Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
- asiaa
- 100p
- Posty: 172
- Od: 19 kwie 2010, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Piwonie(peonie) i ich pielęgnowanie...
Podejrzewam kwestię nawożenia bo ziemię mam słabą, o tym że piwonie lubią słoneczne stanowisko i płytkie wsadzanie to już wcześniej wiedziałam tak więc posadziłam je na północnym brzegu trawnika i prawie cały dzień świeci na nie słońce, no a bulwy są tuż pod powierzchnią ziemi.
Na podstawie zebranych informacji planuję zasypać ziemię wapniem aby podnieść pH (zbieram skorupki jaj dla róż i drzew owocowych to trochę oddam też piwoniom), w tamtym miejscu pojawiają się skrzypy a to znak że ziemia jest kwaśna. Poza tym wyczytałam że nie należy stosować związków azotowych to poszukam odpowiedniego nawozu bo dotychczas stosowałam uniwersalny.
Na podstawie zebranych informacji planuję zasypać ziemię wapniem aby podnieść pH (zbieram skorupki jaj dla róż i drzew owocowych to trochę oddam też piwoniom), w tamtym miejscu pojawiają się skrzypy a to znak że ziemia jest kwaśna. Poza tym wyczytałam że nie należy stosować związków azotowych to poszukam odpowiedniego nawozu bo dotychczas stosowałam uniwersalny.
Asia
- magos13
- 500p
- Posty: 635
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Piwonie(peonie) i ich pielęgnowanie...
Muszę moją piwonię podnieść do góry, bo nie kwitnie. Czy mogę to zrobić teraz, czy poczekać do 15 sierpnia?
Pozdrawiam. Gosia
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 19 lut 2011, o 23:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Piwonie(peonie) i ich pielęgnowanie...
z przesadzaniem radze poczekać do sierpnia . a mszyce usuwać mechanicznie ja po prostu jak jest
mała inwazja je zgniatam to samo robię na różach i po problemie nie stosuję chemii



Re: Piwonie(peonie) i ich pielęgnowanie...
Jeżeli i tak nie kwitnie to przesadziłabym ją już teraz (jeżeli możliwe z bryłą ziemi). Piwonie jeszcze nie ruszyły , a za kwitnienie odpowiedzialny jest rok ubiegły. Jeżeli dasz jej sporo kompostu , a wokół odrobinę starego obornika lub saletry wapniowej to powinna w przyszłym roku zakwitnąć.magos13 pisze:Muszę moją piwonię podnieść do góry, bo nie kwitnie. Czy mogę to zrobić teraz, czy poczekać do 15 sierpnia?
Pozdrawiam Elwira
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Piwonie(peonie) i ich pielęgnowanie...
Z piwoniami to chyba nie ma sztywnych reguł jeśli chodzi o czas przesadzania/sadzenia do takiego wniosku dochodzę. Ważna jest tylko i wyłącznie głębokość sadzenia, czyli dość płytko.

Przesadzałam piwonie w dziwnych porach, też zawsze kwitły.
To też nie do końca prawda, u mnie kwitły takie maluchy sadzone z malutkiego kłącza do doniczek w tym samym sezonie, nawet kiedyś wstawiałam foty.Piwonia aby kwitła właśnie musi rosnąć długo w jednym miejscu.

Przesadzałam piwonie w dziwnych porach, też zawsze kwitły.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
Re: Piwonie(peonie) i ich pielęgnowanie...
Mam takie same doświadczenia z przesadzaniem piwonii jak Mora1, robiłam to wiosną i ładnie kwitły. Kwitły też podsuszone badylki (kupione przez internet) posadzone w donicach. Może właśnie ta głębokość jest najważniejsza?
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Piwonie(peonie) i ich pielęgnowanie...
Hm, no mam nadzieję, ze to chodzi przede wszystkim o głębokość, bo ja swoją niekwitnącą tydzień temu przesadziłam w inne miejsce, gdzie jest troszkę osamotniona (rosła obok potężnego jałowca) i podsypałam jej więcej ziemi pod korzenie. Z wierzchu też zebrałam, ile mogłam. Jeśli one faktycznie się dąsają po przesadzeniu to nie wiem, jak jeszcze można było jej pomóc.
Najwyżej nigdy nikt nie zobaczy, jak kwitnie...

Re: Piwonie(peonie) i ich pielęgnowanie...
Witam wszystkich miłośników piwonii. Jestem tu nowa i mam kilka pytań.Powiedzcie mi jakim nawozem można zasilić teraz piwonie. Odziedziczyłam ogródek kwiatowy po mojej teściowej i są w nim dwie piwonie które pięknie kwitną ale już od pięciu lat niczym nie zasilane. Najwyższy czas żeby je dożywić a nie mam obornika. I co to są te oczka pod ziemią.
Ina
Ina
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Piwonie(peonie) i ich pielęgnowanie...
Można je przenieść do gruntu, ale z całą, nieuszkodzoną bryłą korzeniową.
Robiłam taką operację rok temu, gdy ratowałam moje przed stojącą wodą, w której się po miesiącu deszczów znalazły.
Nic im nie było, kwitły i mają się dobrze.
Robiłam taką operację rok temu, gdy ratowałam moje przed stojącą wodą, w której się po miesiącu deszczów znalazły.
Nic im nie było, kwitły i mają się dobrze.
Re: Piwonie(peonie) i ich pielęgnowanie...
Też takie wysadzałam z doniczek na wiosnę, gdy minęło niebezpieczeństwo przymrozków. Jak teraz wysadzisz trzeba pamiętać o okryciu, gdyby był mróz, są niezahartowane.
-
- 100p
- Posty: 188
- Od: 29 mar 2011, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: malopolskie
Re: Piwonie(peonie) i ich pielęgnowanie...
Witam wszystkich,
Z tego co przeczytałam rozumiem, że piwonie jak będę chciała przesadzić to można je razem z wyrosniętym maleństwem? Mam 5 dużych kęp tej roślinki ale wszystkie są w miejcu zacienionym. Chyba im tam dobrze bo kwitną co roku. Natomiast chciałabym je przesadzić też w inne miejsce.
Z tego co przeczytałam rozumiem, że piwonie jak będę chciała przesadzić to można je razem z wyrosniętym maleństwem? Mam 5 dużych kęp tej roślinki ale wszystkie są w miejcu zacienionym. Chyba im tam dobrze bo kwitną co roku. Natomiast chciałabym je przesadzić też w inne miejsce.
Gosia
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Piwonie(peonie) i ich pielęgnowanie...
Witajcie
Bardzo dziękuje za pomoc
Bardzo dziękuje za pomoc

Re: Piwonie(peonie) i ich pielęgnowanie...
Jeżeli jest im dobrze tam gdzie są ,to w sierpniu wykop jedną z całą dużą bryłą korzeniową. Przy pomocy wody z węża bardzo ładnie wypłukuje się ziemię spomiędzy korzeni, wtedy podziel karpę na tyle części ile potrzebujesz (cięcia wykonane ostrym nożem zabezpiecz węglem drzewnym) . Dobrze aby sadzonki miały przynajmniej po dwa oczka (pędy) i wtedy posadź je gdzie Ci potrzeba. Innych starych bym nie ruszała, chyba że chcesz się ich pozbyćGosika_M pisze:Witam wszystkich,
Z tego co przeczytałam rozumiem, że piwonie jak będę chciała przesadzić to można je razem z wyrosniętym maleństwem? Mam 5 dużych kęp tej roślinki ale wszystkie są w miejcu zacienionym. Chyba im tam dobrze bo kwitną co roku. Natomiast chciałabym je przesadzić też w inne miejsce.

Pozdrawiam Elwira
-
- 100p
- Posty: 188
- Od: 29 mar 2011, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: malopolskie
Re: Piwonie(peonie) i ich pielęgnowanie...
Dziękuje za odpowiedź tak tez zrobie ta jedna jest w bardzo nie fortunnym miejscu a tamte niech zostaną faktycznie.
Zasłonią lekko sąsiada 


Gosia
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 27 mar 2011, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chełmna/ kuj - pom