ogród Agaty (sure)

[pamelka]

Aguś dla mnie to też forma wypoczynku aż pewnego dnia wstać z łóżka nie mogłam kurcze tak się spracowałam
Też chciałabym juz uziemić donice, ale jednak poczekam na cieplejsze dni po Zośce tak jakoś pogoda ma zawirować
Warzywnik muszę przykryć agro

[tadeusz48]

Witaj AGATKO, pozwoliłem sobie na majowy spacer po Twoim wiosennym ogrodzie. Rośliny piękne, a i ciekawe gatunki, jest na czym zawiesić "oko".

Z guzikowcem nie śpieszył bym się tak z jego wiosennym cięciem , i nie tylko wiosennym, ale w ogóle. Ja praktycznie swojego nie tnę, jedynie ciecie jakie wykonuję to "sanitarne" i krzyżujące się pędy, a jeżeli już ciąć to tylko po kwitnieniu.

Co do uszkodzeń pierisa to są uszkodzenia mrozowe jesienne, pieris, jesienią późno kończy wegetację i by zachować te nowo wyrosłe listki to trzeba je we wrześniu i październiku okrywać na wypadek przymrozków, późniejsze przymrozki i mrozy już mu nie straszne gdyż roślina zdąży się zahartować.

[Sure]

Wpadam na chwilkę tylko i nie wiem, czy odpowiadać, czy wstawiać fotki,. bo Jule chciała... ale w sumie nic ciekawego, niby dużo pracy, ale wcale jej nie widać

Marzenko, miło mi, że zajrzałaś do mnie i zapraszam częściej!

Jolu, Paweł mówi, że ma być mróz, ale na wp widzę w prognozach 0 w nocy, nie przykrywam nic, bo nawet nie mam czasu (chyba, że to jutro?)..

Tadeuszu, dzięki za porady, guzikowca już przycięłam niestety, bo wydawał mi się zmarznięty, ale jednak listki wypuszcza, więc wykorzystam te informacje w przyszłym roku. Mam nadzieję, że za bardzo mu nie zaszkodziłam?
Widziałam Twój na zdjęciach w wątku na ich temat, jest piękny, chciałabym się takiego doczekać!
A jeśli chodzi o pieris, mam wrażenie, że po posadzeniu wyglądał lepiej. Może ma za dużo słońca? Mam nadzieję, ze nie jest chory...

trochę posadzonych:






kosodrzewina malutka, ale to dodatkowa w kącie, nie szkodzi...


coś mi się nie podobają gałązki świerka Końca, ten brak igiełek i tu pajęczynka - co mu jest??


a, jeszcze szyszeczki się wybarwiają:


a to moja ostatnia praca:
(oczywiście nie kostka, tylko wyrównanie ziemi! ;) )


obrzeża:




A to z dzisiejszego spaceru po parku w Oliwie:





kto wie, co to za krzew??

[daffodil]

Agatko, postępy w Twoim ogrodzie są naprawdę widoczne. Tylko tak dalej... i niedługo miejsca ci braknie
Ładne fotki ze spacerku

[Jule]

Agata, nie chce Cie martwic ale mi to wyglada na pedziorka sosnowego - niby osnuja tez robi taka ala pajeczynke ale znacznie gesciejsza i lepka. A pedziorki taka delikatna .... podloz pod ta galaz biala kartke papieru i mocno strzepnij, zobacz czy tych malutkich pajaczkow nie ma.
Ale i tak ciachnij ja i spal, bo bedzie Ci szlo od wierzcholka w dol i szlag zacznie trafiac cale galazki. Z tego co pamietam to na pedziorki sosnowe bylo Provado Plus i Megus chyba... ale poczytaj w necie czy Talstar-a albo Decis-a nie mozesz uzyc, to bys miala tez na inne krzewy.

[Sure]

Asiu, dzięki za miłe słowa. A ja nie mogę doczekać się, aż zdecydujesz się założyć wątek i obejrzę Twój ogród!

Jule, to byłoby niedobrze. Szczęściem opryskałam wiosną Promanalem profilaktycznie, może trochę pomoże. Ale teraz poobcinam zaraz te łyse końce i zakupię któryś z tych środków w markecie, właśnie się wybieram...

[dorbie]

Agata, nie chce Cie martwic ale mi to wyglada na pedziorka sosnowego - niby osnuja też robi taka ala pajeczynke ale znacznie gesciejsza i lepka. A pedziorki taka delikatna .... podloz pod ta galaz biala kartke papieru i mocno strzepnij, zobacz czy tych malutkich pajaczkow nie ma.
Ale i tak ciachnij ja i spal, bo bedzie Ci szlo od wierzcholka w dol i szlag zacznie trafiac cale galazki. Z tego co pamietam to na pedziorki sosnowe bylo Provado Plus i Megus chyba... ale poczytaj w necie czy Talstar-a albo Decis-a nie mozesz uzyc, to bys miala też na inne krzewy.

Wydaje mi sie, że Decis jest tylko na mszyce, a własnie Talstarem pryskałam w zeszłym roku profilaktycznie, w tym tylko Promanalem wczesna wiosną

[Jule]

Decis 2.5 EC - to chyba wszystko tlucze jako kontaktowiec, Confidor 200 SL, Mospilan 20 SP, Talstar 100 EC i inne Karat, Score i co tam jeszcze tez jest - tez mozna na pedziorki i mszyce stosowac.
Talstar jest super ale chyba 2x drozszy od Decis-a

Ech z tym cholerstwem, to tylko klopot - chcialam sobie na siatke kolo podjazdu sprawic taki piekny wiciokrzew, dobrze ze foruma poczytalam, bo sie okazuje ze tylko jedna czy dwie odmiany sa odporne na mszyce. I fakt w ogrodniczym nawet na zawieszkach jest napisane czyli ograniczono mnie i musialam kupic nie ten co chcialam

[dorbie]

Jasne, że wiciokrzew ma mszyce, jak traktowałam róże i wierzbę Hakuro to też wiciokrzew, a rosnie z drugiej strony domu, ale wystarczyło 2x a mam trzy odmiany wiciokrzewu, ale nie pamiętam które

[Sure]

Talstar kupiłam, większe opakowanie, bo iglaków mam trochę do spryskania. Obok tego świerku rosną. A mszyce, to nie wiem, co by mi mogły zjeść, muszę poczytać...

i w końcu nie padało u nas, brukarze dokończyli kostkę na wjeździe! Super!

[Jule]

Su, Talstarem bedziesz mogla zalatwic wszystko i mszyce tez.

Ja mszyc nie cierpie, przez wiele lat omijalam petunie, bo zawsze mialam mszyce. W tym roku pierwszy raz posadzilam biale ale tez w doniczkach, zeby je w razie co separowac albo wypierniczyc. Wiciokrzew kupilam Goldflame, on podobno nie lapie tego cholerstwa ale znowu skusilam sie na suchodrzewy tatarskie w zeszlym roku - nie wiem jak to z nimi bedzie, bo to niby ta sama rodzina.

ps Su to biegne na muratora coby poogladac kostke

ps 2 - u Majewskiego robili dzisiaj majowke, festy, balony i takie tam .... no i co, no i co .... i mam dwie Anabellki i jedna Vanilie Fraise, kolo ktorej chodze juz od dluzszego czasu.

[Sure]

Kostki jeszcze nie zdążyłam sfotografować, bo zaraz mam znowu gości, muszę ogarnąć otoczenie. Mam nadzieję, ze jutro będzie wreszcie można odpocząć! ;)
Skoro suchodrzew z tej samej rodziny, to pewnie Talstar przyda się na s. chiński?

Ech, tej szkółki w pobliżu to zazdroszczę. A ja na razie muszę zagospodarować zakątek pod dębami, okaże się, czy i gdzie Anabelki się zmieszczą...

[Jule]

To jest ten sam gatunek, wiciokrzew to zielony-pnacy a suchodrzew to zdrewnialy-krzaczasty.
Ja nie popedzam, kiedy zrobisz foto to zrobisz.

ps To nie szkolka, to jest centrum ogrodnicze - tam jest wszystko, lacznie z zoologikiem i cala hala dekoracyjna, wazy, poduchy, narzuty, lustra.... kwiaty domowe, drzewa, balkonowka, nawozy itp i ogrodowe. Zmeczyc sie mozna jak sie chodzi.

[Sure]

Oj, to tym bardziej zazdroszczę!

(i wracam do robienia zupy hiszpańskiej pomidorowej ;) )

[agrazka]

a gdzie przepis na tą zupę , też bym taka zjadła