Albicja (Albizia julibrissin) w gruncie

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

To zapewne była Mimoza czyli Czułek wstydliwy :wink:
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

:D To normalny objaw u albicji- składanie na noc listków.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Składanie listków na noc u Albicji-tak,ale składanie łodyżek liściowych po dotyku-to normalny odruch u Mimozy. Albicja nie ma tego odruchu na dotyk.Ona reaguje tylko na zaciemnianie się.
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Albizia Julibrissin

Post »

Nela, jak się Twoja albicja sprawuje po roku?
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Albizia Julibrissin

Post »

Na allegro sprzedawana jest odmiana "Rosea" jako całkowicie mrozoodporna...
Już po wyglądzie tej rośliny widać, że sprzedawca nie do końca szczery jest. Wyczytałam, że wytrzymuje mrozy do minus 25 C, a więc na wschodzie kraju mogę zapomnieć, a i na zachodzie różnie bywa...
Skończyło się na tym, że teraz nie wiem czy zamówić tam inne rośliny, skoro sprzedawca ma tendencję do zachwalania/zapewniania...
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Albizia Julibrissin

Post »

Hm nie jestem pewien czy do -25 chyba że pod okryciem wg mojej książki mrozoodporność określona jest tylko do -12, w tym roku zimowałem w ogrodzie jedną albizję, odmiana summer chocolate, zobaczymy czy przeżyła :roll:
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Albizia Julibrissin

Post »

O tym bardziej...
Tacy są właśnie sprzedawcy na allegro. Już się przyzwyczaiłam, że wszystko trzeba zawsze samemu sprawdzić.
Mimo to kusi mnie zakup innych sadzonek u tego sprzedawcy, bo jako jedyny ma minimalnie droższe, a dużo większe, no i te wszystkie cuda, których szukam.
Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Albizia Julibrissin

Post »

"Całkowicie mrozoodporna" to rzeczywiście niezbyt dobre określenie, bo może się odnosić tylko do klimatu panującego w danym miejscu, a Polska to przecież duży kraj i klimat spod Suwałk trochę różni się od klimatu np. Wrocławia.
Odmiana 'Rosea' rzeczywiście jest trochę odporniejsza od typu, ja gdzieś wyczytałem, że może rosnąć w strefie 6a albo nawet 5b, czyli właśnie do ok. -25 stopni.
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Albizia Julibrissin

Post »

Mateo wyczytałeś w literaturze czy gdzieś ktoś na necie napisał? Bo wiadomo na necie ludzie mogą pisać byle co. Gdyby wytrzymywała w strefie 5b lub 6 to na pewno była by spotykana. Jak na razie u nikogo jej nie widziałem dlatego śmiem twierdzić że nie przetrwa w tych strefach.
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Albizia Julibrissin

Post »

Nie jest spotykana, bo jest u nas prawie nieznana. Wiele gatunków mogących bez problemu rosnąć w całej Polsce można spotkać praktycznie tylko w ogrodach botanicznych, a powodem jest ich niedostępność w szkółkach lub brak zainteresowania nimi.
A albicję (kwitnącą) można spotkać w ogrodzie botanicznym we Wrocławiu: http://reichel.pl/bdp/photo/view/800/928

A. Baertels (Rozmnażanie drzew i krzewów ozdobnych) pisze, że odmianę 'Ernest Wilson' można uprawiać w Polsce w osłoniętych miejscach. Natomiast o tych strefach USDA czytałem w różnych anglojęzycznych źródłach.

A poeksperymentować zawsze można. Wiele ludzi w Polsce ma w ogrodach wrażliwe rośliny, jak np. cedr, niektórzy podobno sadzą do ziemi figowce czy granaty i im przezimowują. Ja miałem jeszcze niedawno kiwi i pierwszą zimę przetrwało bez okrycia.
Poza tym taką wrażliwą roślinę można okryć przed mrozem, a nawet jak przemarznie to zwykle odbija od korzeni.
Awatar użytkownika
senogrodnika
50p
50p
Posty: 52
Od: 4 maja 2010, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Re: Albizia Julibrissin

Post »

http://reichel.pl/bdp/tree/view/800.. . wychodzi jednak że w niektórych rejonach jednak daje rade
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Albizia Julibrissin

Post »

Dokładnie. W necie różne cuda można wyczytać, a już na pewno u sprzedawców, którzy chcą sprzedać.

Jak dla mnie już po wyglądzie widać, że to nie jest roślina dla mnie, a i nawet we Wrocławiu bałabym się uprawiać. Jasne, że warto spróbować, ale każdy ma ograniczony ogródkowy metraż. Ja należę do tych osób, które bardzo nie lubią, gdy roślina po kilku latach nagle padnie z powodu mrozów. Oczywiście z wieloma roślinami jest takie ryzyko, ale tu zdaje mi się być dużo większe.
Lukasz K
50p
50p
Posty: 79
Od: 28 lut 2009, o 19:00
Lokalizacja: Komornica 32 km na N od PKiN

Re: Albizia Julibrissin

Post »

Kwitnąca Albicja w OB we Wrocławiu:

Obrazek

Obrazek

Spróbować zawsze można...

Pozdr

Łukasz
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Albizia Julibrissin

Post »

Ona jest w doniczce. Wniosek: zapewne jest chowana do ogrodu zimowego, gdy aura przestaje dopisywać.
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Albizia Julibrissin

Post »

Santio doniczka jest od tego krzewu po lewej pień albizji jest po prawej z tego co dostrzegłem. Jednak patrząc na kwiaty, nie są tak duże jak wydaje się na zdjęciach w internecie, co mnie zawiodło bardzo :roll: na fotografiach aukcji internetowych prezentują się okazale, a na krzewach które widziałem w OB - malutkie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”