Ogródek Gosi cz. 4

[Georginia]

Gosiu co w tym roku stało się z irgami u mnie wszystkie przemarzły.Poczekam jak nie odbiją będą do wyrzucenia.Miałam je 10 lat.

[pamelka]

Margoś, nie bałaś się wysadzać clemków? Moje jeszcze w donicach, w razie przymrozków do garażu

[megi1402]

Zakątek z forsycją bardzo ładny. I fajne clemki wybrałaś.
Gosiu, a po czym będzie się piął powojnik, na rabacie gdzie irga wymarzla?

[bodzia3012]

Gosiu tak już Wielkanocnie
WIELKANOCNY zając przez pola pomyka
Wiosny jest symbolem ? krajobraz rozkwita.
Wpadł już do ogródka i choć tchu brakuje
Świąteczne życzenia szybko recytuje:
Alleluja wesołego, pysznego święconego,
Dyngusa mokrego i spokoju wszelkiego.

[AGNESS]

Gosiu zakątek z forsycją to kwintesencja wiosny, słoneczny i radosny
Jak czytam powstało Ci nowe miejsce na roślinki....już nawet zaplanowane obsadzenia
Clematisy śliczne, moje jeszcze stoją w domu....ale już takie wielkie, że karnisza sięgają

[AgaNet]

Fajne clematisy kupiłaś będziesz je puszczała po iglakach??

[7koliberek9]

Jako że bardzo lubię powojniki to takie zakupy jak najbardziej pochwalam I oczywiście piękną masz forsycję

[Sure]

Małgoś, a w Twoim ulubionym zakątku z forsycją to co jeszcze rośnie? Czy te krzewy to irgi na przykład?

[Fabi 12]

Witam.

Miejsca, że ho, ho, a może podcięłabyś coś jeszcze

[basjak]

A moje powojniki siedzą w ziemi już ze dwa tygodnie, przeżyły bezboleśnie wichury, a teraz już się rozbujały na całego tfu...tfu...chwalę się, a to zawsze mści

[maryla-56_56]

Gosiu ślicznie u Ciebie. Nawet tulipany Ci kwitną

[Margo2]

Alu, właśnie bardzo się zdziwiłam jak zobaczyłam suche gałązki. Ten krzew też miał 10 lat. Drugi ledwo zipie. Czekam jeszcze aż się sytuacja rozwinie i zdecyduję co z nim dalej robić. Nowy już posadzony na miejsce wyrwanego.

Jolu, ja swoje juz trzymałam na tarasie od 2 tygodni. Nawet w te ranne przymrozki. Nie opadły, zatem stwierdziłam, że już czas.
Szczególnie, że kwiaty u Omoshiro zaczęły już się rozwijać



Gosiu, powojniki na rabacie czekają na podpory. Na razie nie są na tyle duże, żeby zakup był pilny. Po świętach będę miała wiecej czasu, wtedy tym się zajmę.

Bożenko, dziękuję za życzenia

Aguś, uwielbiam ten kąt o tej porze roku. Lada moment czeresnia zacznie swoje kwitnienie i uzupełni to miejsce kolejnymi kwiatami.

Agatko, w sumie mogłabym puścić po cyprysiku, który jest za clemkiem, na razie planuję zakupić tyczki. Zobaczymy jak to wyjdzie. Już jedną taką mam, ale jak na razie powojnik się nie spisał i za duży nie urósł, nie mówiąc o tym, że nie zakwitł. zobaczymy co bedzie w tym roku.

Tu widać kawałek tej podpory


Justynko, miło, że odwiedziłaś mój ogródek.
Ja bym nakupowała tych powojników ile tylko można. tylko gdzie je sadzić?
Ja swoje już nawet na rabatach sadzę jak widzisz.

Agatko, zgadłaś. Ten krzew na dole to irga. Rośnie tam jeszcze śiwrk srebrny, jałowiec płożący i bordowy berberys.Ten zakątek był przez reszte sezonu tylko zielony. W zeszłym roku posadziłam niedaleko hortensję bukietową i róże. Dodałam liliowce, żurawki, trawki. no i oczywiście trochę cebulowych.
Ciekawa jestem jak to bedzie wyglądało teraz przez cały sezon.

Fabi, cieszę się bardzo, że do nas wróciłaś

Basiu, na pewno u was jest cieplej niż u nas. Ale doszłam do wniosku, że kiedyś muszą przecież odejść z domu
Muszą zostać zahartowane do ciężkiego życia na zewnątrz.


Ostatnio nie mam za wiele czasu, ale zdołałam cyknąć parę zdjęć.

[Tamaryszek]

Witaj Gosiu! Jak śliczna ta Twoja forsycja..! Ileż taki kwitnący krzew wnosi radości do ogrodu...
Jestem pełna podziwu dla efektów Twoich działań w ogrodzie, ledwie sezon zaczęty, a u Ciebie tyle zmian.Piękny powojnik ! Ja też chciałabym jakieś posadzić u siebie w tym roku.
Sosna himalajska (?) w przedogródku chyba nie doszła do siebie..? Kiepsko wygląda..Co z nią zrobisz?

[dodad]

Witaj Gosiu, nadrobiłam ogromne zaległości u ciebie. Widzę, że wiosna pięknie sie rozwija. Forsycja cudna Szkoda tylko, że ona potem taka nijaka. W moim małym ogrodzie szkoda mi miejsca na takie rośliny.

[AgaNet]

A mi same bambusowe tyczki (takie pojedyńcze patyki) w roli podpory sie nie spradzwiły.... clemki po nich nieciekawie sie wspinały - albo prawie sie nie wspinały
W tym roku pod clemki powędrowała drewniana krateczka i już widzę że to się powojnikom bardziej podoba