Nutko, przede wszystkim dziekuje Ci z calego serca za przemile odwiedziny w 'prawdziwym zyciu' i realnym ogrodzie

to byla wielka przyjemnosc dla mnie! mam nadzieje, ze Twoje oczy patrzyly powyzej nadzwyczaj ladnie rosnacego zielska tu i tam ;) dziekuje i czekam na wiecej!
Ewo, ciesze sie, ze moje kocieje Ci sie podobaja

to moje ukochane stworzenia! chcialabym miec jeszcze owczarka niemieckiego ale boje sie, ze w moim przypadku to oznacza wybor: albo pies albo ogrod... a nie bardzo widze trzymanie zwierzecia w malej zagrodzie.
Kociaro-Krysiu 
nasze koty zawsze znajda pare cm zeby rozlozyc sie wsrod kwiatow z leżakiem ;) nieprawdaz?
a w ogole, moje panie, to dzis po wyjsciu Nutki jak zwykle sie urobilam... z zapowiadanej kiepskiej pogody, aura jest sprzyjajaca... posadzilam kolejne kwiaty jednoroczne, clematisy jesienne (Nutko, dziekuje Ci za prezent! - te od Ciebie posadze jutro), przygotowalam miejsce na perukowca podolskiego. W miedzyczasie machnelam zupe brokulowa
Tu kilka zdjec:

aksamitki i euphorbia

begonie

pelargonie podwojne

surfinie, fiolet z czerwienia - podoba mi sie to polaczenie!

pelargonie pojedyncze

pelargonia angielska

szalwie z lobelia

komarzyca i dwukolorowa bazylia

pelargonia rabatowa