
Opowieść o moim miejscu ...
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Róże pięknie będą się prezentowały w bukszpanowej ramie. Szlachetne kwiaty w pięknej oprawie - pięknie! Ja na jednej z rabat też posadziłam taki żywopłocik z bukszpanów. Tylko na razie trzeba go przez lupę oglądać 

- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Witam moją imienniczkę
Fajny ogród się zapowiada , będę zaglądać
. podoba mi się twoja donica i ogromny korzeń , lubię takie '' drobiazgi ''


- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Witam Twój ogród zapowiada się bardzo ciekawie będę do Ciebie często zaglądać pozdrawiam
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Witaj
jak się cieszę że założyłaś wątek, pięknie się zapowiada, koło z bukszpanu bardzo mi się podoba a jeszcze jak róże zakwitną to będzie pięknie. Ładna okolica i widoki, taką przestrzeń dookoła bardzo lubię

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Witaj Agnieszko
Przyszłam i ja zameldować się u krajanki
Widzę, ze obie kochamy korzenie i kamulce
Też ściągam je jak tylko uda mi sie upolować. Ta ogromna karpa drzewa jest wspaniała , a i waluta ciekawa 

Przyszłam i ja zameldować się u krajanki

Widzę, ze obie kochamy korzenie i kamulce


- Sloneczko22
- 100p
- Posty: 118
- Od: 22 sie 2009, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Witam:) I wkońcu mogę zobaczyć Twój ogódek. Wyszła Ci świetna ta kamienna donica. A korzeń genialny.
I zazdroszczę miejsca. Masz mnóstwo pola do popisu:D
I zazdroszczę miejsca. Masz mnóstwo pola do popisu:D
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...



Aguniukorzenie korzonki i koprzoneczki...


lawendatak się cieszę że jesteś...okolica rzeczywiście urocza i spokojna niedaleko jeziorka i pola ozdabiane brzozami i wierzbami z czupurkami a niedaleko rezerwat z żółwiami(wstyd powiedzieć ale dzieci były a ja jeszcze nie znalazłam czasu, choć sobie to obiecuje)
roza333jaka piękna ksywka, zaglądaj chwal ale i krytykuj może to będzie mobilizować do większych wysiłków.............miło mi

Izuniuten pomysł był (przyznaje się bez bicia)inspirowany innymi ogrodami, z doświadczenia wiem że bukszpan lubi częste przycinanie i podlewanie a końcówki wtykam w ziemie w zacisznym cienistym miejscu i mam sadzoneczki



Tajkai ja cię witam, niestety co do miejsca to nie tak łatwo, mój M lubi trawnik i stwierdził że nie po to go siał abym teraz to zniszczyła, ale walcze ;:44 Rzeczywiście ta Misia to Łobuzica i do niej proszę składać zażalenia


ZENOBIUSZUto dopiero uczniowskie plamy w ogrodzie (tak to jest z mieszczuchami muszą się uczyć nawet przy łopacie-bo w ciągu tygodnia złamałam dwa trzonki M już wariował


lubelskiwiesz pomysłowość ludzka nie zna granic, a jak się ma upartego M to trzeba go jakoś przekonać-myślę że (jak już przeliczać)to on by tego na euro nie przeliczał (raczej na kilo!


GeorginiaAlicjo może zaparze jeszcze kawki albo kieliszeczek likierku? ;:78 tylko sie nie przejadaj,. masz jeszcze sporo roboty u siebie - a planowania to od ciebie się uczę Jak to napisałaś?: żeby było na długo, bez przesadzania


to miejsce przygotowałam na różyczki

a tu rosną w ryzach trawy wysokie z takimi ślicznymi kitkami(podprowadzone od teściówki)
grazka_j ta zaprawa to:maxplast w płynie cement i piasek, M mówił że są też kolory które można dodać do zaprawy
Słoneczko22witaj,no same pochwały , to inspirujące i miłe Ale wiesz z tym polem to trzeba wiedzieć co zrobić aby to ładnie wyglądało a ja dopiero ucze się małymi kawałeczkami(kroczkami)
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
...Aga
a tak się bałaś że nikt Ciebie nie będzie odwiedzał...
...ukorzeniasz bukszpan w doniczkch czy odrazu do ziemi i czy używasz ukorzeniacza i jakiej długości muszą być gałązki...

...ukorzeniasz bukszpan w doniczkch czy odrazu do ziemi i czy używasz ukorzeniacza i jakiej długości muszą być gałązki...

- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
mam pytanko
tak wygląda moja 3-latka, magnolia (na etykiecie pisało : żółta Elizabeth)czy to w końcu kwiatuchy czy znowu robi mnie na zielono?

chyba jestem z tych niecierpliwych
Pokazuje mini kompozycje którą pomagała mi robić moja córeczka Pati
czyż nie ma wyczucia smaku?(ale ze mnie chwalipięta aż wstyd
)

tak wygląda moja 3-latka, magnolia (na etykiecie pisało : żółta Elizabeth)czy to w końcu kwiatuchy czy znowu robi mnie na zielono?


chyba jestem z tych niecierpliwych
Pokazuje mini kompozycje którą pomagała mi robić moja córeczka Pati
czyż nie ma wyczucia smaku?(ale ze mnie chwalipięta aż wstyd



Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Znawcą magnolii nie jestem
Ale kompozycja fajna 


- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...

długości są jak popadnie(wybieram te dłuższe bo ja zazwyczaj przycinam tylko końcówki chyba że choruje( wtedy to wycinam wszystko chore tak mi powiedziała pani ze szkółki że najleprze leczenie bukszpanu to cięcie i cięcie i jeszcze raz cięcie)
gałązki na końcach lekko" tęperuje" i umaczam w ukorzeniaczu do twardych roślinek a wtykam prosto w ziemie, tylko na zime przykrywam skrzynką ale musisz je posadzić w cieniu...no i ochronić od kurek bo rozdrapią( moja teściówka coś o tym wie

agatka123dzięki ja też się dopiero uczę a przeraziło mnie to że nawet 10 lat można czekać na kwiat

Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Witaj AGA i ja pozwoliłem sobie pospacerować po Twoim rozległym ogrodzie, co jak co ,ale w ciągu (przynajmniej) najbliższych lat nie grożą Ci kłopoty z miejscem na nasadzenia roślin.
A Twojemu mężowi to pokaż mój trawnik, zdjęcia zrobione dziesięć lat temu i teraz , co z niego zostało mimo że byłem kategorycznym przeciwnikiem zamiany każdego metra trawnika pod roślinki.
Cóż plany, planami , a życie pisze swoje plany.
A Twojemu mężowi to pokaż mój trawnik, zdjęcia zrobione dziesięć lat temu i teraz , co z niego zostało mimo że byłem kategorycznym przeciwnikiem zamiany każdego metra trawnika pod roślinki.
Cóż plany, planami , a życie pisze swoje plany.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
...Aga dziękuję nie wiedziałam że są rożne ukorzeniacze... 

Re: Opowieść o moim miejscu ...
Wielkie dzięki-już zapisuję nazwę zaprawy! Zastanawiam się czy potrafię takie cudo wybudować? Ale do odważnych świat należy, więc jak coś sklecę to się pochwalę.
grazka_j - moje wątki
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Ago, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
W półcieniu większość roślin rośnie doskonale
Miłego wieczoru

W półcieniu większość roślin rośnie doskonale

Miłego wieczoru
