
Miejsce na ziemi Ave - cz.5
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
to co, po kwitnieniu wysłać ? tylko adresik poproszę 

- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
No, teraz mnie dobiłaś! Moja też była przesadzana, a u mnie gleba gorsza, to może dlatego moja ułudka mniej kwiatków ma? Ale w końcu wazne, że ma! 
Kokoryczka też u Ciebie śliczna, a u mnie za Chiny Ludowe mieszkać nie chciała

Kokoryczka też u Ciebie śliczna, a u mnie za Chiny Ludowe mieszkać nie chciała

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
To trochę dziwne Izulku, bo ona (kokorycz) tak bardzo wymagająca co do gleby to chyba nie jest... na piasku też rośnie, chociaz nie daje wtedy czesto samosiewów. U mnie rosnie osłonięta, w cieniu właściwie...
W ubiegłym roku przesadziłam dwie siewki na stanowisko półcieniste... zobaczymy jak się będzie tam zachowywała...
Z tego co czytałam wynika, że starsze egzemplarze nie lubią przesadzania... siewkom to nie szkodzi.
W ubiegłym roku przesadziłam dwie siewki na stanowisko półcieniste... zobaczymy jak się będzie tam zachowywała...
Z tego co czytałam wynika, że starsze egzemplarze nie lubią przesadzania... siewkom to nie szkodzi.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Evuniu, będę wdzięcznaAve pisze:to co, po kwitnieniu wysłać ? tylko adresik poproszę


- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Nie wiem, co jej nie pasowało. Dwa razy próbowałam i poniosłam sromotną klęskę. Za drugim razem nawet urosła pięknie i zakwitła. Myslałam, ze będzie juz ok, ale teraz po zimie wyciągnęłam tylko trochę próchna z korzeni 

- Marma
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 24 kwie 2011, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
A ja jestem, jestem - od czasu do czasu.
Nie włączam sie w dyskusję, ale pilnie śledzę..
No i serdecznie pozdrawiam
Nie włączam sie w dyskusję, ale pilnie śledzę..
No i serdecznie pozdrawiam

Grażyna B.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Grażynko, ależ włączaj się w rozmówki, włączaj, jak coś gadamy niezrozumiale to pytaj
a założyłaś już swój wątek ? żebyśmy mogły Cię nachodzić ?
Izulek-Chatte - to co, spróbujemy jeszcze raz ? podesłać sadzoneczkę ?


a założyłaś już swój wątek ? żebyśmy mogły Cię nachodzić ?

Izulek-Chatte - to co, spróbujemy jeszcze raz ? podesłać sadzoneczkę ?

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ewunia jak ja dawno u Ciebie nie bylam..
zgubilam tel i wraz z nim Twoj numer ..
machalam tylko ... we wszystkie sztrony świata..
zadzwonilam do kogos po prosbie ale ktos uczciwie nie podał
A u Ciebie widze nadal idealny porządeczek
zgubilam tel i wraz z nim Twoj numer ..
machalam tylko ... we wszystkie sztrony świata..
zadzwonilam do kogos po prosbie ale ktos uczciwie nie podał

A u Ciebie widze nadal idealny porządeczek

z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Marma
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 24 kwie 2011, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Gdybym ja tylko miała troche więcej czasu...
!!!
A tak... zagladam do Was tylko i lece dalej. Praca i ta reszta.
Teraz na przykład mam do pikowania siewki. Niezły temat.
Pierwsze moje, ale są juz na balkonie. musze je jakoś porozsadzać, bo mają strasznie ciasno.
A potem do gruntu - tak myslę.
To cały czas eksperymenty, a ogród czeka. Dopiero rodzi sie jego koncepcja wraz z paroma roślinkami, bo tam na razie bałagan i nie wiem, co uda się zrobic w tym sezonie.
Bardzo mnie inspirujecie i to najwazniejsze
Pozdrawiam serdecznie

A tak... zagladam do Was tylko i lece dalej. Praca i ta reszta.
Teraz na przykład mam do pikowania siewki. Niezły temat.
Pierwsze moje, ale są juz na balkonie. musze je jakoś porozsadzać, bo mają strasznie ciasno.
A potem do gruntu - tak myslę.
To cały czas eksperymenty, a ogród czeka. Dopiero rodzi sie jego koncepcja wraz z paroma roślinkami, bo tam na razie bałagan i nie wiem, co uda się zrobic w tym sezonie.
Bardzo mnie inspirujecie i to najwazniejsze



Pozdrawiam serdecznie

Grażyna B.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ewulku, dziękuję Ci
, ale nie. Jak coś u mnie nie chce rosnąć, to trudno! jest tyle różnych roślin, że coś się na zastępstwo znajdzie 


- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Witaj Ewuniu ależ masz pięknie .Kokoryczka i ułudka cudne
Pozdrawiam 




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
No.... nadrobiłam zaległości...
Zimna ta wiosna... ale się gramoli
A wracając do siedzenia w ogrodzie ... Kolega stwierdził, że powinnam mieć ławeczkę, na co koleżanka stwierdziła "po co jej ławeczka, przecież ona i tak na niej nie usiądzie "
No i zasiedliśmy na tarasie... a za pięć minut spadł rzęsisty deszcz...
Zimna ta wiosna... ale się gramoli

A wracając do siedzenia w ogrodzie ... Kolega stwierdził, że powinnam mieć ławeczkę, na co koleżanka stwierdziła "po co jej ławeczka, przecież ona i tak na niej nie usiądzie "

No i zasiedliśmy na tarasie... a za pięć minut spadł rzęsisty deszcz...
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ewuniu
miło spędziłam czas w Twoim ogrodzie 


- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Witajcie
Miło, że tu zaglądacie Forumki
Pomimo paskudnego zimna roslinki sie nie poddają... jeszcze niedawno powojniki wyglądały tak...

a teraz...

Mam nadzieję, że tulipki tez poradzą sobie z przymrozkami...
bo te botaniczne dadzą radę na pewno...


całe szczęście, że Diamond Star zdążył sie rozwinąc... po raz pierwszy pokazał "wnetrze"
gdyby zimno mu znowu przeszkodziło, chyba bym wścieku dostała


Miło, że tu zaglądacie Forumki

Pomimo paskudnego zimna roslinki sie nie poddają... jeszcze niedawno powojniki wyglądały tak...


a teraz...


Mam nadzieję, że tulipki tez poradzą sobie z przymrozkami...


bo te botaniczne dadzą radę na pewno...



całe szczęście, że Diamond Star zdążył sie rozwinąc... po raz pierwszy pokazał "wnetrze"





- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Myślę, że tulipany lepiej sobie radzą z przymrozkami niż z upałami.
Nieźle musiało u Ciebie przygrzewać, że powojniki zakwitły. Moje w fazie pąków i to nie wszystkie...
Nieźle musiało u Ciebie przygrzewać, że powojniki zakwitły. Moje w fazie pąków i to nie wszystkie...