
Moja robi ich już mniej ale droga koło płota jest dla niej, wyłamała mi migdałka do korzenia teraz ma tam dróżkę wyłożoną płytkami bo wzbijała tumany kurzu w słoneczne dni a w deszczowe możesz się domyślić jak wyglądała

Perisy mam już trochę dłużej ale i tak nie kwitły za to zdobią liśćmi cały rok

Róże mam od tamtego roku te szlachetniejsze i bardzo się z nich cieszę i nie mogę doczekać się ich kwitnienia może już w tym roku
będą większe
