Choroby i dolegliwości kaktusów.Cz.1

[blabla]

Ja do kompozycji swojego podłoża używam zwykłego, płukanego żwiru. Zdobywam go w pobliskiej żwirowni w cenie 10PLN za jakieś 200kg. Można kupić drobny żwirek w sklepie akwarystycznym. Ważne, by miał odczyn obojętny. W kwiaciarniach najczęściej dostępny jest grys marmurowy, który do sukulentów się nie nadaje bo odczyn zasadowy.
Liście u tej roślinki nie są czymś trwałym. Ich chwilowym stanem czy częściową utratą nie ma sensu się przejmować. Jak już pisałem wcześniej roślina i tak je wszystkie traci na zimę. Coś więcej będzie można napisać gdy Pahypodium się zaaklimatyzuje co nastąpi za około miesiąc.

[niki85]

kurcze no to kiepsko, bo ja wlasnie kupilam dzisiaj grys marmurowy dekoracyjny do domu i do ogrodu
mam tez ceram grys do drenazu i do dekoracji. Gdzies wyczytalam wlasnie, ze ten do rybek sie kompletnie nie nadaje
Innych cudow ze zwirowni nie wynajde;)
hmm..no tak, ale juz jest po zimie.. czyli myslisz zeby wstrzymac sie z pryskaniem tej roslinki???:>

[blabla]

Moim zdaniem pryskanie nie jest konieczne. Ale oczywiście ono nie zaszkodzi. Jeśli wszystko do oprysku zostało już przygotowane to nie ma sensu tego nie zrobić.

Co do grysu marmurowego to z całego serca go odradzam. Oczywiście zrobisz, co uważasz za stosowne. Zawsze możesz użyć tego do przyozdobienia doniczek innych roślin.

[darekcn42]

Do akwarium w sklepach zoologicznych sprzedają również żwir kwarcowy, który idealnie nadaje się dla kaktusów.

[niki85]

No dobrze Panowie, tak tez zrobie przyozdobie nim sobie inne kwiatki, natomiast pojde do zoologicznego po ten zwir kwarcowy. Czy wtedy kiedy będę go juz miec, wystarczy go zmieszac z ta ziemia ktora kupilam i styknie? czy cos jeszcze o czym moze nie wiem...

[Yonaka]

Na forum jestem nowa i zgłaszam się do Was z prośba o poradę.

http://img827.imageshack.us/i/img4620c.jpg/

http://img848.imageshack.us/i/img4621.jpg/

http://img84.imageshack.us/i/img4622z.jpg/

http://img819.imageshack.us/i/img4624g.jpg/

Nie bardzo wiem (mam małe doświadczenie z jakiegokolwiek rodzaju roślinnością) co dzieje się z moim kaktusem, bardzo chciałabym mu pomóc.
Pomocy!

[Ania4848]

Mój piękny kaktus którego wczoraj zasugerowaliście żeby uciąć niestety nie przeżyje. Ucinałam od góry po kawałku ale w przekroju był brązowy. Na wszelki wypadek zasypałam ukorzeniaczem i zostawiłam. Jeszcze raz bardzo dziękuje Wam za pomoc w diagnozie i wskazówki co zrobić.

[darekcn42]

Przykro mi bardzo, ale nie martw się, kupisz sobie nową, jeszcze piękniejszą.
Człowiek uczy się na błędach. Sam też zmarnowałem wiele roślin przez brak doświadczenia w hodowli. Teraz staram się nie popełniać błędów, ale różnie z tym bywa...
Mam nadzieję, że więcej razy nie popełnisz błędu który zabił roślinkę.
Pozdrawiam i powodzonka życzę.

[Yonaka]

Bardzo proszę o pomoc jeśli ktokolwiek z Was, kiedyś spotkał się z takimi objawami u kaktusa (jak ten przedstawiony na zdjęciach 2 posty wyżej). Prawdopodobnie coś nawaliłam przy podlewaniu.. Przez większą część zimy stał przy kaloryferze, może mu to nie służy..? ale może wiecie czy jest jakiś sposób na powstrzymanie tej "choroby", czy to coś nie groźnego (chociaż wygląda dość poważnie)?
Błagam o radę.

Pozdrawiam.

[Farel]

To nie kaktus, to jest euphorbia (wilczomlecz).
Czy ta zmieniona tkanka jest miękka czy twarda i czy te zmiany postępują?
Możliwe, że gnije.

[Yonaka]

Byłam przekonana że to Cereus Peruvianus..
Ta ciemnozielona część (może trochę lekko brązowa) jest twarda jak cała reszta roślinki.
Zauważyłam też delikatne plamki w nieco jaśniejszym zielonym kolorze.
Sprawdzałam czy go nie przelałam i czy ziemia nie jest mokra ale wszystko suche..
Część która jest pod ziemia wydaje się być pusta, lekko zdrewniała.
Mamy go w domu od 2 lat.
"Liście" od góry tak jakby trochę wklęsły.

[Reposit-08]

Może nie choroba ani dolegliwość, ale pytanie...
Zamierzam w najbliższym czasie przesadzić aloesa, którego dostałam

i mam pytanie czy mogę wsadzić go głębiej? Na zdjęciu nie widać przez ten czerwony celofan, ale roślina ma dosyć długą łodygę. Pewnie ktoś odłamywał "liście". Ładniej wyglądałaby osadzona głębiej, ale czy przez to nie zacznie gnić? Roślina bardzo mi się podoba, dlatego pytam, bo nie chciałabym jej zmarnować

[theoria_]

Aloes rosnąc w górę "zasusza" dolne liście, być może taka jego "palmowa" uroda (łodyga + pióropusz) i po jakimś czasie od głębszego posadzenia będziesz miała z powrotem to samo.

[Reposit-08]

Czyli tak jak myślałam. Pewnie pozostaje też opcja ucinania i ponownego ukorzenienia, ale nie będę ryzykować Dziękuję za porade

[theoria_]

Można odmłodzić, ale tak jak już mówiłam to może by chwilowe i w miarę dalszego wzrostu nadal będzie miał tendencję do zostawiania takiej łysej łodygi z liśćmi na czubku a w razie niepowodzenia by było bardzo szkoda okazu, który już kwitnął.