U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
nie chce się wierzyć , że to to samo miejsce co na początku, ...masz rękę kochana do zielonego i fajnie to sobie wszystko zaplanowałaś ...wszyscy tak się kwiatkami zachwycają a mnie urzekł kolor trawnika ...taka , taka zielona poduszeczka czy dywanik ...fajowy
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Witam wszystkich gości i bardzo dziękuję za miłe słowa
Jagódko, ja też jestem ciekawa kwiatów Piilu w tym roku. W zeszłym roku biedował w doniczce, bo kiedy go dostałam nie było jeszcze przygotowanego miejsca żeby go posadzić i bardzo marnie kwitł i krótko.
Kamyku
Agatko - Agnieszko, ciekawe jak mój się postara, dwa metry, to drabinkę zarósłby w całości.
Madziu, mam młodą piwonię o niewiadomym kolorze, w zeszłym roku całe lato spędziła w doniczce i były tylko liście, mam nadzieję że w tym mi zakwitnie.
Gosiu, z tym porządkiem u mnie to jak u wszystkich
Aga, zmiany faktycznie duże, aż się sama dziwię.
Lucy trawnik nabrał koloru po marcowym nawożeniu i ostatnich deszczach. Po zimie trochę ucierpiał i musiałam dosiewać, są jeszcze gdzieniegdzie puste miejsca, ale ogólnie jestem zadowolona.
Dzisiaj przejrzałam karpie dalii, które dostałam w październiku i przechowywałam w nieogrzewanym garażu, zasypane ziemią w dwóch kartonach i okryte szmatą. Zabezpieczenie okazało się niewystarczające, część przemarzła i zgniła, w przyszłym roku zapakuję je chyba bardziej poręcznie i w czasie większych mrozów będę chowała do domu (do lodówki?
).
Niektóre mają już kiełki. Zastanawiam się, jak je sadzić, pionowo czy poziomo? i jak głęboko?
Odczekam do lońca kwietnia i posadzę, jeśli w prognozach pogody na najbliższe tygodnie nie będzie przymrozków.


Jagódko, ja też jestem ciekawa kwiatów Piilu w tym roku. W zeszłym roku biedował w doniczce, bo kiedy go dostałam nie było jeszcze przygotowanego miejsca żeby go posadzić i bardzo marnie kwitł i krótko.
Kamyku

Agatko - Agnieszko, ciekawe jak mój się postara, dwa metry, to drabinkę zarósłby w całości.
Madziu, mam młodą piwonię o niewiadomym kolorze, w zeszłym roku całe lato spędziła w doniczce i były tylko liście, mam nadzieję że w tym mi zakwitnie.
Gosiu, z tym porządkiem u mnie to jak u wszystkich

Aga, zmiany faktycznie duże, aż się sama dziwię.
Lucy trawnik nabrał koloru po marcowym nawożeniu i ostatnich deszczach. Po zimie trochę ucierpiał i musiałam dosiewać, są jeszcze gdzieniegdzie puste miejsca, ale ogólnie jestem zadowolona.
Dzisiaj przejrzałam karpie dalii, które dostałam w październiku i przechowywałam w nieogrzewanym garażu, zasypane ziemią w dwóch kartonach i okryte szmatą. Zabezpieczenie okazało się niewystarczające, część przemarzła i zgniła, w przyszłym roku zapakuję je chyba bardziej poręcznie i w czasie większych mrozów będę chowała do domu (do lodówki?

Niektóre mają już kiełki. Zastanawiam się, jak je sadzić, pionowo czy poziomo? i jak głęboko?
Odczekam do lońca kwietnia i posadzę, jeśli w prognozach pogody na najbliższe tygodnie nie będzie przymrozków.

- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Megi , posadż karpy dalii na płask , czyli poziomo , leżąco , one sobie poradza . Ja nie lubię osobiście roślin , które trzeba wykopywać ( to nie przez lenistwo , tylko mam złe wspomnienia z przechowywania - dużo mi zdechło ). Ale u innych , jak najbardziej , bardzo mi się podobają i dalie i kanny .
A gdzie Gosiu zasadzisz dalie ? Może do donic , a one z tych wysokich , czy niskich ? Wysokie , to raczej pod płot , a niskie do donic .
A gdzie Gosiu zasadzisz dalie ? Może do donic , a one z tych wysokich , czy niskich ? Wysokie , to raczej pod płot , a niskie do donic .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Dziękuję za odpowiedź Jagódko. Dalii nie widziałam kwitnących, mają być wysokie na metr. Zastanawiam się jeszcze gdzie posadzę, albo pod murem, albo na którejś grządce i jak będą już wysokie, to przywiążę do palików. A jak głęboko je wsadzić?
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Do dwudziestu cm pod ziemią , może być nawet głębiej , gdy są odmiany wysokie , to nie będą się przewracały
.

Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Dalie są naprawdę piękne ...mnie urzekły odmiany takie dwókolorowe np. biały i bordowy , nie mam zdjęc ale wyglądają jak kwitnące pomponiki....słodkie
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Ja w tym roku ( ale tylko dlatego ze bylam nieswiadoma istnienia czegos takiego jak karpy dalii) wychodowalam je z nasionek. Mam chyba z 15 roslinek i nie mam pojecia jak duze beda.
Za to na pewno beda u mnie roslinkami jednorocznymi
nie mam miejsca na przechowywanie karp. 
Za to na pewno beda u mnie roslinkami jednorocznymi


- magda2003
- 200p
- Posty: 410
- Od: 20 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Terni/Włochy
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Ja tez posadzilam dalie ale chyba za gleboko
, nie wychodza. Ale za to wychodza mi wszystkie posadzone lilie , nie moge sie doczekac, uwielbiam je! 


- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Dzięki Jagódko
Lucy, masz dalie na swojej działce? Ja nie wiem jakie kolory będą miały moje.
Lady Bird, ja w zasadzie też nie mam miejsca na przechowywanie, w nieogrzewanym garażu jest tylko około 3 stopnie cieplej niż na dworze, a w domu za ciepło. Trzymałam w garażu i trochę mi zmarzło i zgniło. W piwnicy byłoby dobrze, ale nie mam. W lodówce jest odpowiednia temperatura
Madziu, ja lilie zakopałam i na razie nic się nie dzieje. Z posadzeniem dalii miałam czekać do zimnej Zośki (15 maja), ale jest tak ciepło, że posadzę chyba na początku maja, bo puszczają kiełki. Zobaczę jakie będą prognozy. Mrozu u ciebie nie było jak dalie siedziały w ziemi?

Lucy, masz dalie na swojej działce? Ja nie wiem jakie kolory będą miały moje.
Lady Bird, ja w zasadzie też nie mam miejsca na przechowywanie, w nieogrzewanym garażu jest tylko około 3 stopnie cieplej niż na dworze, a w domu za ciepło. Trzymałam w garażu i trochę mi zmarzło i zgniło. W piwnicy byłoby dobrze, ale nie mam. W lodówce jest odpowiednia temperatura

Madziu, ja lilie zakopałam i na razie nic się nie dzieje. Z posadzeniem dalii miałam czekać do zimnej Zośki (15 maja), ale jest tak ciepło, że posadzę chyba na początku maja, bo puszczają kiełki. Zobaczę jakie będą prognozy. Mrozu u ciebie nie było jak dalie siedziały w ziemi?
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Gosiaczku w tym roku posadziłam sobie żółtą , ale sąsiadka ma dużo pięknych ...tyle , że mnie to wykopywanie denerwuje nie mam gdzie potem trzymać i wszystko tracę ...
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
A ja dali nie sadze, bo potem mam problem z przechowywaniem ...
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
W lodowce w tym roku trzymalam mieczyki
Dobrze im tam bylo.

Dobrze im tam bylo.
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Musialabym mieć znacznie wikszą lodówkę i pilnować żeby eM mi nie wyżarł kwiatków 

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Ja zrobilam mala prezentacje z wytykaniem palcem ''tego nie JEMY'' 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Z przechowywaniem karp dalii jest rzeczywiście kłopot jeśli nie ma chłodnej piwnicy. A odmiany hodowane z nasion są mniej kłopotliwe, rosną trochę mniejsze - ok. 50 cm mają kwiaty pojedyncze, ale kolory - bajeczne. Bardzo je lubię. One też wytwarzają karpy, trochę mniejsze od tych wysokich dalii. Dalie są bardzo wrażliwe na przymrozki. Młode pędy trzeba przykryć jeżeli zapowiada się przymrozek.