Ogródkowe rozmaitości cz.4
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Potwierdzam. Na e-clematis są wszelkie moje chciejstwa, które mnie tu na forum zachwyciły. Tylko ceny trochę wysokie, jeśli poluje się na tych naście odmian, aby uzyskać efekt. Czytam tutaj i widzę, że dużo osób ma podobny dylemat. Gdyby obniżyli cenę do 10-15 zł byłoby dużo dużo dużo więcej klientów.
Tym bardziej, że przez Internet kupuje się naście sztuk, a nie jednego (bo każdy liczy koszty wysyłki).
Czy clematisy po zimie, jeśli przemarzną, są do wyrzucenia czy zwykle wystarczy przyciąć, a szybko odbije?
Dodad: możesz mi zdradzić to źródło z bukszpanami?
Tym bardziej, że przez Internet kupuje się naście sztuk, a nie jednego (bo każdy liczy koszty wysyłki).
Czy clematisy po zimie, jeśli przemarzną, są do wyrzucenia czy zwykle wystarczy przyciąć, a szybko odbije?
Dodad: możesz mi zdradzić to źródło z bukszpanami?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Witajcie,
Dodad
ja również jeśli to możliwe to proszę o źródło bukszpanów. No... z tymi clematisami to naprawdę finansowy koszmar
Oj, ciężkie życie ogrodniczki... Aga
prawie sąsiadko witaj serdecznie. Daleko mamy do siebie?
Nelusiu kochana przepraszam, że tak się panoszę w Twoim wątku
. Jak założę swój to mi "oddasz" 
Dodad



Nelusiu kochana przepraszam, że tak się panoszę w Twoim wątku


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Neluś a moja gaura coś niemrawa, ale dzisiaj zauważyłam dwa dzióbki tak maleńkie, że aż po okulary poleciałam, żeby dojrzeć.
Powiem tyle.....coś widać, ale nie rozeznam czy to gaura czy chwast.
Może po tych upałach co to mają być toto podrośnie i wtedy już będzie jasność co to jest.
Powiem tyle.....coś widać, ale nie rozeznam czy to gaura czy chwast.
Może po tych upałach co to mają być toto podrośnie i wtedy już będzie jasność co to jest.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Jadziu colą nie pryskałam ,jakoś ten cukier ...mi nie pasuje na liście...
Znam jeszcze jeden sposób na pozbycie się mszyc ; litr ciepłej wody ,parę kropel ludwika i kieliszek octu...ale nie stosowałam...
U mnie najlepiej bylinowe wychodzą Arabella i Alionushka

Aga w taką pogodę z taką ilością słońca i upragnionego ciepła ,wszystkim chyba humory dopisują
Lepiej rzeczywiście sprawdzić towar u Tomszaka ...taniej i odchodzą koszty przesyłu...
Do niego wybiorę się na dni otwarte może w sobotę...
Dorotko a nie szkoda Ci było Rh...chyba ,że był chory...
Szkoda ,że gaura się nie przyjęła...może takie starsze egzemplarze maja z tym problem...
Z tym obornikiem ,to się trochę pospieszyłaś...Chyba ,że potrzymasz róże w donicach przez sezon ,a jesienią wkopiesz je w przygotowane grządki,,,korzenie będą miały już rozwinięte ,więc mniejsze prawdopodobieństwo spalenia...
Nie martw się ,mnie też przychodzą do głowy różne nadgorliwe pomysły,a potem...
...
Santia jest na to sposób ,aby wiele nie wydawać ,kupować po kilka...
Jeżeli nie widzisz żadnych rozwijających się pąków z gałązek powojników wielkokwiatowych,to obcinamy nad dobrze wykształconymi pąkami...jeżeli masz Viticellę -30 cm nad ziemią ,albo bylinowy ...to prawie do ziemi..
Nie wykopuj ,odbijają od korzeni...
Asiu panosz się tak dalej,z chęcią poczytam co tam kombinujecie...
A oddam z nawiązką...
Grażka u mnie też wychodzą takie tycie listeczki...jeżeli już cokolwiek spostrzegłaś to coś z niej będzie...


U mnie najlepiej bylinowe wychodzą Arabella i Alionushka


Aga w taką pogodę z taką ilością słońca i upragnionego ciepła ,wszystkim chyba humory dopisują
Lepiej rzeczywiście sprawdzić towar u Tomszaka ...taniej i odchodzą koszty przesyłu...
Do niego wybiorę się na dni otwarte może w sobotę...

Dorotko a nie szkoda Ci było Rh...chyba ,że był chory...

Szkoda ,że gaura się nie przyjęła...może takie starsze egzemplarze maja z tym problem...
Z tym obornikiem ,to się trochę pospieszyłaś...Chyba ,że potrzymasz róże w donicach przez sezon ,a jesienią wkopiesz je w przygotowane grządki,,,korzenie będą miały już rozwinięte ,więc mniejsze prawdopodobieństwo spalenia...

Nie martw się ,mnie też przychodzą do głowy różne nadgorliwe pomysły,a potem...


Santia jest na to sposób ,aby wiele nie wydawać ,kupować po kilka...

Jeżeli nie widzisz żadnych rozwijających się pąków z gałązek powojników wielkokwiatowych,to obcinamy nad dobrze wykształconymi pąkami...jeżeli masz Viticellę -30 cm nad ziemią ,albo bylinowy ...to prawie do ziemi..

Nie wykopuj ,odbijają od korzeni...
Asiu panosz się tak dalej,z chęcią poczytam co tam kombinujecie...


Grażka u mnie też wychodzą takie tycie listeczki...jeżeli już cokolwiek spostrzegłaś to coś z niej będzie...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nelu
czy mogłabyś mi napisać czy Twój powojnik Walenburg ma rzeczywiście taki kolor jak na zdjęciach? Bo na stronie Clematis opisują go jako intensywnie czerwony. Ja potrzebuję właśnie coś w takich odcieniach jak na Twoich zdjęciach, ale na pewno nie chcę czerwonego. Mój ma rosnąć w słońcu.

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nela, ja wczoraj i dziś kupiłam powojniki po 15 zł w AUCH. Dziś posadziłam żurawki i mieczyki. Chyba już czas. Mieczyki dawałam na 15 cm do ziemi i posadziłam w grupach. Dwa powojniki posadziłam za wrzosowiskiem i dam im pergolę z rurek kanalizacyjnych na wodę. Odgrodzę się tym sposobem od sąsiadów. Bakoba kupiona,jest u Jadzieńki. 

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Asiu Walenburg jest jak najbardziej taki jak na moich zdjęciach...też byłam zaskoczona zdjęciami kwiatów w kolorze czerwonym...a te też by mi nie pasowały...
Tosiu skarb z Ciebie... ,to mało powiedziane...
Ciesze się ,że powojniki sobie kupiłaś,,a jakie odmiany ...to pewnie u Ciebie się dowiem...
Ja dzisiaj też wkopałam wszystkie zaległe róże ,a nie było to proste ,myślałam już od jakiegoś czasu ,wymyślałam koncepcje ,gdzie wkopać ,co przesadzić...i udało się ...
Żadnych róż już nie kupuję,a jedynie skuszę się na wyjątkowo oryginalne powojniki...
kupiłyście sobie na targu Rosarium Uetersen...
Do zakupów doszły jeszcze rutewki ,kupiłam z cztery sztuki,o pełnych kwiatach,pojedynczych,bardzo wysokie...kolejny orzech do zgryzienia ...jak je rozmieścić...teraz jeszcze jest pusto ,ale gdy róże się rozrosną to już igły nie ma gdzie wetknąć ,ale te Thalictrum są cudowne...
Jeszcze nie przyszły ,zamawiałam przez A...i u nas na Forum...
Aa...i jeszcze skusiłam się na tojad pnący...wygląda tak ... http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 29,r:0,s:0

Tosiu skarb z Ciebie... ,to mało powiedziane...

Ciesze się ,że powojniki sobie kupiłaś,,a jakie odmiany ...to pewnie u Ciebie się dowiem...

Ja dzisiaj też wkopałam wszystkie zaległe róże ,a nie było to proste ,myślałam już od jakiegoś czasu ,wymyślałam koncepcje ,gdzie wkopać ,co przesadzić...i udało się ...


kupiłyście sobie na targu Rosarium Uetersen...

Do zakupów doszły jeszcze rutewki ,kupiłam z cztery sztuki,o pełnych kwiatach,pojedynczych,bardzo wysokie...kolejny orzech do zgryzienia ...jak je rozmieścić...teraz jeszcze jest pusto ,ale gdy róże się rozrosną to już igły nie ma gdzie wetknąć ,ale te Thalictrum są cudowne...

Jeszcze nie przyszły ,zamawiałam przez A...i u nas na Forum...
Aa...i jeszcze skusiłam się na tojad pnący...wygląda tak ... http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 29,r:0,s:0
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nela, będziemy u Was w środę...więc może razem wybierzemy się do Tomszaka? Akurat zaczynają się dni otwarte 

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4


Nelu, jakie powojniki kupiłam, nie mam pojęcia. jeden to Jacmani, ale dzisiejszy, to Basia wie!!!


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Dzięki za szczegółową rozpiskęAlionuszka pisze: Santia jest na to sposób ,aby wiele nie wydawać ,kupować po kilka...![]()
Jeżeli nie widzisz żadnych rozwijających się pąków z gałązek powojników wielkokwiatowych,to obcinamy nad dobrze wykształconymi pąkami...jeżeli masz Viticellę -30 cm nad ziemią ,albo bylinowy ...to prawie do ziemi..![]()
Nie wykopuj ,odbijają od korzeni...


- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Neluś, rh przesadzony w inne miejsce, do cienia, bo tam gdzie rósł patelnia była
Czyli co? zostawić w donicach? Może powybieram tego obornika trochę. albo duże doły wykopię i ziemię dam inną, kurtyna sama sobie roboty dodałam


Czyli co? zostawić w donicach? Może powybieram tego obornika trochę. albo duże doły wykopię i ziemię dam inną, kurtyna sama sobie roboty dodałam


Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Witaj Nelu, o powojnikach też poczytałam u Ciebie, nie mam ich i nie znam się zupełnie co kupic.
Róże przycięłam według Twojej instrukcji. Są jednak straty po zimie mimo, że okopczykowałam. Posadzone w jesieni 2 sztuki pnącej kupione w OBI nie dają znaku życia.
WESOŁYCH ŚWIĄT
Róże przycięłam według Twojej instrukcji. Są jednak straty po zimie mimo, że okopczykowałam. Posadzone w jesieni 2 sztuki pnącej kupione w OBI nie dają znaku życia.
WESOŁYCH ŚWIĄT
Pozdrawiam Krystyna
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Jedziesz z takimi kusicielkami jak Basia i Tosia to koniec świata
. Nela kwiatki są na moim ogródku a ja kupiłam powojnik królowa Jadwiga i różę sztamową . Teraz będzie wielkie myślenie jak ją przezimować




- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Tosiu właśnie żeby jej przez przypadek nie wykopać wsadziłam do donicy i zimowała w szklarni.
Teraz jak wariatka chodzę codziennie i oglądam przez okulary czy już podrosło czy nie i czy to chwast rośnie obok czy to gaura.
M puka się w czoło na taki widok i śmieje, że niedługo będę na czworaka chodzić z lupą w ręce po rabatach.
Neluś a boltonia też już Ci wychodzi ?
Teraz jak wariatka chodzę codziennie i oglądam przez okulary czy już podrosło czy nie i czy to chwast rośnie obok czy to gaura.
M puka się w czoło na taki widok i śmieje, że niedługo będę na czworaka chodzić z lupą w ręce po rabatach.

Neluś a boltonia też już Ci wychodzi ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Basiu ...wszystko do obgadania...nawet niezły pomysł...czy wszystkie dziewczyny będą chętne...
Czekam na środę z niecierpliwością...
Tosia Twoja Gaura różowa była ,one śą wrażliwe na mrozy...Ja też się cieszę...
Santia oby się przydały ...i niech Ci pięknie rosną...
Dorotko tak tez myślalam ,że Rh zmienił tylko miejsce bytowania...będzie mu lepiej bez słońca,a nowa rabatka słoneczna to wymarzone miejsce dla róż...
A dałabyś radę znaleźć obornik w ziemi...
Trudne zadanie...,jakie pracochłonne...ale co się nie robi dla naszych królowych...
Krysiu współczuje Ci tych padniętych róż,widocznie musiały być marne sadzonki,albo chore...kupisz sobie nowe...
Pociesz się ,że prawie wszystkim mrozy zrobiły swoje...ale kolejne zimy mają być łagodniejsze...ale nie chcę o niej myśleć ...dopiero minęła...
Jadziu nie wiesz jeszcze z jakimi kusicielkami pojedziesz do Tomszaka...
Na wszelki wypadek weź zatyczki do uszu...Nie wszystkie sztamowe muszą od razu marznąć,najlepsza jest słoma ,owinięta agrowłókniną
Grażka może podmarzła w szklarni...dostaniesz nową ,ale z nią od razu do ziemi...
Boltonia wyszła i czeka...
Lupa nie jest mi obca...
Budleja jesienna wychodzi ,przeżyła...

żagwin dalej kwitnie w towarzystwie takich sobie tulipanów,a niezapominajki panoszą się wszędzie ,podobnie co orliki...


i tak ogólnie

a na tarasie królują bratki...


Czekam na środę z niecierpliwością...

Tosia Twoja Gaura różowa była ,one śą wrażliwe na mrozy...Ja też się cieszę...

Santia oby się przydały ...i niech Ci pięknie rosną...

Dorotko tak tez myślalam ,że Rh zmienił tylko miejsce bytowania...będzie mu lepiej bez słońca,a nowa rabatka słoneczna to wymarzone miejsce dla róż...
A dałabyś radę znaleźć obornik w ziemi...


Krysiu współczuje Ci tych padniętych róż,widocznie musiały być marne sadzonki,albo chore...kupisz sobie nowe...

Pociesz się ,że prawie wszystkim mrozy zrobiły swoje...ale kolejne zimy mają być łagodniejsze...ale nie chcę o niej myśleć ...dopiero minęła...

Jadziu nie wiesz jeszcze z jakimi kusicielkami pojedziesz do Tomszaka...

Grażka może podmarzła w szklarni...dostaniesz nową ,ale z nią od razu do ziemi...

Boltonia wyszła i czeka...

Lupa nie jest mi obca...

Budleja jesienna wychodzi ,przeżyła...

żagwin dalej kwitnie w towarzystwie takich sobie tulipanów,a niezapominajki panoszą się wszędzie ,podobnie co orliki...


i tak ogólnie

a na tarasie królują bratki...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości