Andrzej, no i jak? Popadało u ciebie? Na piaski to i deszcz nie pomaga, niestety...
Elsi, no cóż spróbuj, może u ciebie agrowłóknina zda egzamin. U mnie jednak po pewnym czasie na niej także zaczynały rosnąć chwasty
Kogra, pogoda wspaniała była dzisiaj u mnie. Zaraz zdam relację
Leszczynko, zasuwałąm w ogrodzie od samego rana. Słoneczko, cieplutko, wspaniale
Tu.ja to świetnie, że masz tę różę. Skoro kilka osób ją poleca, to rzeczywiście musi być godna pożądania.
Wątek o liliowcach, który podajesz, czytam regularnie, nawet coś tam kiedyś w nim wklejałam.
Uściski
Tajko, jestem, jestem, nigdzie nie pojechałam. Dzisiejsze forumkowe spotkanko to dla mnie o wiele za daleko, ale chyba wybiorę się do szkółki Szmita. NIe wiem jeszcze. Może się uda.