Adenium - Róża pustyni cz.2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Turtle
200p
200p
Posty: 355
Od: 14 mar 2011, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 7a

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

No nie wytrzymałem :]
Kupiłem na allegro roczne i dwuletnie Arabicum i Thai Socotranum :D
Awatar użytkownika
zabielka
200p
200p
Posty: 310
Od: 22 cze 2009, o 21:14
Lokalizacja: Olkusz

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

krapek nie Wiem czy chcę zobaczyć jak będą wygkądały za 2 lata a za 4 To już na pewno NIE CHCĘ,,, ;:224 zawstydzasz nas!!! :P a tak na serio ode mnie dla ciebie!!! ;:180 ;:180 ;:180 ;:180 ;:180
Qodmira
100p
100p
Posty: 183
Od: 20 sty 2011, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Choroszcz

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Arkadius jak tam twoje Adenia te od Piotra cos wykiełkowało bo u mnie cos tam kiełkuje lecz nie wszystko marne te nasiona ale wolno cos kiełkuje juz bedzie zaraz 1,5 tygodnia ; )
Awatar użytkownika
giga45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4108
Od: 28 lut 2008, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Witajcie.
Karpek wspaniałe okazy. Pamiętam bo śledziłam Twoją przygodę z adenium od początku jeszcze w 1 części wątku. Ile ja bym dała aby choć jeden z moich maluchów miał takie kodeusy.
Arku wystawiam maluchy powoli na słońce , nic się nie dzieje, ale czy trzeba je w związku z tym częściej podlewać??

pozdrawiam wszystkich
Moje Gigulinki
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - GIGA
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Kolejne sadzonki Adenium poprzycinałem. Za radą jednego z Forumowiczów cięcia skracającego dokonałem niżej, pozostawiłem niższy "pień" - kaudeks, a tak to wygląda:

Obrazek

Obrazek

... pozostaje czekanie na słoneczną ciepłą pogodę i jak najwięcej nowych "gałązek" .
Dzisiaj rany po cięciu wolniej zasychają, pogoda nie jest tak ciepła jak przy przycinaniu pierwszych 24 sadzonek, mam nadzieję że i te szybko zasklepią "opudrowane" rany, stres sadzonek po przycięciu nie będzie trwał długo. Pozostało jeszcze 11 sadzonek, ale już nie będę ich przycinał w tym sezonie, są zbyt "cienkie".
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Qodmira pisze:Arkadius jak tam twoje Adenia te od Piotra coś wykiełkowało bo u mnie coś tam kiełkuje lecz nie wszystko marne te nasiona ale wolno coś kiełkuje już bedzie zaraz 1,5 tygodnia ; )
Marne, oj marne ... oczywiście nie z winy Piotra. Tutaj najwidoczniej d ..... dał dostawca z Tajlandii. Na 30 wsianych nasion mam 3 które raczyły zacząć kiełkować. Idzie to jak krew z nosa ... trwa koszmarnie wolno i długo. Warunki lepsze niż poprzednio (cieplej i więcej słońca) a mimo to tamte były błyskawicznie.
giga45 pisze:Arku wystawiam maluchy powoli na słońce , nic się nie dzieje, ale czy trzeba je w związku z tym częściej podlewać??
Moje miały już 2-3 kąpiele i to po kilka godzin. U młodziaków jakoś nie zauważyłem strasznej poprawy, ale u tych rocznych puszczają nowe pędy zdecydowanie chętniej ^^ Czy częściej podlać ? Hm ... przesuszenie podłoża po wyniesieniu na zewnątrz nastąpi zdecydowanie szybciej niż w zamkniętym pomieszczeniu, tym bardziej dodając do tego słoneczne promienie, które wypalają podłoże z wilgoci. Także podlewaj dopiero po przesuszeniu podłoża, ale automatycznie będzie to następować szybciej i częściej. Myślę że tak 2 razy na tydzień to optimum przy słonecznej pogodzie i temp. w granicach 25 stopni.
Awatar użytkownika
piotek_m
200p
200p
Posty: 260
Od: 5 kwie 2009, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

ciężko mi wytłumaczyć czemu ta partia tak kiepsko kiełkuje. Z tych nowych 3000 tyś nasion wybrałem 50 z kilkunastu woreczkow na próbe i na 50 wykiełkowało 42... Wszystkie od tego samego dostawcy co zawsze.
zdjęcie z dziś, wczoraj 18 wylądowało już w doniczce...
Obrazek

zawsze miałem właśnie dylemat - sprzedawać nasiona czy nie? Bo to zawsze jest jakaś niewiadoma - czy wykiełkują...
TARNÓW - POLSKI BIEGUN CIEPŁA - MOJE MIASTO :)
nasiona adenium
moje roślinki - piotek_m
Awatar użytkownika
NanaH10
50p
50p
Posty: 67
Od: 28 lut 2011, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Przepraszam, że się wtrącam ale... Przecież nikt nie przewidzi czy nasiona wykiełkują czy nie. Dzięki Piotrowi mamy okazję się przekonać co nam wyjdzie i pobawić się w hodowcę-adeniowcę ;:108

Qodmira- piękne roślinki :D
But everything looks better, when the sun goes down...
Qodmira
100p
100p
Posty: 183
Od: 20 sty 2011, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Choroszcz

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Dzięki Dzięki ciesze sie ze moje skromne okazy sie podobają :D
Awatar użytkownika
MalinaG
1000p
1000p
Posty: 1387
Od: 30 sie 2008, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.Mazowieckie

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Na dowód tego,że z kiełkowaniem różnie,pokażę moje adenia wysiane 7 marca...w środku jest jedna roślinka ...wykiełkowała dużo później i o połowę chudsza i o połowę mniejsza, a obok następne wydostaje się dopiero teraz z nasionka .....po miesiącu w ziemi :roll:
Obrazek
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Awatar użytkownika
bina12
1000p
1000p
Posty: 1729
Od: 17 mar 2011, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Taki z cicha pęk może cię zaskoczyć - jutro się obudzisz a tu w pokoju Baobab :;230
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa

Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Awatar użytkownika
pozia
200p
200p
Posty: 334
Od: 28 lut 2011, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław (strefa klimatyczna 7a)

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Ja moje nasionka położyłam na kaloryfer mówiąc "raz kozie śmierć". Były one w pojemniczku z wodą i watą, okryte folią, położone na grubej warstwie gazety i w końcu porządnie ruszyły 3 z 5. Wsadzam je właśnie do ziemi. Zobaczymy co dalej będzie :)
Jakub_
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 sie 2009, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GDYNIA

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Moje moje ;:3

Obrazek

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Zdjęcia jak zwykle bardzo "ostre", ale nie mam aparatu :( Natomiast uprzedzając ew. pytanie to te "żółte" listki to są młode listki i są jasnozielone i ciemnieją z czasem. Roślinki stoją na południowym parapecie. :)
marchewusia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 21 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Mam pytanko, jak wykiełkowały te nasionka, no i są takie już w miarę, chciałabym je przenieść do ziemi dla kaktusów, mam je normalnie położyć na wilgotnej ziemi, czy jakoś już włożyć do niej, boje się bo są delikatne. Szukałam tu w tym wątku, ale to jak igła w stogu siana..dzięki z góry
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”