 No nic, może znajdę jakąś odporniejszą odmianę.
 No nic, może znajdę jakąś odporniejszą odmianę.Mój kwiatowy azyl
- Wanda7
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój kwiatowy azyl
Właśnie dotarła do mnie nowa drewniana pergola. Do wczoraj planowałam, że posadzę przy niej powojniki, ale teraz, patrząc na twoje zdjęcia, zmieniłam zdanie i dodam powojnikom do towarzystwa róże. Ale czy będą tak bujne jak twoje, to wątpię. Niestety, ciągle zimą przemarzają, potem co prawda odbijają, ale co z tego, gdy słabo kwitną.   No nic, może znajdę jakąś odporniejszą odmianę.
 No nic, może znajdę jakąś odporniejszą odmianę.
			
			
									
						
										
						 No nic, może znajdę jakąś odporniejszą odmianę.
 No nic, może znajdę jakąś odporniejszą odmianę.- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój kwiatowy azyl
Piękny i tajemniczy ogród  
 
pergole i róże robią wrażenie 
 
 
			
			
									
						
										
						 
 pergole i róże robią wrażenie
 
 
- martinez_82
- 500p 
- Posty: 662
- Od: 1 wrz 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Mój kwiatowy azyl
Śliczny ogród. Położenie piękne i ten widok z tarazu rewelacje. Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiatowy azyl
Cud miód i malina  Dlaczego tak długo kazałaś czekać na takie piękne widoczki
 Dlaczego tak długo kazałaś czekać na takie piękne widoczki  Wiedziałam że dozujesz napięcie
 Wiedziałam że dozujesz napięcie 
			
			
									
						
										
						 Dlaczego tak długo kazałaś czekać na takie piękne widoczki
 Dlaczego tak długo kazałaś czekać na takie piękne widoczki  Wiedziałam że dozujesz napięcie
 Wiedziałam że dozujesz napięcie 
- 
				heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl
Pierwsze wiosenne kwiaty w moim ogrodzie to krokusy. Bardzo lubię te barwne niczym motyle kwiatki, ale mają jedną zasadniczą wadę...kwitną za krótko   Domyślam się, że u Was zostało już tylko wspomnienie i kępki liści, ale u mnie jedne już przypominają "przebite baloniki", a inne dopiero szykują się do kwitnienia
  Domyślam się, że u Was zostało już tylko wspomnienie i kępki liści, ale u mnie jedne już przypominają "przebite baloniki", a inne dopiero szykują się do kwitnienia   Żeby Was nie zanudzać dziesiątkami zdjęć postanowiłam pokazać każdą odmianę "w pigułce"
  Żeby Was nie zanudzać dziesiątkami zdjęć postanowiłam pokazać każdą odmianę "w pigułce"   
 
Cream Beauty

Ruby Giant
  

Golden Yellow

Remembrance

Fuscotinctus

Ard Schenk

			
			
									
						
										
						 Domyślam się, że u Was zostało już tylko wspomnienie i kępki liści, ale u mnie jedne już przypominają "przebite baloniki", a inne dopiero szykują się do kwitnienia
  Domyślam się, że u Was zostało już tylko wspomnienie i kępki liści, ale u mnie jedne już przypominają "przebite baloniki", a inne dopiero szykują się do kwitnienia   Żeby Was nie zanudzać dziesiątkami zdjęć postanowiłam pokazać każdą odmianę "w pigułce"
  Żeby Was nie zanudzać dziesiątkami zdjęć postanowiłam pokazać każdą odmianę "w pigułce"   
 Cream Beauty

Ruby Giant

Golden Yellow

Remembrance

Fuscotinctus

Ard Schenk

Re: Mój kwiatowy azyl
Iwonko cudowne te krokusiki   A 'Cream Beauty'- rewelacyjne, jeszcze takich nie widziałam
  A 'Cream Beauty'- rewelacyjne, jeszcze takich nie widziałam  
			
			
									
						
										
						 A 'Cream Beauty'- rewelacyjne, jeszcze takich nie widziałam
  A 'Cream Beauty'- rewelacyjne, jeszcze takich nie widziałam  
- mis20
- 1000p 
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój kwiatowy azyl
Iwonko cudowne są Twoje krokusy. Jak super posadziłaś i wiesz , które jaka to odmiana.
			
			
									
						
										
						- 
				heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl
Witam Was słonecznie   Przez ostatnich kilka dni wiał u mnie paskudny wiatr, ale dzisiaj nareszcie trochę się uspokoiło...tfu, tfu...żeby nie zapeszyć. Widzę, że zagląda do mnie coraz więcej osób i zostawia sympatyczne komentarze. Jest mi z tego powodu ogromnie miło
 Przez ostatnich kilka dni wiał u mnie paskudny wiatr, ale dzisiaj nareszcie trochę się uspokoiło...tfu, tfu...żeby nie zapeszyć. Widzę, że zagląda do mnie coraz więcej osób i zostawia sympatyczne komentarze. Jest mi z tego powodu ogromnie miło   Dziękuję
  Dziękuję   
 
Wandziu uwielbiam pergole. Na moich oprócz róż rosną również powojniki, a także groszek wieloletni Niestety musi być taki tłok, dopóki nie dorobię się kolejnej, a na razie niestety nie zapowiada się
  Niestety musi być taki tłok, dopóki nie dorobię się kolejnej, a na razie niestety nie zapowiada się   
 
Dzidziu to naprawdę wielki komplement usłyszeć pochwałę z ust wytrawnej ogrodniczki, a wiem, co mówię, bo byłam i widziałam 
 
Grażynko odmian krokusów jest bardzo dużo...a może i więcej. Trzeba tylko jesienią dobrze rozejrzeć się, a gwarantuję krokusowy zawrót głowy Nie wiem, czy wiesz, ale są również krokusy jesienne i nie mam na myśli zimowitów.
  Nie wiem, czy wiesz, ale są również krokusy jesienne i nie mam na myśli zimowitów.
Asiu moje grządki naszpikowane są cebulkami niczym pole minowe. Każdego roku przy pieleniu grządek zawsze jakąś uszkodzę Dotyczy to głównie nowych nasadzeń, dlatego znakuję miejsca. Jeżeli jeszcze podpiszę, to przynajmniej wiem, czego już nie kupować w kolejnym sezonie
 Dotyczy to głównie nowych nasadzeń, dlatego znakuję miejsca. Jeżeli jeszcze podpiszę, to przynajmniej wiem, czego już nie kupować w kolejnym sezonie   
 

Dotyczy to tylko cebulowych, bo byliny zapamiętuje: różowa...pełna...niska... ...i to mi wystarczy. Dzięki takiemu postępowaniu wiem również, czy zakwitło to, co powinno. Zeszłej jesieni kupiłam po 10 cebulek Cream Beauty i Zwanenburg Bronze. Nie powiem...zakwitły, ale wszystkie są tej samej odmiany
...i to mi wystarczy. Dzięki takiemu postępowaniu wiem również, czy zakwitło to, co powinno. Zeszłej jesieni kupiłam po 10 cebulek Cream Beauty i Zwanenburg Bronze. Nie powiem...zakwitły, ale wszystkie są tej samej odmiany   Całe szczęście, że posadziłam je koło siebie, bo mam teraz sporą plamę krokusów o kremowych płatkach z żółtym środkiem i niemal pomarańczowymi pręcikami.
  Całe szczęście, że posadziłam je koło siebie, bo mam teraz sporą plamę krokusów o kremowych płatkach z żółtym środkiem i niemal pomarańczowymi pręcikami.
Gosiu gdyby nie ty, to nadal mieszkałabym w jaskini i polowała na mamuty 
 
Misiu taki roślinny bałagan jest wynikiem mojego niezdecydowania a odkąd jestem na forum, to ciągle poznaje nowe, ciekawe rośliny i mam na nie straszą ochotę
  a odkąd jestem na forum, to ciągle poznaje nowe, ciekawe rośliny i mam na nie straszą ochotę   Przez minione lata przeszło przez mój ogród całe hordy roślin. Jedne zostały, inne nie potrafiły zaakceptować mojego suchego piaszczystego podłoża. Trudno...już ich nie kupię, ale z nowościami lubię poeksperymentować
  Przez minione lata przeszło przez mój ogród całe hordy roślin. Jedne zostały, inne nie potrafiły zaakceptować mojego suchego piaszczystego podłoża. Trudno...już ich nie kupię, ale z nowościami lubię poeksperymentować   Kupiłam u jednej z forumek żurawki i widzę, że przetrwały zimę, więc mogę rozejrzeć się za kolejnymi.
 Kupiłam u jednej z forumek żurawki i widzę, że przetrwały zimę, więc mogę rozejrzeć się za kolejnymi.  
			
			
									
						
										
						 Przez ostatnich kilka dni wiał u mnie paskudny wiatr, ale dzisiaj nareszcie trochę się uspokoiło...tfu, tfu...żeby nie zapeszyć. Widzę, że zagląda do mnie coraz więcej osób i zostawia sympatyczne komentarze. Jest mi z tego powodu ogromnie miło
 Przez ostatnich kilka dni wiał u mnie paskudny wiatr, ale dzisiaj nareszcie trochę się uspokoiło...tfu, tfu...żeby nie zapeszyć. Widzę, że zagląda do mnie coraz więcej osób i zostawia sympatyczne komentarze. Jest mi z tego powodu ogromnie miło   Dziękuję
  Dziękuję   
 Wandziu uwielbiam pergole. Na moich oprócz róż rosną również powojniki, a także groszek wieloletni
 Niestety musi być taki tłok, dopóki nie dorobię się kolejnej, a na razie niestety nie zapowiada się
  Niestety musi być taki tłok, dopóki nie dorobię się kolejnej, a na razie niestety nie zapowiada się   
 Dzidziu to naprawdę wielki komplement usłyszeć pochwałę z ust wytrawnej ogrodniczki, a wiem, co mówię, bo byłam i widziałam
 
 Grażynko odmian krokusów jest bardzo dużo...a może i więcej. Trzeba tylko jesienią dobrze rozejrzeć się, a gwarantuję krokusowy zawrót głowy
 Nie wiem, czy wiesz, ale są również krokusy jesienne i nie mam na myśli zimowitów.
  Nie wiem, czy wiesz, ale są również krokusy jesienne i nie mam na myśli zimowitów.Asiu moje grządki naszpikowane są cebulkami niczym pole minowe. Każdego roku przy pieleniu grządek zawsze jakąś uszkodzę
 Dotyczy to głównie nowych nasadzeń, dlatego znakuję miejsca. Jeżeli jeszcze podpiszę, to przynajmniej wiem, czego już nie kupować w kolejnym sezonie
 Dotyczy to głównie nowych nasadzeń, dlatego znakuję miejsca. Jeżeli jeszcze podpiszę, to przynajmniej wiem, czego już nie kupować w kolejnym sezonie   
 
Dotyczy to tylko cebulowych, bo byliny zapamiętuje: różowa...pełna...niska...
 ...i to mi wystarczy. Dzięki takiemu postępowaniu wiem również, czy zakwitło to, co powinno. Zeszłej jesieni kupiłam po 10 cebulek Cream Beauty i Zwanenburg Bronze. Nie powiem...zakwitły, ale wszystkie są tej samej odmiany
...i to mi wystarczy. Dzięki takiemu postępowaniu wiem również, czy zakwitło to, co powinno. Zeszłej jesieni kupiłam po 10 cebulek Cream Beauty i Zwanenburg Bronze. Nie powiem...zakwitły, ale wszystkie są tej samej odmiany   Całe szczęście, że posadziłam je koło siebie, bo mam teraz sporą plamę krokusów o kremowych płatkach z żółtym środkiem i niemal pomarańczowymi pręcikami.
  Całe szczęście, że posadziłam je koło siebie, bo mam teraz sporą plamę krokusów o kremowych płatkach z żółtym środkiem i niemal pomarańczowymi pręcikami.Gosiu gdyby nie ty, to nadal mieszkałabym w jaskini i polowała na mamuty
 
 Misiu taki roślinny bałagan jest wynikiem mojego niezdecydowania
 a odkąd jestem na forum, to ciągle poznaje nowe, ciekawe rośliny i mam na nie straszą ochotę
  a odkąd jestem na forum, to ciągle poznaje nowe, ciekawe rośliny i mam na nie straszą ochotę   Przez minione lata przeszło przez mój ogród całe hordy roślin. Jedne zostały, inne nie potrafiły zaakceptować mojego suchego piaszczystego podłoża. Trudno...już ich nie kupię, ale z nowościami lubię poeksperymentować
  Przez minione lata przeszło przez mój ogród całe hordy roślin. Jedne zostały, inne nie potrafiły zaakceptować mojego suchego piaszczystego podłoża. Trudno...już ich nie kupię, ale z nowościami lubię poeksperymentować   Kupiłam u jednej z forumek żurawki i widzę, że przetrwały zimę, więc mogę rozejrzeć się za kolejnymi.
 Kupiłam u jednej z forumek żurawki i widzę, że przetrwały zimę, więc mogę rozejrzeć się za kolejnymi.  
- 
				andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Mój kwiatowy azyl
cudowne krokusiki i bardzo fajnie  wyglądają w takich kępach.
			
			
									
						
										
						- elila
- 1000p 
- Posty: 1713
- Od: 24 kwie 2009, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
- Kontakt:
Re: Mój kwiatowy azyl
Piękne krokusy! Ile koloru!
Pozdrawiam!
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam!

- 
				heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl
Jak już wiecie nie mam jakiś wielkich kolekcji roślin, aby jednak uniknąć ogólnego bałaganu, zrobiłam kilka grządek. Na jednej rosną sucholuby, a na innej...kwasoluby   W ten sposób łatwiej znaleźć mi miejsce dla nowej rośliny. Myślę wtedy gdzie ją upchać, ale nie muszę już biegać po całym ogrodzie...no, umówmy się, że nie zawsze
  W ten sposób łatwiej znaleźć mi miejsce dla nowej rośliny. Myślę wtedy gdzie ją upchać, ale nie muszę już biegać po całym ogrodzie...no, umówmy się, że nie zawsze    
 
Ostatnio kupiłam sobie dwa wrzośce. Oczywiście trafiły na grządkę z wrzosami,iglakami, Rh. Niestety wypadło mi po zimie kilka wrzosów i zrobiło się trochę pusto 
 

Czyż ten biały nie jest zabójczo piękny...uwielbiam białe kwiaty 
 


Chociaż różowemu, też nic nie brakuje.


			
			
									
						
										
						 W ten sposób łatwiej znaleźć mi miejsce dla nowej rośliny. Myślę wtedy gdzie ją upchać, ale nie muszę już biegać po całym ogrodzie...no, umówmy się, że nie zawsze
  W ten sposób łatwiej znaleźć mi miejsce dla nowej rośliny. Myślę wtedy gdzie ją upchać, ale nie muszę już biegać po całym ogrodzie...no, umówmy się, że nie zawsze    
 Ostatnio kupiłam sobie dwa wrzośce. Oczywiście trafiły na grządkę z wrzosami,iglakami, Rh. Niestety wypadło mi po zimie kilka wrzosów i zrobiło się trochę pusto
 
 
Czyż ten biały nie jest zabójczo piękny...uwielbiam białe kwiaty
 
 

Chociaż różowemu, też nic nie brakuje.


- 
				andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Mój kwiatowy azyl
Piękne te wrzośce.
			
			
									
						
										
						- mis20
- 1000p 
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój kwiatowy azyl
Iwonko cudowne są te wrzośce. Masz rację, mi biały też bardziej się podoba. Czy one kwitną dwa razy w ciągu roku?
			
			
									
						
										
						








 
 
		
