Mój ogródek - Dorota T.- 2008r

[Monika76]

Jolu, a wiesz, że niedawno pomyślałm żeby uśmiechnąć się do Ciebie lub Karola o zrobienie zdjęć aparatem kiedy zacznie wszystko kwitnąć. Krótko mówiąc szukam osobistego fotografa dla moich roślinek .
I widzę, że nie będzie z tym problemu
Mam nadzieję, że będziesz do mnie wpadać na działkę i bez zapraszania Karol też.
Może Dorota też będzie chciała?

[eleka]

Wy to macie dobrze, wszyscy z Wrocławia.Chyba się przeprowadzę.Zrobię ankietę nt.skąd jesteście i wyjadę.Coś mi się wydaje, że byłby to Wrocław.

[Dorota T.]

Widzę, że tworzycie zgraną paczkę.
Mam nadzieję, że wiosną uda nam się spotkać w szerszym gronie.

Witaj Moniko!
To nie przypadek, że nazywają Budleję ' motylim krzewem'.
Ja mam obok ławeczkę więc obserwuję, jak przylatują motyle i inne owady, i napawam sie zapachem. Ciągle biegam z aparatem aż sąsiedzi zaczynają dziwnie na mnie patrzeć.
Jak nie przyjdą jakieś siarczyste mrozy to w tym roku będę miała już piękny krzew.




Ja też czekam na Twój wątek Moniczko.


Jolu u mnie to różnie z tymi Tulipanami.
Jedna odmiana ma 10cm, a inne ok.5cm, a póżne dopiero zbierają się do wyjscia na powierzchnię.Widziałam Twoje zdjęcia i nie ma wielkiej różnicy.

Pozdrawiam.

[Dorota T.]

Moniczko dziękuję za zaproszenie.
Mam nadzieję, że uda mi sie skorzystać.

Elu masz rację ostatnio wiele osób mówiło z sentymentem o Wrocławiu.

[jolciajci]

Moniko ty się nie martw o zdjęcia bo my ci wszystko tak obcykamy że będziesz miała co pokazywać przez dłuższy czas :P

[Monika76]

Oprócz tej ciemnej budleji mam też białą i jasnofioletową, ale muszę przesadzić je w bardziej słoneczne miejsce.
Założę swój wątek bo, przecież jest Jola i Karol (oni oboje są niesamowici ). Tymaczasem przepraszam Dorotko, że zaśmiecam Ci Twój

[k-c]

to Moniko - nie ma innej opcji musimy się spotkać i obcykać twój ogród i założyć nowy wątek

- a jak tam wawzynek kwitnie już u Ciebie Moniko???

Dorotko - i jak otworzą ogród botaniczny to się wszyscy musimy też do niego razem wybrać - oczywiście ubrani w długie luźne płaszcze ;p

Elu - ale w łodzi też was jest całkiem sporo - ale zapraszamy również do wrocka

[jolciajci]

O tak Dorotko :P musimy razem się wybrać do ogrodu botanicznego i jak pisze Karol koniecznie mieć na sobie coś dużego i lużnego bo tam jest moc nasionek i to bardzo pięknych kwiatów . Ja mam z tamtąd ARISAEMĘ i już w tamtym roku wyszły nasionka .
Może w tym roku będę mogła ją pokazać

[basow@]

Widzę ,że nie tylko ja robię takie rzeczy...
Czuję się choć w części rozgrzeszona.....

[Dorota T.]

Już nie mogę się doczekać.
Oj będzie emocjonujące spotkanie.

[k-c]

Bardzo dlatego musimy zebrać jak największą grupę - by robić duże zamieszanie ;p lub tarczę ochronną przed strażnikami ogrodu ;p

[jolciajci]

Małgosiu my ogrodomaniacy mamy już to we krwi że przechodząc koło roślinek nie możemy patrzeć jak się nasionka marnują

[k-c]

Małgosiu my ogrodomaniacy mamy już to we krwi że przechodząc koło roślinek nie możemy patrzeć jak się nasionka marnują

... albo rosną za gęsto....

[jolciajci]

Dorotka a ty jak myślisz , szkoda tych nasionek czy lepiej żebyśmy my je pozbierali i mieli z tego pożytek :P . Według mnie to marnotrastwo , żeby nie mogły sobie wykiełkować jak są do tego stworzone

[Maria_F]

Halllo, hallo, mam Was ...

Przyznam się, że miałam takie zamiary podczas ostatniego pobytu w Ogrodzie Botanicznym w Łodzi...ale ...... Na drugi raz się odważę :?: