Papryka:

Pomidory:



A z tym to mam przeboje od samego początku. Tak wygląda od samego początku. Może ktoś ma też odmianę Opalka i napisze o niej?

Nie podlewałam nawozem, siałam 8 lutegogieru96 pisze:Piękna
Kasia, czy to również podlewałas nawozem ?
Kiedy ją wysiewałaś? ja swoją 8 lutego
Grzechu a rozcieńczałeś tak jak w instrukcji czy dałeś słabszy roztwór ? Napisz też, proszę po ilu mniej więcej dniach od wschodów podlałeś tym nawozem. Ja mam pomidory i wszyscy piszą, żeby nie nawozić bo można je zabić nadmiarem luksusu. Albo papryka inaczej reaguje albo masz szczęśliwą rękę. Sorry, że tak wnikam w szczegóły, ale to mój pierwszy raz. Poza tym nasiona dostałem od kozuli i nie chcę tego zepsuć, żeby za rok nie było mi wstyd znowu prosić o następne.gieru96 pisze:Krzychu moje papryczki pikowałem do zwykłej ziemi zakupionej w Biedronce :P
podlewałem 2 razy nawozem o nazwie "Florovit"
Pozdrawiam, Grzegorz
Opalkę mam po raz pierwszy, nie wiem, o co chodzi, ale moja również różni się od pozostałych pomidorków. Fotka nie najlepszej jakości, bo pstryknęłam ją szybciutko telefonem. Na zdjęciu Opalka z lewej i Chernomor Regular Leaf z prawej. Młodsze od Twoich, bo wysiewane 17 lutego - do tej samej ziemi, tej samej multipaletki, pikowane do takich samych doniczek i podłoża, stoją obok siebie i w ogóle warunki mają identyczne i nasiona obu mam z tego samego źródła.Kasencja pisze:A z tym to mam przeboje od samego początku. Tak wygląda od samego początku. Może ktoś ma też odmianę Opalka i napisze o niej?