Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 5 sie 2010, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Ekopom. ładne pomidory jak widać to chyba 4-5 grono kwitnie
co zrobić aby tak ładnie rosły.
co zrobić aby tak ładnie rosły.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Nie widać , ale czujnym trzeba być na maxa
. Gdzieś przy kwitnieniu 4 grona pojawia się taki krytyczny moment ,że roślina gwałtownie zjada pokarm ; ma do karmienia nie tylko nowo rosnące liście , ale i sporo już owoców ... Jeśli poziom składników na starcie był optymalny , wówczas dokarmiania jest w tym momencie konieczne , bo chwila nieuwagi i ... łodyga wychudnie , ze dwa grona ''przelecą " itd . Chyba że gleba była na zapas użyźniona , wtedy zasilanie nieco można opóźnić , ale też nie za długo . Uprawa towarowa ma swoje prawa : ma być dużo plonu , więc trzeba go wykarmiać . Ekopom , widzę że ładnie wiąże owoc ten VP-1 


- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Są trochę w nocy podgrzewane i to ratuje ,że nie marnieją .Jak wcześniej pisałem ,przed sadzeniem dostały na jesień obornik kurzy, a na wiosnę dolomit plus kreda , dodać trzeba ,że ziemia :piasek V klasa. Też się obawiam , że mogą szybko zjeść, tym bardziej ,że VP-1 jest odmianą wczesną i wielkoowocową.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Już widzę, jak niektórzy po tej informacji, będą sypać wapno i dolomit ,czy trzeba czy nie trzeba , by mieć piękne pomidory. Wypadałoby tu niektórych wyprowadzić z błędu. Na taki luksus z nawożeniem wapnem można sobie pozwolić na glebie piaszczystej, ponieważ z natury jest ona kwaśna. Każda inna gleba wymaga wcześniejszego oznaczenia pH.ekopom pisze:a na wiosnę dolomit plus kreda
Pozdrawiam
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2190
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Dostępne są krystaliczne nawozy z serii Fructus w opakowaniach po 250 g. Do pomidorów NPK 12-12-36, cen nie znam.ewat pisze:Frant - jeśli możesz to podaj nazwę jakiegoś nawozu wieloskładnikowego z górnej półki którego można by nabyć w sklepie ogrodniczym w małym opakowaniu ( 2kg).
Pozdrawiam, kozula.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Kozulko droga nawóz 1:!:3 to w fazie owocowania chyba ??
do kwitnienia to chyba 1:1:1
podczas kwitnienia 1:3:1
czy też się mylę ??
do kwitnienia to chyba 1:1:1
podczas kwitnienia 1:3:1
czy też się mylę ??
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
To jest nawóz do pomidorów chyba w całym cyklu produkcyjnym:)?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
raczej nie , w każdej fazie od siewek począwszy, roślina potrzebuje co innego 

Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Masz coś takiego na myśli:)? To program nawożenia pomidora firmy Scotts


Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

no proszę jak się chce to się da poszukać

i ten obrazek mówi wszystko , teraz tylko nawozy trzeba dobrać

zresztą nawet Kozula pisała o nawozach wystarczy poszukać i tez się tam znajdzie bodaj dwu kilowe

Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Witam!
Możesz też sprawdzić czy cała bryła korzeniowa jest odpowiednio wilgotna. Można też włożyć doniczki do naczynia z wodą na kilkanaście minut. Czasami zdarza się ze przy oszczędnym podlewaniu roślinka "siedzi na suchym torfie".Pozdrawiam Świątecznie. romekp
Możesz też sprawdzić czy cała bryła korzeniowa jest odpowiednio wilgotna. Można też włożyć doniczki do naczynia z wodą na kilkanaście minut. Czasami zdarza się ze przy oszczędnym podlewaniu roślinka "siedzi na suchym torfie".Pozdrawiam Świątecznie. romekp
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Proszę o identyfikację choroby/zagrożenie/niedoboru:
na kilku sadzonkach pomidorków karłowych pojawiły się takie plamy, dzień po oprysku nawozem peters plant starter (10-52-10):
podejrzewam albo przypalenie nawozem, albo jakaś chorobę, ewentualnie może miały za gorąco w tunelu?



Może ma to jakiś związek, bo na cukinii pojawiły się takie objawy:

a na aksamitkach takie:



na kilku sadzonkach pomidorków karłowych pojawiły się takie plamy, dzień po oprysku nawozem peters plant starter (10-52-10):
podejrzewam albo przypalenie nawozem, albo jakaś chorobę, ewentualnie może miały za gorąco w tunelu?



Może ma to jakiś związek, bo na cukinii pojawiły się takie objawy:

a na aksamitkach takie:



Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
wyglądają jakbyś naprawdę im dogodził 
Mam nadzieje , że nie opryskałeś przez południe na dużym słońcu i stężenie było ok ??

Mam nadzieje , że nie opryskałeś przez południe na dużym słońcu i stężenie było ok ??
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Stężenie było ok, pryskałem przedwczoraj wieczorem, ale w nocy mocno grzałem w tunelu. Hmm czyli to nie żadna choroba grzybowa? Jeśli przenawożenie to mam nadzieję że przeżyją. Chyba że to jakaś choroba...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Na młode siewki i sadzonki powinno sie stosowac dość niskie stężenie , max.0,2% - zwłaszcza przy nadmiernym nasłonecznieniu . Gdybyś miał choć lekko ścieniowane - nic by nie było nawet przy 0,5% . Bo na choroby grzybowe liści to jednak trochę za wcześnie. @ Ewat , ja kupuję nawozy pojedyńcze w workach 25kg , i mieszam jak mi tam pasuje ... Dlatego za bardzo nie orientuje się w ofercie nawozów wieloskładnikowych w małych opakowaniach , ale w ub. roku widziałem wiaderka 1-2 kg nawozów ( o różnym składzie ) Symfo-vita , to polskie nawozy w pełni rozpuszczalne - szybko działające . Zobacz http://www.prolab.pl/index.php?id=32 . Wybrałbym D,F,G . Mają 200 dystrybutorów w kraju . Jeśli nie znajdziesz to proponuję zakupić kilka prostych rozpuszczalnych nawozów ( są dostępne 2kg ) np. saletra potasowa , fosforan amonu , siarczan magnezu . I na początek wystarczy , można układać dowolne mieszanki . Dla celów ratowania siewek i rozsad można korzystac z płynnych wieloskładnikowych , ale faktycznie bardzo się przepłaca