AGNESS
Aguś - fajnie, że oczko się podoba - przynajmniej lżej po tej sobotniej harówie przy nim.
Ale potem był grill... i kiełbaski... i dla panów jeszcze coś
Miiriam
Bernadetko - zrobimy więcej fotek tylko niech pogoda będzie ku temu - niech te cholerne wiatry ustaną wreszcie.
obserwator
Iwon - rybki są już "w siódmym niebie".
pamelka
a to prawda - w domu odzyskałam swój kącik na kwiatki doniczkowe - bo jak zwykle zimą muszą ustąpić miejsca rybkom - ale za to idą bliżej drzwi tarasowych i maja więcej światła.
tara - tak, masz rację - planując oczko z pemedytacją wykorzystałam ukształtowanie terenu - zaczyna się praktycznie na samym rogu tarasu.
A wiesz, że mnie też kiedyś się marzyło choć przez chwilkę zobaczyć ten cudowny podwodny świat. Jak widać i tobie i mnie już za mało tych doznań związanych z roślinami w ogrodach.
Skoro tyle przeciwności losu pokrzyżowalo twoje plany i unicestwiło marzenia - to faktycznie wpadaj do mnie do ogrodu - zapraszam - i choć czasem niech ten mój mały wodospadek w twojej wyobraźni zamieni się w ten potężny wodospad.
Ale o nurkowaniu jednak mowy nie ma - zdecydowanie odradzam
A.. . i jeszcze na koniec - mój bierdonkowy amarylis
