Orliki bardzo lubię a ponieważ już wyłażą to mam zamiar posadzić je w kupce.
Cebulki to postaram się wykopać w szczególności tych kwiatów które mi się podobają.
Tulipany po poprzednikach to mi wyrastają w różnych dziwnych miejscach.
Ale najbardziej uparta jest piwonia.
Wykopana w całości a jednak musiało coś zostać i rośnie mi nie tam gdzie potrzeba, pomiędzy korzeniami drzewa musiała się schować.
Jak taka uparta to nie będę z nią walczyła :P
Ewo - u mnie już dwa lata clematisy rosną razem z azaliami, wrzoścami, trawkami i rh.
Teoretycznie wrzosy i wrzośce lubią sucho a różaneczniki mokro a jakoś sobie radzą.
Teoretycznie clematisy lubią glebę zasadową a różaneczniki kwaśną a jakoś sobie radzą.
U mnie jak coś rosnąć nie chce to się obrażam i rezygnuję z danej roślinki
Na przykład nie kupię już ani jednej azalii japońskiej bo zdecydowanie lepiej u mnie rosną azalie wielkokwiatowe a nawet rh.
Wrzosy kiepsko sobie radzą ale wrzośce są piękne i rosną jak szalone.