
Gosiaczkowy ogród
- anesse81
- 200p
- Posty: 419
- Od: 2 lut 2011, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Gosiaczkowy ogród
Witam, pierwsze Twoje zdjęcie mnie powaliło
. Pięknie!!!
A pergola na clematisy
, nie mogę się doczekać jak ją oplotą. Będzie bajecznie 

A pergola na clematisy


-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 9 mar 2010, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Szczecinem
Re: Gosiaczkowy ogród
Kamyki - zostały nam, będziemy robić ognisko i schodki, to się wykorzysta....
A pergola... jest ogromna. Jak róże i powojniki kiedyś
ją oplątą... będzie fajnie...
A pergola... jest ogromna. Jak róże i powojniki kiedyś

- carterka
- 500p
- Posty: 815
- Od: 29 sie 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Karniowice koło Krakowa
- Kontakt:
Re: Gosiaczkowy ogród
Gosiu piękne krokusiki
.
Na hortensji widać już listki? U mojej na razie nie, ale u sąsiadki widziałam już, że sie przebijają od guntu
.

Na hortensji widać już listki? U mojej na razie nie, ale u sąsiadki widziałam już, że sie przebijają od guntu

Pozdrawiam Agata
mój wątek - Moja zieleń
mój wątek - Moja zieleń
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Gosiaczkowy ogród
Jeszcze troszkę i wszystkie hortensje nam się zazielenią. Co do powojników Gosiu to trochę się obawiam tego wsadzenia ich do gruntu skoro noce jeszcze tak niepewne. Może go na noc czymś przykrywać? 

Paulina
-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 9 mar 2010, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Szczecinem
Re: Gosiaczkowy ogród
Paulinko, a kiedy planujesz wsadzić hortensje?
-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 9 mar 2010, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Szczecinem
Re: Gosiaczkowy ogród
No i przyszła kolejna przesyłka od Adriana i Izy. Wszystko pięknie zapakowane. Sadzonki super.
Sami zobaczcie..

Uploaded with ImageShack.us
A tak wyglądają moje mnini hortensje. Zastanawiam się kiedy je przesadzić do gruntu. Te nowości , choć małe ładnie rosną. Anabelli pomału , choć stoją nocami na tarasie. Nie wstawiam ich do domu. Niech się hartują. A Coco - chyba najgorzej jej idzie ( ale też stoi cały czas na tarasie ) I Endles sumer ( pomału jej idzie )

Uploaded with ImageShack.us
No i dzisiaj nabyłam nowy powojnik Pamela Jackman , a Pilu rośnie szalenie . Niedługo będę musiała pomyśleć o wysadzeniu go do gruntu.
Jutro sadzę fuksje na tarasik.
Pozdrawiam
Sami zobaczcie..

Uploaded with ImageShack.us
A tak wyglądają moje mnini hortensje. Zastanawiam się kiedy je przesadzić do gruntu. Te nowości , choć małe ładnie rosną. Anabelli pomału , choć stoją nocami na tarasie. Nie wstawiam ich do domu. Niech się hartują. A Coco - chyba najgorzej jej idzie ( ale też stoi cały czas na tarasie ) I Endles sumer ( pomału jej idzie )

Uploaded with ImageShack.us
No i dzisiaj nabyłam nowy powojnik Pamela Jackman , a Pilu rośnie szalenie . Niedługo będę musiała pomyśleć o wysadzeniu go do gruntu.
Jutro sadzę fuksje na tarasik.
Pozdrawiam
-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 9 mar 2010, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Szczecinem
Re: Gosiaczkowy ogród
A to moje powojnikczki

Uploaded with ImageShack.us
Pilu - to ten cały zielony, a obok dzisiejszy nabytek z Auchan.
Pozdrawiam

Uploaded with ImageShack.us
Pilu - to ten cały zielony, a obok dzisiejszy nabytek z Auchan.
Pozdrawiam
- martinez_82
- 500p
- Posty: 662
- Od: 1 wrz 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Gosiaczkowy ogród
Bardzo ślicznie zapowiadający się ogród, Hortensje piękne. Pozdrawiam MArcin
- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Gosiaczkowy ogród
Cudny i dopieszczony ogród jestem pod wielkim wrażeniem
będę częstym gościem u ciebie 


- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Gosiaczkowy ogród
Gosiu ja moje bukietowe wsadziłam już do gruntu, oprócz oczywiście tych maluchów ale po zdjęciach widzę, że twoje są o wiele ładniejsze Na szczęście moje też się już zbierają i zaczynają wyglądać. Co do endless summer to mam podobne spostrzeżenia: coś wolno jej idzie ale miejmy nadzieje że też się rozbuja. Te chyba wsadzę do gruntu dopiero po 15 maja chociaż do maluchów nie mam przekonania; może na razie zostaną w doniczkach?
Paulina
-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 9 mar 2010, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Szczecinem
Re: Gosiaczkowy ogród
Paulinko a ja chcę wsadzić wszystkie za parę dni. Ma być u nas już ciepło. Maluchy najwyżej na noc okryję.
A u mnie kwitną żonkilki ;

Uploaded with ImageShack.us
Zaraz zacznie magnolia :

Uploaded with ImageShack.us
i sasanki :

Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam
A u mnie kwitną żonkilki ;

Uploaded with ImageShack.us
Zaraz zacznie magnolia :

Uploaded with ImageShack.us
i sasanki :

Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Gosiaczkowy ogród
A u mnie żonkilki nie zakwitły jeszcze, magnolia nie wynurzyła się z kożuszka choć nabrzmiewa coraz mocniej. Jednak u Ciebie cieplej dlatego ja chyba jednak z hortensjami a zwłaszcza z endless summer trochę poczekam, ale te małe nowości też nocują na zewnątrz więc wsadzenie ich do gruntu nie powinno im zaszkodzić nie biorąc pod uwagę oczywiście innych czynników niż pogoda jak np. nieostrożny mąż, dziecko albo pies. W końcu różnie to bywa
Paulina
-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 9 mar 2010, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Szczecinem
Re: Gosiaczkowy ogród
Paulinko - dzisiaj piękne słońce, ale wiaterek jeszcze daje czadu... Te 2 ostatnie dni były koszmarem. Myślała że sosny mi powyrywa z korzeniami...
Także słoneczko grzeje i szykuję się na sadzenie jutro lub we wtorek. Skoro wszystko stoi na tarasie , to chyba da radę...
Wczoraj szwagier wykonał nam ognisko, a za miesiąc rzucamy kamyczki. Jeszcze czeka nas troszkę pracy, ale pomału. Mam nadzieję że wszystko się uda.
Już się nie mogę doczekać kwitnięcia magnolii. Kupiłam 2 małe badylki, i byłam pewna że zakwitną za jakieś 2 lata. A tu taka niespodzianka.. Obie mają po kilka pączków. Super.
Aha, obcięłam tą " cudowną " różę pnącą - prawie do ziemi. Przemarzła ... Ale teraz od ziemii odbija. I tak muszę ją wykopać i przesadzić w inne miejsce. Chyba bardziej osłonięte, ciekawa jestem czy w ogóle będzie miała jakieś kwiaty ?
Pozdrawiam
Także słoneczko grzeje i szykuję się na sadzenie jutro lub we wtorek. Skoro wszystko stoi na tarasie , to chyba da radę...
Wczoraj szwagier wykonał nam ognisko, a za miesiąc rzucamy kamyczki. Jeszcze czeka nas troszkę pracy, ale pomału. Mam nadzieję że wszystko się uda.
Już się nie mogę doczekać kwitnięcia magnolii. Kupiłam 2 małe badylki, i byłam pewna że zakwitną za jakieś 2 lata. A tu taka niespodzianka.. Obie mają po kilka pączków. Super.
Aha, obcięłam tą " cudowną " różę pnącą - prawie do ziemi. Przemarzła ... Ale teraz od ziemii odbija. I tak muszę ją wykopać i przesadzić w inne miejsce. Chyba bardziej osłonięte, ciekawa jestem czy w ogóle będzie miała jakieś kwiaty ?
Pozdrawiam
Re: Gosiaczkowy ogród
Witaj,
Bardzo lubię ogrody, gdzie królują grupowe nasadzenia. Pięknie.
No i roślinki moje ulubione: wrzosy, róże, krokusy...
Cudnie, będę zaglądać.
Pozdrawiam ;)
Bardzo lubię ogrody, gdzie królują grupowe nasadzenia. Pięknie.
No i roślinki moje ulubione: wrzosy, róże, krokusy...
Cudnie, będę zaglądać.
Pozdrawiam ;)