

a tak wyglądało logo opakowania z tych róż angielskich:

Może ktoś z Was kupował już róże z tych szkółek?
nie jestem pewna czy u mnie nie będzie tak samotralaluszy pisze:Nie martw się Grahamkiem, mojego już nie ma po tej zimie.
ja też zostawiłam jego fragment, choć nieco uszczuplony; do granicy drzewka dosiałam trawęAlionuszka pisze:Amelio widzę ,że ogród przygotowany do sezonu...róż masz wiele ... takie ,które i u mnie , mam nadzieję kwitnąć będą...Postawiłaś na ścieżki i rabatki u mnie jeszcze trochę trawy zostało...trzeba gdzieś miłych gości ulokować...
Z chęcią będę odwiedzać i podziwiać...
przyrosty są duże, obrazuje to zdjęcie pod spodem; sadząc go jesienią 2009 r. miał wysokość ok 10 cm ( wskazuje ją strzałka); w listopadzie 2010 r. był już taki wysoki, że przerósł kratkę (co widać na zdjęciu ) i w ogóle nie zmarzł przez zimę ( zdjęcie jest z zeszłej niedzieli )oliwka pisze:A jakie roczne przyrosty ma Aleksander, jeśli mogę zapytać?
Posadziłam go niedawno, no i ciekawa jestem, kiedy osiągnie słuszny wzrost