Czy u was też tak wieje ?
U mnie nawet duże donice powywracało.
Andrzejku - miło mi to czytać.
Zawsze dla Ciebie mój ogród jest otwarty.
Ismenko - miło,że wpadłaś.
Cały czas śledzę pogodę u Ciebie i myślę o tym jak twoje rośliny dadzą sobie rady z tym biegunem zimna.
U mnie już zielonawo ale dzisiaj też wiatrzysko i zimnica.
Grzesiu - ograniczam gałgana, bo strasznie się rozsiewa i trudno go utrzymać w ryzach.
Ale dopiero jak okwitnie zostaje redukowany.
Gabiś - święte słowa.....
Stare, ale zawsze jare....
Ewuś - cieszę się, że dobrze rośnie i już kwitnie.
U mnie też wietrzna zimnica.
Ewka /styl/ - pod azalką jest miodunka niebieska.
Mam ich kilka, to bardzo wdzięczne roślinki i niezawodne.
Lucynko - tym bardziej się cieszę, że przetrwały.
Na razie niech rosną, jesienią przesadzisz i rozdzielisz.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku pochwalisz się pierwszymi kwiatkami.
Eukomis - to świetnie, że udało Ci się je zdobyć.
Halinko, ale zaproszenie na spotkanko nadal aktualne.
