Ja też nowymi kwiatuszkami (albo doniczkami

) poprawiam sobie czasami nastrój.
Twoje pocieszajki są bardzo ładne. I jak widzę mają już nawet nowe osłonki.
Moja mała rada odnośnie dracenki. Nie przesadzaj jej tak od razu. Pozwól jej się przez jakieś 2- 3 tygodnie zaaklimatyzowac
w nowych warunkach i dopiero przesadź. Zbyt szybkie przesadzenie może spowodowac u niej szok i zrzuci sporo listków.