Dalie wymagania,problemy - cz.1
Re: Dalie
Dzięki Waszym podpowiedziom też uszczknęłam wierzchołki dali, które wysadziłam do doniczek. Próbowałam je (te wierzchołki) posadzić do nowych doniczek , dodałam nawet ukorzeniacza ale wszystkie mi klapły. Coś zrobiłam nie tak? Doniczki stoją w dzień na balkonie a na noc wnoszę do domu. Na działkę chyba trochę później je dam , po zimnej Zośce.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dalie
To, że klapły to chyba z powodu szoku
Dalie z reguły rozmnaża się przez podział karpy lub przez nasiona. Niektórym udało się ukorzenić wierzchołki, ale to ma nikłe szanse powodzenia.
Przeczytałam dyskusję o uszczykiwaniu. Nigdy tego nie robiłam, ale też nie narzekałam na słabe kwitnienie lub małe rozkrzewienie. Z długoletnich moich obserwacji wynika, że dalia chętnie sie krzewi i długo i obficie kwitnie w zależności od żyzności podłoża i od odmiany dalii. Są takie, które chetnie się krzewią, są takie, które są wysokie i puszczają kilka lub kilkanaście kwiatów jeden po drugim. Te wysokie, zbyt mocno rozkrzewione są potem bardzo ciężkie i padają po wiekszym obfitym deszczu lub wichurze.
Raz tylko poobcinałam pędy 'Eveline', bo obżarł je jakiś szkodnik. Niestety dopiero miesiąc później raczyła zakwitnąć ponownie.

Przeczytałam dyskusję o uszczykiwaniu. Nigdy tego nie robiłam, ale też nie narzekałam na słabe kwitnienie lub małe rozkrzewienie. Z długoletnich moich obserwacji wynika, że dalia chętnie sie krzewi i długo i obficie kwitnie w zależności od żyzności podłoża i od odmiany dalii. Są takie, które chetnie się krzewią, są takie, które są wysokie i puszczają kilka lub kilkanaście kwiatów jeden po drugim. Te wysokie, zbyt mocno rozkrzewione są potem bardzo ciężkie i padają po wiekszym obfitym deszczu lub wichurze.
Raz tylko poobcinałam pędy 'Eveline', bo obżarł je jakiś szkodnik. Niestety dopiero miesiąc później raczyła zakwitnąć ponownie.

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Dalie
No ja takm mam zawsze. Praktycznie za każdym razem jak idę do ogrodniczego, to wychodzę z czymś więcej niż tylko tym, co planowałem kupić. :-PNITKA pisze:(...) LOKI, fajnie wiedzieć, że faceci też tak mają.
Pozdrawiam!
LOKI
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Dalie
takasobie pisze:... Dalie z reguły rozmnaża się przez podział karpy lub przez nasiona. Niektórym udało się ukorzenić wierzchołki, ale to ma nikłe szanse powodzenia...
Czemu nikłe? Ja rozmnażam poprzez sadzenie urwanych odnóżek. Chciałam kupić więcej dalii niskich o jednakowym kolorze- ale nie nadawały się- wiec wybrałam jedną , najbardziej "obfitą" i wsadziłam do doniczki z wystającą częścią bulwek i środkowej łodygi. Nowe pędy,które szybko urosły, gdy osiągnęły 10 cm urywałam i sadziłam obok- a teraz następne do osobnej doniczki. Wsadziłam ją w worek foliowy, bo niestety już stale nie ogrzewam centralnym/ tylko na noc/. Po jednodniowym klapnięciu- już stoją- czyli wszystko okey. Wcześniejsze już się ukorzeniły...

Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- rotos
- 1000p
- Posty: 1382
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Dalie
Przychylam się do doświadczeń takasobie. U mnie często wieją silne, sztormowe wiatry i ważniejsze jest aby dalia miała silną, grubą łodygę i nie była zbyt rozkrzewiona, co dodatkowo naraziłoby ją na złamanie. Oczywiście mam na myśli odmiany wysokie.
Tymczasem pędzone dalie już w ogrodzie, ale jeszcze nie na stałym miejscu ;) :

Tymczasem pędzone dalie już w ogrodzie, ale jeszcze nie na stałym miejscu ;) :

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dalie
Nelu! Fajnie, że Ci sie udało!
Dalie są bardzo żywotne i ciężko im zaszkodzić. Nie wiem tylko, czy wytworzą karpy zdolne do przechowania. Podziel sie potem na jesień, co z tego wynikło.

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Dalie
Mam takie pytanie przed samym sadzeniem karp podzieliłam je.i na niektórych została tylko łodyga i 1-2 a czasami 3 małe bulwki czy taka karpa poradzi sobie i wypuści kły?I będzie normalnie kwitła??
Pozdrawiam Aneta
Daliowo mikusi
Daliowo mikusi
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Dalie
Posadziłam dzisiaj dalie. Zwykłe dekoracyjne czerwone, Seattle, Thomas Edison, Sylvia, Franc Kafka, White Aster, Edinburgh, Mom's Special, Onesta, Jean Marie, Glorie van Heemstede, Fringed Star, Babylon Bronze, Procyon.
Mam nadzieję, że będą pięknie kwitły i będe mogła się pochwalić w tym wątku ich kwiatami
Mam nadzieję, że będą pięknie kwitły i będe mogła się pochwalić w tym wątku ich kwiatami

Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
Re: Dalie
ja też już posadziłam swoje dalie miałam nie lada problem gdzie którą wsadzić 

Pozdrawiam Aneta
Daliowo mikusi
Daliowo mikusi
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Dalie
Ja też dziś posadziłam swe dalie do gruntu. Mam kilka podpędzonych karłowych w doniczkach ale nadal boję się wsadzić je do gruntu.mikusia pisze:ja też już posadziłam swoje dalie miałam nie lada problem gdzie którą wsadzić
Tez kiedyś tak biegałam po działce z kłączami i często były wpadki bo np niższa była z tyłu a wyższa z przodu ...

Teraz nasadzenia planuje na komputerze - wrzucam do osobnego folderu wszystkie dalie z napisem odmiany i wysokością - bawię sie przesuwając zdjęcia aby dopasować je kolorystycznie wg swej aranżacji - taka zabawa w " puzzle "
Zapisuje na dysku i na kartce aby mieć ze sobą w czasie nasadzania.
Określam ilość a potem dobieram kolorystycznie i odpowiednie wysokości.
Praca bezstresowa tyle,że jak któraś nie skiełkuje to mam " dziurę " ale i na to znalazłam radę. Zawsze mam kilka zapasowych dalii w doniczkach.
- bina12
- 1000p
- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Dalie
Ja wczoraj otrzymałam zamówione kłącza Dalii , były już z wypustkami no i wsadzilam je do gruntu a teraz zapowiadają od niedzieli przymrozki i znów będę latała przykrywać , bo jeszcze mam wysadzone Canny 

- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Re: Dalie
1maja wysadziłam moje karpy dalii do gruntu. Mieszkam niedaleko Częstochowy. W nocy u nas było ok. -1. Bardzo się martwię, czy ten przymrozek nie uszkodzi karp. Jak myślicie?
Mogłam poczekać. A teraz strasznie się boję o nie 



Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Mój wiejski bałagan