Lauro, właśnie myślałam o Tobie i Julitce, że takie biedne połamane jesteście

i chyba ściągnęłam Cię do siebie myślami

.
Wszystkie rady są u mnie mile widziane, bo ciągle wiem, że nic nie wiem

.
Ten listeczek nie ma jeszcze centymetra, oglądałam go dokładnie przez lupę, czubeczek jest zdrowy, później jest czarna kreska, a w głębi znów się zieleni. Jest i tak do usunięcia ,ale boje się, że skoro to takie malutkie, mogę uszkodzić wycinaniem stożek wzrostu.