Kochani,

faktycznie zaczynam już powoli dostrzegać różnice między tymi hostami w doniczkach. W domku rosną pięknie, szczególnie duża jest Orange Marmalade, o którą pyta
Malinka. Nasza
Katik pisze, że już wysadziła wszystkie do gruntu. Ja jednak trochę się waham, podobnie jak
Tadek i
Małgocha. Mówicie, że u was hosty nie wychodzą jeszcze z ziemi, otóż u mnie ich też nie widać. Chyba więc zacznę wysadzać, jak pojawią się kły tych rosnących w gruncie. A to nastąpi lada dzień.
U mnie także był deszczyk i wszystko ruszyło z kopyta. Szybciutko wystawiłam dzisiaj na taras moje liliowce, hosty, begonie i bratki. Nech zażywają powietrza.
