobił mi niesamowitą
niespodziankę w tym roku, bo od trzech lat miał tylko dwa listki a w tym roku wyrósł i pięknie kwitnie. I do tego odmiana
której nigdy nie kupowałam

Milutkiego i ciepłego dnia

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12802
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
A co to takiego? Bo bardzo ładne. Zresztą ? w Twoim ogródku wszystko wygląda pięknie. Nie dziwię się, że wygrałaś w konkursie.

Pozdrawiam!
LOKI
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Nie mogę oczu oderwać od tych narcyzów
, Grażynko, czy one mają imiona? 


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Wiesiu - mam nadzieję, że te prognozy się nie sprawdzą.
A więc też masz miłą niespodziankę.
Ja widocznie też miałam namieszane w kupionych cebulkach a to za sprawą ludzi, bo grzebią w pudłach z cebulkami, przekładają , oglądają a potem kładą gdzie popadnie.
Dopiero w domu musiało mi coś nie pasować......., no i mam niespodziankę.
Na szczęście miłą.
Loki - to żagwin z kokoryczką lakolistną i narcyzami.
Z przodu na pierwszym planie widać jeszcze liście śnieżyczek.
Aniu - już podaję.
1 - Waterperry
2 - nie wiem, to bardzo stara odmiana z pełną trąbką i pojedynczą rozetą białych płatków
3 - My Story i Dick Wilden
4 - Flyer
5 - Dick Wilden
6 - Fancy Frills
7 - Timor
8 - Barbie Doll - ładna, ale nie polecam, bo u mnie nie wykształca całkiem przykoronka
W katalogu jaki mam jest tyle piękności, że można oszaleć z chciejstw i chciałoby się mieć wszystkie.
Myślę, że na dobranoc przyda się kilka przyjemnych widoczków.
Tak myślę.

Rabata na ostatnim zdjęciu ulegnie niedługo całkowitej metamorfozie.
Czekam tylko aż kwiaty przekwitną.
Przyjdą tam żurawki, róże miniaturowe, posłonki i inne.
A więc też masz miłą niespodziankę.
Ja widocznie też miałam namieszane w kupionych cebulkach a to za sprawą ludzi, bo grzebią w pudłach z cebulkami, przekładają , oglądają a potem kładą gdzie popadnie.

Dopiero w domu musiało mi coś nie pasować......., no i mam niespodziankę.
Na szczęście miłą.

Loki - to żagwin z kokoryczką lakolistną i narcyzami.
Z przodu na pierwszym planie widać jeszcze liście śnieżyczek.
Aniu - już podaję.
1 - Waterperry
2 - nie wiem, to bardzo stara odmiana z pełną trąbką i pojedynczą rozetą białych płatków
3 - My Story i Dick Wilden
4 - Flyer
5 - Dick Wilden
6 - Fancy Frills
7 - Timor
8 - Barbie Doll - ładna, ale nie polecam, bo u mnie nie wykształca całkiem przykoronka
W katalogu jaki mam jest tyle piękności, że można oszaleć z chciejstw i chciałoby się mieć wszystkie.
Myślę, że na dobranoc przyda się kilka przyjemnych widoczków.
Tak myślę.










Rabata na ostatnim zdjęciu ulegnie niedługo całkowitej metamorfozie.
Czekam tylko aż kwiaty przekwitną.
Przyjdą tam żurawki, róże miniaturowe, posłonki i inne.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko widzę że lubisz zmiany w ogrodzie jak ja .