Nelu, ja muszę zwertykulować, bo u mnie same suchelce.
Miałam zamiar w tym roku zacząc zakładać nowy trawnik, ale chyba odłożę to na następny rok.
Muszę bo moja trawa latem wygląda tak
Sąsiedzi wcale nie podlewają i mają lepszy trawnik ode mnie
U mnie jest pełno tej trawy rozłogowej. Włazi na rabaty. Jak nie przypilnuję opanuje całą rabatę. To gorsze chyba niż perz.
Jola, w przyszłym tygodniu tez ma padać. Może nie będzie tak wiać? Mimo wszystko posieję trawkę. Przynajmniej niech trochę się zazieleni.
Isia, u mnie niestety nie ma pąków. Może jeden. Ale kalinka żyje, więc jest nadzieja na nastepne lata. Przyjdę do Ciebie wąchać.
Kasia, na hamaczku na pewno poleżysz, tylko nie wiadomo jak długo
Ja usadzam się na leżaczku i nagle mnie coś podrywa. Zaczynam łazić i szukać sobie roboty.
Dlatego tak lubię gości.
Dzięki nim trochę posiedzę na miejscu
