Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

[gorzata76]

Azalia? Czakram, nie znajduję innego wytłumaczenia
Magnolia urocza - czekam aż pękną do końca pąki na moich

[majka300]

Dalu piękna u ciebie wiosna zdjęcia super

[x-d-a]

Danielu, kwitną, kwitną! I to różne odmiany:


Gosiu, też mnie ona zdziwiła Wczoraj jeszcze nie było ani jednego kwiatka, a dzisiaj kwitnie na całego
Ale mój ogród jest położony w zacisznym, ciepłym miejscu, no i ten czakram

Dawidzie, TAK - od dzisiaj mogę mówić z pełnym przekonaniem, że wiosna na dobre zagościła w moim ogrodzie

Halinko, mój M. cały czas załamuje ręce, bo ja ciągle nie mogę połapać się we wszystkich funkcjach mojego aparatu...Chyba wolałam ten poprzedni, taki typowy "idioten aparat" - wystarczyło tylko cykać, a fotki były ładne. W tym nowym jest dziesiatki funkcji i możliwości, w tym do focenia kwiatów i z bliska, i z daleka - czasami uda mi się dostosować funkcję do fotografowanego obiektu i zdjęcie jest do przyjęcia...
A wiosenka chyba rzeczywiście na Dolnym Śląsku jest najbardziej rychliwa

Gosiu, to jest bardzo wczesna odmiana, chyba nazywa się P.J.M. Elite, ale muszę to sprawdzić...Mam jeszcze jedną taką, znacznie większą i starszą, ale tamta jeszcze nie kwitnie - potrzebuje jeszcze z tydzień dobrej pogody...

Majeczko, dzięki

[artam]

A wiosenka chyba rzeczywiście na Dolnym Śląsku jest chyba najbardziej rychliwa

Rychliwa? Ja bym powiedziała wyrywna! Nieprzyzwoicie wręcz Magnolia i azalia? Czytałam obliczenia Siberii i tak na swój użytek pomyślałam, że w stosunku do wrocławskiej wiosny nasza lubelska opóźniona jest o jakieś dwa tygodnie...Ale to było zanim zobaczyłam tę magnolię i azalię...Teraz uważam podobnie jak Siberia

[abeille]

Daluś, kilka takich ciepłych dni i wszystko rośnie jak na drożdżach. piekna magnolia, pokaż ją w całości jak już obsypie się cała
kwiatami. U nas po deszczach zieleń podskoczyła o metr i zaczyna się prawdziwy tłok na rabatach. A przecież tak niedawno była czarna ziemia.

[x-d-a]

Wiesiu, tak, masz racje - teraz wiosenka bardzo przyspieszyła I czasami nawet smutno i żal, że to się wszystko tak szybko dzieje Fotka magnolii będzie; nawet dzisiaj próbowałam ją sfotografować, ale ona jest taka "koronkowa" i jeszcze nie moge jej ładnie uchwycić...

Marto, wiosna może nierychliwa, ale sprawiedliwa - troszkę się ociąga, ale do was też dojdzie...

A na dobranoc wiosenna fotka kwitnącego pieriska i prymulek, które dostosowały się kolorem do jego kwiatków i listków:

[dawidbanan]

Te białe prymulki są cudne..
Musze sobie takie gdzieś kupić..

Bardzo podobają mi się białe i niebieskie kwiaty.

[Comcia]

Dalu - ten pieris ma tak piękne liście że dla mnie nawet nie musiałby kwitnąć :P

[Gencjana]

Dalu, u Ciebie też bardzo wiosennie. Ciekawe i piękne zestawienie na ostatniej fotce. Chyba nie doceniałam pierisów.
Od lat szukam wczesnej azalii (to dachurska?) bez rezultatu. Mam nadzieję na szkółkę w Iłowej pod koniec kwietna.

[kogra]

Właśnie taką prymulkę sobie kupiłam.
Śliczna jest i taka "czysta".
Pieris masz wspaniały i aż się dziwię, że tak wspaniale rośnie.
Ja już dwa zmarnowałam.

[x-d-a]

Grażynko, te prymulki zostały posadzone w moim ogrodzie jeszcze przez poprzednich właścicieli i co roku jest ich więcej! Same sie rozsiewają i to nie tylko białe, ale również żółte i różowe Potrafią się pojawić w najmniej spodziewanych miejscach - n.p. w szczelinach między kostka brukową
Pierisy natomiast rosną u mnie dobrze - mam trzy różne, ten Variegata jest najstarszy i największy. One potrzebują kwaśnej ziemi i bardzo zacisznego stanowiska, bo w mroźne zimy przemarzają im listki i pąki. W tym roku też sporo pąków się zmarnowało, ale na szczęście dużo przetrzymało i kwitnienie będzie dosyć obfite

Adrianko, te wczesne ...azalie? różaneczniki? (nie mam etykietki) są super - kwitną niezawodnie co roku już od początku kwietnia, wtedy kiedy jeszcze inne ani o tym myślą Zdaje mi się, że to są różaneczniki karolińskie Elite. Najpiękniejszy, bo największy krzaczek zakwitnie za jakiś tydzień, ten mniejszy już jest dzisiaj cały w kwiatach

Mariolko, to prawda, że pieris Variegata ma fajne, ozdobne listki, ale jak zakwitnie i jest cały obsypany śnieżnobiałymi kwiatuszkami w kształcie malutkich dzwoneczków to wygląda bajecznie

Dawidzie, jak kiedyś się spotkamy, to się z Tobą chętnie podzielę tymi prymulkami...Ja też lubię białe kwiaty i chyba takich mam najwięcej w swoim ogrodzie :P

Dzisiaj od rana pada, więc trzeba siedzieć w domu i ewentualnie patrzeć przez okno jak roślinki cieszą się z porcji wilgoci i rosną w oczach. Wczoraj wystawiłam już na dwór moje wielkie oleandry; teraz tylko muszę zmienić im wierzchnią warstwę ziemi, poobcinać ogołocone od dołu gałązki, zacząć zasilać i ...mogę czekać na kwitnienie:


Oprócz narcyzów, sasanek, tulipanów, pierisów, wrzośców, forsycji, magnolii - kwitną jeszcze śliczne, malutkie zawilce

[Babopielka]

Dala -oleandry już wystawiłaś
Nie boisz się ,że zmarzną Ja tez myślałam o wystawieniu moich
tarasowców ,ale się trochę boje ,że jeszcze przymrozki będą
O hortensji napisałam u mnie

[x-d-a]

Bożenko, oleandry wytrzymują przymrozki do minus 2, a u nas w kwietniu już takich niskich temperatur nie zapowiadają. Zawsze wystawiam je w kwietniu - o wiele szybciej wtedy rosną i kwitną, niż męczone w piwnicy....

[Babopielka]

No tak u Was jednak cieplej jest
U mnie w maju czasami jest nawet -8 stopni
Ja zawsze wystawiam dopiero po zimnych ogrodnikach ,ale mam
tunel foliowy, gdzie mogą sobie spokojnie rosnąć

[santia]

Zawilce piękne. Ostatnio byłam w lesie na spacerze i były ich całe łany. Piękny widok.