Moje spełnione marzenie Małgocha 1960
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Ja nie robię u nich zakupów, bo mają ceny na Warszawę.Wolę jechać do Kobrzyńca,kawałek za Rypinem i ceny połowę niższe.
Ciekawe czy wypali to spotkanie u Szmita i kto przyjedzie.
Ciekawe czy wypali to spotkanie u Szmita i kto przyjedzie.
- katik
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Małgosiu ja też oglądałam Maję i od razu pomyślałam o Tobie 

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha 1960


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Ale się uśmiałam z tych dowcipów
Wesoło tu u ciebie 


Re: Moje spełnione marzenie Małgocha 1960
A ja nie oglądałam ....
mimo to i bez TVN o Tobie myślałam
mimo to i bez TVN o Tobie myślałam

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Małgosiu moje krzewuszki też jeszcze śpią, tak, że poczekaj i nie martw sie
Jeszcze mają czas
W jakim stanie są Twoje roślinki z mini-szklarenki ? mocno uszkodzone


W jakim stanie są Twoje roślinki z mini-szklarenki ? mocno uszkodzone

- MalinaG
- 1000p
- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Małgosiu! U ciebie to niezawodnie humor się poprawia
Nową Maję też oglądałam ....faktycznie byli w szkółce w Rypinie
co do tego programu, mam podobne odczucia jaki i Tosia.
Generalnie to jest chyba po to, by reklamować firmy produkujące nawozy i sprzęt ogrodniczy....porad jak na lekarstwo....10 min, pokazywali jak dosiewać trawę w zniszczone miejsca na trawniku...żenada.Dobrze,że mamy to forum to się dokształcamy wzajemnie
Krzewuszkami się nie martw,moje też jeszcze śpią...mam nadzieję
Małgosiu,a może miedzy te tuje, zamiast krzewów to powojniki

Nową Maję też oglądałam ....faktycznie byli w szkółce w Rypinie

Generalnie to jest chyba po to, by reklamować firmy produkujące nawozy i sprzęt ogrodniczy....porad jak na lekarstwo....10 min, pokazywali jak dosiewać trawę w zniszczone miejsca na trawniku...żenada.Dobrze,że mamy to forum to się dokształcamy wzajemnie

Krzewuszkami się nie martw,moje też jeszcze śpią...mam nadzieję

Małgosiu,a może miedzy te tuje, zamiast krzewów to powojniki

Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Witam dziewczyny poniedziałkowo.
Byłam rano u lekarza jeszcze raz, bo ból nie ustępuje.Zrobili mi chociaż ekg/poszłam do bardzo starej lekarki tym razem/ i nie podobało jej się,są jakieś zmiany.Jutro na badanie krwi rano,a dzisiaj byłam jeszcze na prześwietleniu płuc.
Może jeszcze trochę pocieszę się ogrodem?
Tosiu, też nie lubię ogrodów pod linijkę tworzonych przez firmy.Takie ogrody są ładne jak jest dopływ kasy ciągły i zatrudniają na etacie kogoś do roboty przy roślinach,a jak nie to po krótkim czasie zostaje wspomnienie po pięknym ogrodzie.
Malinko, powojniki może dam na tuje, bo między nimi jest sporo miejsca na krzewy,żeby zmienić tonację.
Agness, roślinki są w tej chwili w domu,jakoś doszły do siebie, najgorzej wygląda nowa canna,ale widzę nowy pęd z ziemi,największy się ułamamł.

Byłam rano u lekarza jeszcze raz, bo ból nie ustępuje.Zrobili mi chociaż ekg/poszłam do bardzo starej lekarki tym razem/ i nie podobało jej się,są jakieś zmiany.Jutro na badanie krwi rano,a dzisiaj byłam jeszcze na prześwietleniu płuc.
Może jeszcze trochę pocieszę się ogrodem?
Tosiu, też nie lubię ogrodów pod linijkę tworzonych przez firmy.Takie ogrody są ładne jak jest dopływ kasy ciągły i zatrudniają na etacie kogoś do roboty przy roślinach,a jak nie to po krótkim czasie zostaje wspomnienie po pięknym ogrodzie.
Malinko, powojniki może dam na tuje, bo między nimi jest sporo miejsca na krzewy,żeby zmienić tonację.
Agness, roślinki są w tej chwili w domu,jakoś doszły do siebie, najgorzej wygląda nowa canna,ale widzę nowy pęd z ziemi,największy się ułamamł.






- cykada
- 50p
- Posty: 99
- Od: 18 lut 2011, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Jestem nowa i wpadłam z wizytą
Ja dopierozaczynam przygodę z ogrodem.
Na razie tylko czarna ziemia zaorana.Kiedy ja to wszystko zasadzę .
Nie mam pomysłu co i jak i się na tym ogrodnictwie nie znam ,ale chłone wiedze i podpatruję.
Przepiękny ogród .Bardzo ale to bardzo podoba mi sie zagospodarowane miejsce przy tarasie.
Ja mam ciut wyżej taras, ale odgapię od ciebie Małgosiu te kamyki .Ogród pełen harmonii.
A z tymi psami to przesada.Nie po to człowiek tyra żeby to psy niweczyły i to cudze.
Napisz kartke psy mile widziane poza moim ogrodem:)
Ja mam labladorke roczną i właśnie szukam miejsca na wybieg ,bo tratuje wszystko .
Zeżarła mi małpa wredna zasadzone winogrono ,które dostałam kilka dni temu w prezencie.

Ja dopierozaczynam przygodę z ogrodem.
Na razie tylko czarna ziemia zaorana.Kiedy ja to wszystko zasadzę .
Nie mam pomysłu co i jak i się na tym ogrodnictwie nie znam ,ale chłone wiedze i podpatruję.
Przepiękny ogród .Bardzo ale to bardzo podoba mi sie zagospodarowane miejsce przy tarasie.
Ja mam ciut wyżej taras, ale odgapię od ciebie Małgosiu te kamyki .Ogród pełen harmonii.
A z tymi psami to przesada.Nie po to człowiek tyra żeby to psy niweczyły i to cudze.
Napisz kartke psy mile widziane poza moim ogrodem:)
Ja mam labladorke roczną i właśnie szukam miejsca na wybieg ,bo tratuje wszystko .
Zeżarła mi małpa wredna zasadzone winogrono ,które dostałam kilka dni temu w prezencie.
Dom z dzieciństwa
Pozdrawiam Monika:)
Pozdrawiam Monika:)
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Moniko ogarniesz nawet nie bedziesz wiedziałą kiedy. Ja stara baba z bloku przyszłam z 50 tką na karku i powoli zaczynam kumać,a ty młodas nawet nie bedziesz wiedziała kiedy bedziesz starą ogrodniczką.
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Małgosiu ja nie mam szczęścia di Biedronkowych kwiatów... są najczęściej przesuszone i wypadają.malgocha1960 pisze:Niezła kolekcja liliowców,jednak to piękne kwiaty.Ja mam nn z biedronki i w tym roku dokupiłam jakieś dwie odmiany....
Chociaż w ubiegłym tygodniu kupiłam rododendron.
Dziękuje za odwiedziny.

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha 1960


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Zdrowiej kobieto..bo Święta za pasem..a i wiosna nie będzie czekać..



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Ludzie,.. zdążyłąm trochę popracować w ogrodzie i już leje,wieje tak jakby tęskniło się za taką wstretną pogodą.Byłam na pobraniu krwirękę mam jak narkoman, bo nie mam żył i musiała kilka razy kłuć i szukać.Jutro z wynikami do lekarza.Mam nadzieję,że dane będzie mi jeszcze pocieszyć się ogrodem?