Nie tylko liliowce.....część 11

[JAKUCH]

GRAŻYNKO fajny pączek na liliowcu . U mnie złotlin też już pokazuje kwiatki chociaż to dopiero młody krzew . Mahonie obsypane kwiatami też już powoli je tracą, ale teraz będą królować orliki a za niedługo może niektóre róże i lilie

[kogra]

Elżuś - na pewno odżyją jak tylko zrobi się ciepło po tym deszczu.
Jak już się przyjmą to będą szybko rosły i kwitły obficie.
A co to masz za odmianę /y / ?

Tujeczko - lało prawie cały dzień, ale teraz już gwiazdy świecą, więc jutro chyba będzie słońce.
Liliowiec może masz innej odmiany, albo ciut spóżniony, ale potem się wyrówna wegetacja i pójdą razem jak burza.
U mnie też sezon letni krótki, bo to przecież klimat podgórski.
A oprysk brzoskwiń to tylko póżną jesienią po opadnięciu liści i wczesną wiosną przed otwarciem pąków.
Wtedy reszta już przekwitła albo dopiero będzie kwitła, więc niczemu to nie zaszkodzi a owoce pychotka...... :P
Ta płaskoowocowa jest w smaku lepsza od naszych.

Jadziu - masz rację.
U mnie orliki już też w pakach, lada dzień się rozwiną pierwsze kwiaty.
Mahonie też kończą powoli a pierwsza lilia niedługo zakwitnie na balkoniku.
Te w wiaderkach na polu też rosną jak szalone po przesadzeniu i o dziwo wszystkie zdrowe.
A tak się bałam, że po tych zalaniach i grzybach na liściach będą chorowały.
Niedługo czas jabłoni - to dopiero jest piękny widok a w tym roku mają multum pączków kwiatowych.
Trzeba będzie chyba je potem poprzerywać, zeby owoce nie były zbyt drobne.
Ale to dopiero jak przekwitną.

[bogusia177]

Tak jak piszesz Grażynko ,,kwiatków na drzewach ,co niemiara w przeciwieństwie z zeszłego roku ,
żeby tylko nie przyszły przymrozki to będzie ok ..
A brzoskwinie trzeba będzie posmakować ,bo jak dużo obrodzi ,to co Ty z nimi zrobisz ,,,trzeba będzie zrobić najazd .....

[Ignis05]

Grażynko, tak wszystko Ci pięknie kwitnie.

Dwa lata temu też posadziłam jesienią taką brzoskwinkę. Niestety po zimie już się nie obudziła, mimo zabezpieczenia. Może powinnam jeszcze raz spróbować, tym razem posadzić wiosną ?
Tego deszczu to moje roślinki też Ci zazdroszczą. na razie dostają kranówkę, ale to nie to samo.

[dodad]

Grażynko, pomocy! Zauważyłam na niektórych liściach liliowców takie jakby rdzawe plamy. Co to? Co robić, pryskać, wycinać?

[Locutus]

(...) Sprawdż tylko czy nie ma pod ziemią mrówek tych żółtych , bo one niszczą system korzeniowy.

Nie da się zaprzeczyć, że Lasius umbratus (bo pewnie to o nich jest mowa) ze względu na swój obyczaj hodowania mszyc korzeniowych ? które stanowią niemalże wyłączne źródło pokarmu dla tego gatunku ? potrafią zniszczyć mniejsze drzewka...

A poza tym ? oczywiście jak zwykle zachwycam się fotkami.

(...) Zauważyłam na niektórych liściach liliowców takie jakby rdzawe plamy. Co to? Co robić, pryskać, wycinać?

Ja bym pryskał czymś przeciwko grzybom i zobaczył, co dalej.

Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

Bogusiu - nie mam nic przeciwko temu.
Fajnie będzie znowu się spotkać w szerszym gronie jak wtedy i jeśli rok dopisze to zrobimy degustację....

Ignis - lepiej jest sadzić wiosną, bo rośliny mają cały rok na dobre ukorzenienie.
Nie wiem tylko czy teraz już nie jest za póżno, bo one wypuszczają już listki.
No chyba, że z pojemników, te można sadzić cały rok bez uszczerbku dla ich rozwoju.

Dorotko - wklej proszę u mnie fotkę takiego liliowca.
Zobaczę i coś zaradzimy.
Bo może być wiele powodów takiego stanu.

Loki - dokładnie tak właśnie jest.
Straciłam już przez nie niejedną roślinę a także kilka młodych drzewek.
O ile czarne mrówki wykorzystuję do przerabiania kompostu to żółte tępię bezlitośnie.

[elila]

Witaj Grażynko! Ale masz piękne tulipany, cudeńka! Czekam z niecierpliwością aż twoje liliowce pokażż buźki

[kogra]

Ewelino witaj.
Na liliowce to jeszcze czasu trochę zostało.
Ale póki co zachwycam się narcyzami i tulipanami, których wiele mi nie zostało od zeszłego roku.
Ale dobre i to.

To jeszcze trochę narcyzów.

[Lady-r]

Grażynko masz zjawiskowe narcyzy czy te pełne ci się nie zwieszają i nie łamią, bo u mnie różnie z tym bywa.

[andrzejek]

Grażyno narcyzy pięknie sie prezentują .Czekam na twoje liliowce

[stasia_ogrod]

Grażynko zakochałam się w Twoich narcyzach zwłaszcza tych pełnych.
Moje jeszcze nie kwitną ,jest masa liści i tyle.W zeszłym roku słabo kwitły a w tym chyba w ogóle nie zakwitną.Rosną pod jabłonką i ona chyba wyżera im pokarm.Muszę je koniecznie przesadzić.

[JAKUCH]

Zapach narcyzów poczułam u siebie tak pięknie pachną . Dzis specjalnie weszłam na rabatkę ,zeby je powąchać takie zwykłe nie pełne

[tirek]

Piękne te narcyzy !!!! A gdzie były kupione cebulki???

[empuza]

Grażynko przyszłam zobaczyć co słychać w kogrobuszu i
Muszę dłużej posiedzieć, bo pięknie jest!