Glicynia - uprawa,problemy Cz.1

[dwostr]

Dziękuje Ci Bożenko za bardzo precyzyjną odpowiedź.
Już zorientowałam się ,gdzie popełniałam błąd-otóż pierwsze cięcie przeprowadzałam wczesną wiosną tj.koniec lutego/marzec.Całe szczęście ,że pogoda nie ustabilizowała się jeszcze,bo dziś właśnie dłuugo się jej przyglądałam,gdzie ciachnąć.
Nie wiem Bożenko,czy i u Ciebie tak bywa ,że silniejsze pędy zgniatają te słabsze, co powoduje ich obumarcie (najczęściej latem to zauważam).Jak sądzisz,czy należałoby rozplatać te gałązki zanim zdrewnieją?

[Babopielka]

Spacja - wiosną unikam cięcia glicynii .Tnę tylko to co jest suche ,a
żywych pędów nie ruszam .Dopiero po kwitnieniu szaleję z sekatorem

dworst - możliwe ,że wiosną ścięłaś pąki kwiatowe nawet o tym nie wiedząc .
Co do zasychania pędów ,to też tak mam na swojej .
Wydaje mi się ,że nie można dopuści do zbytniego zagęszczenia pędów ,bo
wtedy te od spodu zaczną obumierać .
Ja wycinam nadmiar pędów ,głównie te od spodu i boczne też likwiduję .
Moja ma solidną, metalową podporę i pędy nie są poskręcane, tylko owinięte
wokół tej podpory .



Z tego będą kwiaty

[ilona2715]

Ojej Babopielko jakie cudo, moja jest malutka, bo ma dopiero 2 lata i w międzyczasie była przesadzana, ale dobrze, że tu zajrzałam bo pewnie też bym niepotrzebnie obcięła a tak poczekam i zobaczymy.

pozdrawiam
Ilona

[ania-maria]

Doskonałe informacje!
Gdybym to ja wiedziała czy trzy lata temu faktycznie kupiłam szczepioną glicynię, czy była to roślina wyhodowana z nasion...
od posadzenia nie kwitła :/ w pierwszym roku przemarzła, w zeszłym - nie wiem, pewnie pąki przemarzły o ile były, a w tym - jeszcze nie daje znaku życia... nie wiem czy pąki są kwiatowe czy liściowe, nic nie wiem, może cała zmarzła znów... czekam.

Kiedy glicynia powinna dawać znaki życia?

-- 14 kwi 2011, o 14:56 --

Doskonałe informacje!
Gdybym to ja wiedziała czy trzy lata temu faktycznie kupiłam szczepioną glicynię, czy była to roślina wyhodowana z nasion...
od posadzenia nie kwitła :/ w pierwszym roku przemarzła, w zeszłym - nie wiem, pewnie pąki przemarzły o ile były, a w tym - jeszcze nie daje znaku życia... nie wiem czy pąki są kwiatowe czy liściowe, nic nie wiem, może cała zmarzła znów... czekam.

Kiedy glicynia powinna dawać znaki życia?

[lesioc]

To są zdjęcia z zeszłego roku.. ale tak to mniej więcej wygląda również teraz

Część pączków jeszcze uśpiona:


a część już taka puchata i łatwo odróżnialna:
* czerwone strzałki wskazuja pąki kwiatowe
* zielone strzałki wskazuja pąki liściowe



2 tygodnie później to samo miejsce wyglądało tak jak niżej. Niestety ujęcie jest z nieco innego kąta - tak 90 stopni w prawo - można to sobie wyorbazić patrząc jak przebiega ta dolna pozioma belka (na rgórnym zdjeciu biegnnie w kierunku prawego dolnego rogu, a na dolnym zdjęciu w kierunku lewego brzegu):

[ania-maria]

no to moje wszystkie wyglądają zdecydowanie tak jak te na pierwszym zdjęciu - uśpione ahhahahaah

choć jeden nabrzmiały, włochaty pąk kwiatowy - ach jakby było pięknie! ahahhaha

[nemezja]

U mnie jest tak samo jak na pierwszym zdjęciu. Więc jeszcze nic nie jest przesądzone i żyję nadzieją :P . Dzięki za fachowe informacje!

p.s.
a na tym pierwszym zdjęciu da sie juz określić po wyglądzie , które będą kwitły? Stawiam, że tylko ten najjaśniejszy:)

[lesioc]

a na tym pierwszym zdjęciu da sie już określić po wyglądzie , które będą kwitły? Stawiam, że tylko ten najjaśniejszy:)

Niestety, nie pamiętam jak ostatecznie było - chyba jeden był kwiatowy, ale nie pamiętam już który. Generalnie na takim wczesnym etapie ja osobiście zupłenie nie potrafię rozróżnić pąków - może ktoś inny wie jak to zrobić ??.

Jednak, jak już się zaczynja otwierać, to w mojej glicynii (odmiana "Prolific") dość wyraźnie widać zaróżowiony środek pąków kwiatowych. Ale podejrzewam, że nie wszystkie odmiany będą miały tak samo. Natomiast już tak ~2 dni później pąki kwiatowe robią się wyraźnie beczułkowate i całe włochate, a pąki liściowe bardziej podłużne z "czuprynką" tylko na samym końcu.

A to zdjęcia aktualne - zrobione kilka godzin temu:

http://farm6.static.flickr.com/5148/562 ... 964a_b.jpg

http://farm6.static.flickr.com/5184/561 ... bd17_b.jpg

[halina522]

Lesioc-chyba się pomyliłeś w przypadku glicynii kwiecistej-podaję za informacją ze strony Clematis -szkółka S.Marczyński,W.Piotrowski-ma ona pędy lewoskrętne. Kiedyś kupiłam obie,nie oznaczyłam i jedna mi zginęła.Ponieważ nie chce mi coś róść ta druga czekam z niecierpliwością aż się zacznie owijać i wtedy ją zidentyfikuję po skręcie.

[lesioc]

Tak, faktycznie była pomyłka. Dziękuję za zwrócenie uwagi - już poprawione.
Skęrtnośc pędów najczęsciej podaje się jak podstawową cechę rozróżniającą obie domiany.

[lesioc]

Dzisiaj pąki są już takie:

[dwostr]

Ja też mam odmianę prolific i jeszcze nie zauważyłam żeby coś się w niej budziło,choć stanowisko ma dosyć ciepłe.Mam nadzieję ,że przetrwała tę niezbyt sprzyjającą roślinom tegoroczną aurę.

[krzysiek29]

Moja odmiana chińska Alba fotka z 26.04.2011


myślę, że jeśli jeszcze nic nie pokazała o tej porze to zmarzła

[Wanda]

Kupiłam sobie wlaśnie to cudo, poczytałam o jej hodowaniu co nieco. Duża nie jest, jakies 80 cm. Wsadziłam w sporą doniczke, ustawiłam na poludniowo zachodniej loggii. I poproszę o radę - przyciąć teraz, czy poczekac do sierpnia?

[Tosia1]

:x Pomóżcie!! Mam ją drugi rok i płaczę, bo nic się nie dzieje!! A wygląda tak
To jest biała lewoskrętna