
Nawet już trochę pogrzebałam, chociaż nie wszędzie można jeszcze wejść.
Tosiu chyba nie zrozumiałam, 2 sztuki Ci wystarczą?

Marysiu to tylko raz się pracuje przy pikowaniu, potem same rosną

Teraz trzeba będzie wynosić na balkon dla zahartowania, to troszkę będzie kłopot.
Nie sadzimy na wsi jeszcze, warzywka będą dopiero kiedy będziemy tam na stałe.
Alinko mam zapach i nie tylko - jeszcze przyjemność podglądania jak rosną.
Bożenko

Romeczko małe też urosną. Nieraz wysadzałam dużo mniejsze i lepiej rosły niż duże.
Jesteś kochana

W reszcie nie grzebię za bardzo może odbiją.
A najważniejsze, że też mam pierwsze kwiatuszki.
Nie trzeba podpisywać, wszyscy znają, na końcu dereń kwitnie.










Pozdrawiam.