Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Izuniu ;:167 pomysł na "niby-altanę" bardzo mi się podoba ;:138 ;:138 ;:138

Obrazek

Uwielbiam takie klimaty i u siebie też próbuję stworzyć pergole, bramu z rosnących drzew.
Dla mnie to taki naturalny, cudny - dziki busz :D
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Świetny pomysł z sosnową altanką. Będzie pięknie :)
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Witaj!
Sezon ogrodowy niby się zaczął... Co prawda u mnie wczoraj i dziś pogoda raczej...listopadowa , ale nie tracę nadziei,że kalendarzowa wiosna przyniesie ;:3 i poprawę pogody .
Z zainteresowaniem obejrzałam operację SOSNA, jak miała u Ciebie miejsce. Pomysł z sosnowo-bluszczową altaną wydaje się ciekawy :) Sama wiem , jak trudno czasem podjąć decyzję o przycięciu/ wycięciu czegokolwiek w ogrodzie , jednak z reguły efekty są niesamowite. Na zdjęciach podziwiałam panów " hycających " po wysokich drzewach jak wiewiórki :shock: U mnie w przyszłym tygodniu będą podcinane konary sosen i formowane korony. Ogród zanadto się ostatnio zacienił i jest to konieczny zabieg. Boje się nawet myśleć , jak to będzie przebiegało, bo w planie są piły , drabiny i rusztowanie jakieś , żeby dostać się do samych wierzchołków moich iglastych pupilków . Jeśli przeżyję - zdam dokładną relację".
Pozdrawiam , E.
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

W pierwszym dniu wiosny, tradycyjnie, byłam w Arboretum Kórnickim, i...
myślałam o Tobie, o Twojej sosnowej bramie, ilekroć coś podobnego widziałam:

Obrazek

Przepraszam, jeśli Twego wątku nadużyłam - usunę na Twoje życzenie ;:196
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

:wit Iza
jak dla mnie to masz zjawiskowy "Mój świat"
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
EdytaB
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2693
Od: 1 sty 2009, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Po pierwsze wielkie ;:180 za psiaki ze schronu.
Powiem Ci , ze pieski robią trochę zamieszania w ogrodzie (moje mają 56kg i 45kg) ale trzeba, trzeba kochaći pomagać ;:196

U nas podobnie z kretami :twisted:

Mówisz, że mostek za duży - może jakieś pnącze do zamaskowania (nie całego tylko częściowo)
Ogródek EdytyB

zapraszam
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Witajcie, moi forumowi przyjaciele !
Bardzo długo się nie odzywałam, ale miałam absorbujące sprawy rodzinne. Przepraszam za zwłokę w odpowiedziach!
W miedzy czasie przyszła wiosna ! Taką malutką kępkę mam pod krzaczkiem...
Chcę więcej...!

Obrazek

A tu rozwijające się pąki na tawlinie...

Obrazek

Różne kiełki wyłażą z ziemi nieśmiało...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kwitną krokusy ? w tym roku na trawniku wyraźnie drobniejsze (rosną 3 lata). Czy to kwestia temperatury czy drobnieją ze starości, jak jest u Was..?

Obrazek

Obrazek

Obrazek


RM27 ? tak, tak , Romku, nie można przegapić niektórych terminów...Ja natomiast chyba przesadziłam ? za wcześnie przycięłam wrzosy, nie były osłonięte i chyba zmarzły. Boję się ,że całe moje wrzosowisko zmarnowane...! Wygląda fatalnie!

KALMIA ? cieszę się,że Ci się podoba, Łano! Tak jak napisałaś, to pomysł zaledwie i dopiero będzie wyglądać , jak porządnie zarośnie (mam nadzieję)

PAMELKA ? Jolu, dziękuję. Czy Ty masz u siebie Summer Snow? Czy jest taki fajny, na jakiego wygląda? Tzn. niewymagający i z ładnymi, gęstymi kwiatami ? Bardzo bym chciała,żeby jak najszybciej obrósł tę konstrukcję, trochę pnąc się po bluszczu.

DAFFODIL ?Asiu, nawet nie wiesz jak się cieszę, że tak myślisz o moim ogrodzie! Dziękuję za miłe słowa.
Z książek będziesz zadowolona, ja w każdym razie wiele się z nich nauczyłam. Bardzo jestem ciekawa Twojej opinii o nich. Napisz, jakie są Twoje wrażenia po przeczytaniu.
Ja nie znalazłam zbyt wielu książek o projektowaniu (poza niewielkimi poradnikami i książkami przedstawiającymi konkretne projekty ogrodów z opisem). Ja bardzo lubię jeszcze książkę ?Projektowanie nowoczesnego ogrodu? J. Clifton (niedroga) . Fajne rzeczy też są w ?Zmień swój ogród? L.Dobbs, S. Wood.

AGRAZKA ? zapraszam, Grażynko, jak najczęściej ! Oczar kwitnie, a jakże!
Ciekawa to roślina. Ale powiem Ci,że gdybym teraz miała obsadzać tę rabatę, pewnie bym go nie posadziła.

Obrazek

KASIATT ? wielką przyjemność sprawia mi Twoje uznanie, Kasiu!
Tak , jak czytałaś, dużo czasu zajęło mi znalezienie drogi do mojego ogrodu... Na początku robiłam wszystko bez całościowego planu, często odwrotnie niż powinnam. Straciłam przez to mnóstwo tak cennego w rozwoju ogrodu czasu, no i pieniędzy. Teraz wiem, czego chcę, jaki efekt chcę osiągnąć, i to już dużo. Ale cały czas nie do końca radzę sobie z realizacją. Zaglądaj do mnie, Kasiu i proszę o opinie!
Wygląda na to,że mieszkamy niedaleko, bardzo chętnie odwiedzę Twój ogród i zapraszam też do siebie! Musimy coś zorganizować.

SURE ? pomysł z altaną, Agatko, wymusiło życie. Inspiracją był bluszcz bujnie porastający pnie, szkoda mi było go zmarnować i stąd koncepcja tej konstrukcji. Niestety, sporo bluszczu przy ścinaniu drzew się zniszczyło, część łodyg, już zdrewniałych (bluszcz rósł dobrych kilka lat...) po prostu się złamało, gdy zabrakło podpory.
Może i u Ciebie da się wykorzystać podcięte drzewa.

ATKA ? strumyk ma swoje uroki, miło ,że je doceniasz, Beatko. Chociaż teraz jego otoczenie nie wygląda najlepiej. Może w tym tygodniu uda mi się oczyścić rabaty nad strumykiem. Bo samo koryto i brzeg to zrobię, kiedy już będzie całkiem ciepło.

RENIM ? cieszę się , Reniu, że zaakceptowałaś mój pomysł!

MARGO2 ? wyglądało łyso po ścięciu, Gosiu, i teraz też wygląda łyso, chociaż rzeczywiście trochę lepiej. Trzeba ze 3 lat, myślę,żeby bujne pnącza złagodziły kształty konstrukcji. Będzie taka granica i jednocześnie element łączący rożne części ogrodu.
Urządzenie na krety zostało zainstalowane, ukryłam je wśród liliowców. Jak na razie kretów nie widać. Zamierzam dokupić jeszcze jedno, jeśli nieproszeni goście nie pojawią się w tym sezonie. Jeszcze raz dziękuję za kontakt!


ASIA0809 ? dziękuję , Asiu, za dobre słowo i za wizytę !
Zgadzam się,że książka Borchardta bardzo szczegółowo omawia zagadnienie. Nie znalazłam na rynku podobnych opracowań. Nie wszystko się wykorzysta w swoim ogrodzie , ale po lekturze zrozumiałam , jak to działa.
Pieski , jak na razie, spisują się w ogrodzie dobrze, mimo,że nie postawiłam jeszcze płotków. Gorzej jest ze spacerami...
Podoba mi się Twoja myśl,że podarowałam ściętym sosnom nowe życie...

KATIK ? bardzo lubię pnie porośnięte pnączami, Kasiu. Szczególnie , kiedy drzewa są wysokie, tak jak moje sosny, bo w zasięgu wzroku są wtedy tylko gołe pnie. Czy na pniu swojej śliwki zamierzasz puścić jakieś pnącze?

SOCZEWKA ? Moniko, fajnie,że mój kontrowersyjny pomysł się podoba! Szczerze mówiąc , miałam trochę obawy , pokazując Wam tę ?niedojrzałą? pergolę... O róży myślałam, ale na myśleniu się skończyło. Z pewnością wyglądałaby pięknie, ale w moim lesie różom nie jest dobrze. Musi być jakaś mniej wymagająca roślina.

BERRY ? Jagódko,dziękuję za pochwały, bardzo miło przeczytać takie słowa! Zapraszam w odwiedziny!

LUCY09 ? ...a ja się cieszę z takich wizyt, Lucynko !

HALINA KWAK ? cieszę się, że i Tobie, Halinko, przypadł do gustu mój pomysł. Chętnie bym zobaczyła Twoje konstrukcje, chyba nie pokazywałaś albo ja przeoczyłam. A u mnie busz na tej pergoli to dopiero będzie, oby jak najszybciej...

[IZA] ? dziękuję za poparcie,Izo ! Zauważyłam ,że trochę bluszczu zmarzło, mam nadzieję,że nie będę musiała wyciąć za dużo...

EWELINA ? ostatnie dni były takie ładne, Ewelino! To już naprawdę wiosna...Ale pewnie kwiecień przyniesie nam i pogodowe niespodzianki...
U mnie decyzja o wycięciu była przesądzona, uszkodzone drzewo zagrażało domowi. To ciągle skutki tamtego huraganu. Ja tylko odwlekałam wykonanie wyroku... Powiem Ci,że ja patrzyłam z przerażeniem na to akrobacje na czubku drzewa...A przecież to byli specjaliści...Na szczęście wszystko poszło dobrze.
Ja też chciałabym podciąć konary moich sosen, w ogrodzie byłoby więcej światła większe wrażenie ładu. Ale u nas to bardzo droga usługa, może za rok się uda. Jak na razie ciągle są pilniejsze wydatki ogrodowe.
Muszę koniecznie zobaczyć, jak przebiegła u Ciebie tegoroczna operacja podcinania drzew.

WENDY ? piękne to zdjęcie, Wandziu. Oczywiście, niech zostanie ? będzie obrazować , jak moje pnie mają wyglądać. Może i ja się kiedyś wybiorę do Kórnika...

PATKAZA ? witam serdecznie nowego gościa w Moim Świecie ! I dziękuję za komplement!

EDYTAB ? zamieszanie przy dwóch dużych psach i bałagan ? jest. Ale ile radości! Mam nadzieję,że strat w ogrodzie wielkich nie będzie, jest duży więc jest szansa,że rabaty będą omijać. Na razie jest nieźle. A jak udało Ci się dogadać ze Twoimi psami ?
A tu moje krokusy na trawniku zagrożone....

Obrazek

Ślady po kretach usunięte, zostały lekkie zagłębienia w trawniku. Sąsiad u siebie wytruł, u mnie działa dudnik i nic nowego się nie pojawiło. Oby tak zostało.
Mostek trochę lepiej teraz wygląda, choina i cisy już podrosły, zmieniły się proporcje. Ale w jednym miejscu rzeczywiście myślałam o niewielkim pnączu, masz rację. Jeszcze nie zdecydowałam, jakim.


Udało mi się wykonać prace trawnikowe ( tzn. zrobiła to moja ekipa trawnikowa, oszczędności zimowe na wydatki ogrodowe zmalały...). Trawnik porządnie wyczesany, zwertykulowany i nawieziony ? wygląda teraz mizernie, ale dajcie mu tylko z tydzień..!
A sama przycinam brzegi rabat, odświeżam ich granice, zanim trawa się rozrośnie...

Obrazek

Posadziłam bratki !!! W trzech donicach na tarasie ? drobne, żółte. Przy drzwiach frontowych ? pomarańczowe. W zeszłym sezonie też wydawało się,że jest ich mało, ale szybko się rozrosły i do lata pięknie wygladały.
WIOSNA !!!
Zaczynam zwiedzanie Waszych wiosennych ogrodów!

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Ojej, Izo, u Ciebie wiosnę to już bardzo widać! :)
..czy ta tawlina to jest "Sem"? Pięknie wyglądają te młode pąki... :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
przemekg
1000p
1000p
Posty: 1672
Od: 9 sty 2010, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne Mazowsze

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Piękne wiosenne widoki :) i psina przeszczęśliwa z nowego lepszego życia. U mnie żółte krokusy też drobnieją a fioletowe rosną w siłę i każdego roku więcej większych kwiatów.
Pozdrawiam
Cz. I
Cz. II
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Izuniu, mam nadzieję, że brak kretów to faktycznie zasługa urządzenia. Na razie wstrzymaj się z dodatkowym zakupem. Może to jednak zasługa sąsiada.
Ile Ty wysadziłaś tych cebulaków :roll:
Oj, będzie się działo.
Pokazów swoich nowych domowników.
Widać, że u Ciebie im dobrze.
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3191
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

jakie słoneczne te bratki :)
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Tamaryszku, super że już jesteś. Piękna wiosna u Ciebie - ale się będzie działo ;:63 Dzięki za kolejne książki, poszukam ich na pewno.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Izuś, świetnie że już jesteś i taką piękną wiosnę pokazujesz. Pokaż nam też strumyk wczesną wiosną. Bardzo go lubię
ogladać :shock: jest taki naturalny i urokliwy. I biały zakątek jak wygląda o tej porze?
Milutkiej niedzieli i dużo słoneczka ;:3
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Przepiękne bratki w przepięknych donicach. Moja teściowa mówi na bratki - macochy. Ciekawe skąd się wzięło to "przezwisko" ?
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Izka podoba mi się Twoje określenie "u mnie działa dudnik", tez mam takie ustrojstwo nad jeziorem i musze powiedzieć, ze doskonale zdaje egzamin :uszy a ze tam miękka ziemia, to i kretów dostatek, poza zasiegiem urządzenia. U mnie spokój ;:108 Kiedyś zapomnieliśmy wymienić baterie i przestało dodnić, wiec alpy pojawiły się na działce :;230 po wymianie,święty spokój.
Summer Snow jest bardzo mało wymagający i kwitnie burzą niedużych kwiatuszków :uszy Zobaczymy, jak u mnie po przycięciu wystartuje. Ponieważ to dopiero roślinka jednoroczna, myślę, ze pokaże swój urok, ale uwierz było co ciąć. Ten powojnik najbardziej rozrósł się w ubiegłym roku :uszy
Pozwolisz, że wstawię :roll:
Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”