
Ogródkowe rozmaitości cz.5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Piękne zdjęcia i całe to wystawowe towarzystwo, od razu zachciewa się takich rzeczy o kwiatkach nie wspomnę. 

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Super
A ja myślałem,że dopiero jutro tam jedziesz
... ale plama
a miałem takie fajne plany ...


A ja myślałem,że dopiero jutro tam jedziesz




Pozdrawiam - Jurek
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
NELU to ta nasza Chorzowska nawet sie nie umywa do tej w Ołomuńcu .Sliczne scenerie i jakie meble cudeńka ,ale najładniejszy kapelusik z sizalu jak dla mnie . Ciekawe co zapięknotki kupiłaś
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5




Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Dziękujemy naszemu wysłannikowi za wyczerpującą relację. Odpocznij... Róża
Ciekawe co Cię skusiło
A mebelki druciane cuuuuudneeeee


A mebelki druciane cuuuuudneeeee

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
A ja
Dziękujemy za cudowną relację

Dziękujemy za cudowną relację

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Chociaz sie napatrzeć na takie cuda
Kapelusze powalające. Mebelki prześliczne a ta zastawa z lawendą

Kapelusze powalające. Mebelki prześliczne a ta zastawa z lawendą

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Gdyby mnie zaproszono na ślub pary książęcej to po taki kapelusz udałabym się do Ołomuńca
Zakasowałam bym niejedną DAMĘ
Twoja wycieczka (dla mnie owocna )więc podwójnie cieszę się z fotorelacji.Te mebelki ,jak wiesz, nie dają mi spokoju.


Twoja wycieczka (dla mnie owocna )więc podwójnie cieszę się z fotorelacji.Te mebelki ,jak wiesz, nie dają mi spokoju.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Ech, te metalowe meble
Nie będę oryginalna, ale rewelacyjne są.
PS An-ka Wiktorii B. byś nie zakasowała


Nie będę oryginalna, ale rewelacyjne są.
PS An-ka Wiktorii B. byś nie zakasowała

- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Pędzisz z wątkiem tak szybko, że po wagarach trudno dogonić. Relacja z wystawy super, zazdroszczę bliskości granicy i wrażeń.
A przy okazji podzielę się nowym doświadczeniem. Niedawno przeczytałem, że lepiej zamiast oprysków preparatami roślinnymi, po prostu posadzić te rośliny wśród róż. Uznałem to za rozsądne, bo i mniej roboty, a skutek ten sam. Kupiłem piołun, cząber górski, kocimiętkę, macierzankę cytrynową, wrotycz, żywokost, dodałem swoją lawendę i .......poutykałem wśród już posadzonych róż, między którymi były prawidłowe odległości. Sadzonki były miniaturowe, i to właśnie zmyliło moją czujność. Po sprawdzeniu, już w domu, docelowych rozmiarów tych roślin, już jestem świadom swojego błędu, wszystkie te rośliny muszę wykopać i ponownie racjonalnie rozsadzić. Wniosek: mieszanie róż z towarzystwem roślin wspierających jest złym rozwiązaniem. Powinno się te rośliny grupować w bezpośredniej odległości od róż (min.50cm.), z uwzględnieniem kierunku wiatru. Ponoć się sprawdza, choć wymaga większej przestrzeni. Szkolny błąd, i pół dnia roboty aby go naprawić. Piszę, aby przestrzec innych przed takim błędem. Pozdrawiam w nowym wątku.
A przy okazji podzielę się nowym doświadczeniem. Niedawno przeczytałem, że lepiej zamiast oprysków preparatami roślinnymi, po prostu posadzić te rośliny wśród róż. Uznałem to za rozsądne, bo i mniej roboty, a skutek ten sam. Kupiłem piołun, cząber górski, kocimiętkę, macierzankę cytrynową, wrotycz, żywokost, dodałem swoją lawendę i .......poutykałem wśród już posadzonych róż, między którymi były prawidłowe odległości. Sadzonki były miniaturowe, i to właśnie zmyliło moją czujność. Po sprawdzeniu, już w domu, docelowych rozmiarów tych roślin, już jestem świadom swojego błędu, wszystkie te rośliny muszę wykopać i ponownie racjonalnie rozsadzić. Wniosek: mieszanie róż z towarzystwem roślin wspierających jest złym rozwiązaniem. Powinno się te rośliny grupować w bezpośredniej odległości od róż (min.50cm.), z uwzględnieniem kierunku wiatru. Ponoć się sprawdza, choć wymaga większej przestrzeni. Szkolny błąd, i pół dnia roboty aby go naprawić. Piszę, aby przestrzec innych przed takim błędem. Pozdrawiam w nowym wątku.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
To może te rośliny posadzić dookoła różanego poletka i wtedy ich wielkość w niczym nie będzie przeszkadzać.
Neluś dzięki za relację.
No nie powiem, jest na co popatrzeć.
Kiedy ja tam jeżdziłam był jeszcze problem z przewiezieniem tego wszystkiego przez granicę.
Teraz to pikuś, tylko mieć kasę.
Ten fioletowo niebieski zestaw chyba bym zakasowała dla siebie.



Neluś dzięki za relację.
No nie powiem, jest na co popatrzeć.
Kiedy ja tam jeżdziłam był jeszcze problem z przewiezieniem tego wszystkiego przez granicę.
Teraz to pikuś, tylko mieć kasę.
Ten fioletowo niebieski zestaw chyba bym zakasowała dla siebie.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
A ja bym reflektowała na kamienne(?) taboreciki
Byłam nie tak dawno w Ołomuńcu, śliczne miasteczko...tylko dla piechurów w trampkach
nie daj Boże, na obcasach. Ale dlaczego nie pamiętam fotanny???

Byłam nie tak dawno w Ołomuńcu, śliczne miasteczko...tylko dla piechurów w trampkach

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu, ja się nie dziwię że spodobał Ci się ten komplecik... to też było moje wielkie chciejstwo, ale już odpuściłam. 

- katik
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Wspaniała fotorelacja i chętnie wpadnę jeszcze coś obejrzeć 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu, mebelki cudne, i nie tylko.
Bardzo spodobały mi się domki kaktusów.
No i jaką różę kupiłaś?
Bardzo spodobały mi się domki kaktusów.
No i jaką różę kupiłaś?