Jak może być miła nocka po obejrzeniu takich śliczności? Przecież teraz to ja będę przeżywała, że inni mają takie piękne kolekcje i kwitnienia, a ja mam taką skromniutką kolekcję . Wszystkie trzy okazy są przepiękne, nie mam pojęcia, który najładniejszy . Wstaw, bardzo Cię proszę, zdjęcie phal. Lea Marie Salazar jak rozwinie kwiatka w pełni.
Oj Kasiu tę nockę można spędzić, ale na wlepianiu wzroku w Twoje cudne nowości (zwłaszcza Vanda) i cichym pozazdroszczeniu możliwości zobaczenia tego wszystkiego na żywo?.
Śliczne kwitnienia Mam nadzieję że doczekam sie takich na swoich siewkach , które od Ciebie zakupiłam. Przez przypadek dowiedziałam się że jesteśmy na tym samym forum.
Kasiu, normalnie aż zamruczałam na widok Lea Marie Salazar...Brak mi słów, ile będzie miał kwiatuszków? (4 - dobrze liczę?)
kasiunieczka_32 pisze:
Phal. parishii x Ho's Fantastic
Nie wiem czy tylko mnie się tak kojarzy, ale na tym środkowym kwiatuszku "czapeczka" osłaniająca pyłkowinę wygląda jak pyszczek jakiegoś króliczka z bajki Kwiatki ma słodziuchne!
Asiu witaj i mam nadzieję, że sadzonki będą u Ciebie pięknie rosły
Agatko tak na prawdę Phal. Lea Marie Salazar ma w sumie 3 pędy więc wszystkich kwiatków powinno być 9 z już wykształconych pączków. A co do Phal. parishii x Ho's Fantastic to po bliższym przyglądnięciu zgadzam się z Tobą
Agatko Justynko Dusiu Wando Asiu Gosiu dziękuję
Ciasta upieczone, sałatki pokrojone, pisanki zrobione ... a tu cichaczem Phal. tetraspis postanowił kilka pąków zrzucić i jedynie trzy otworzyć. I cóż się ukazało moim oczom Nie zaprzeczam: obiekt nad wyraz fotogeniczny ale gdzie te kreseczki
Tetraspisik cudny, mimo, że biały, może następne kwiatki będą mieć kreseczki? mój też kiedyś puścił zupełnie biały kwiat, miał też takie z jedna czy dwoma kreseczkami, a teraz miał sporo... Przy kazdym kwitnieniu ilość się zmienia.