Grażynko, ten świerk jest rzeczywiście niebieski, nazwy nie pamiętam (etykietkę gdzieś zgubiłam), jest to świerk karłowy i na wiosnę skończy 6 lat, ma 120 cm wzrostu. W tym roku będę musiała go przyciąć, ponieważ urosły za duże odrosty.
Mireczko, to jest tawułka, mam różne kolory, w tym jedna wysoka koloru białego (parzydło leśne).
Eraźmie, ta działka należy do R.O.D., posiadamy ją od 26 lat, na początku była to działka warzywno-owocowa, takie były wymogi.
Kalmio pytasz o różaneczniki, to nie jest łatwa sprawa, wymagają dużo pracy i pielęgnacji, specjalnego nawożenia i torfu oraz sporo wilgoci, a hoduję je od 6 lat, początki były bradzo trudne i efekty mizerne.
Serdecznie pozdrowiam wszystkich. Irena
A tutaj jeszcze kilka zdjęć.









