Tosia1 pisze:
Przepraszam, ale jak wróciłam z ogródka jakaś przypadłość zdrowotna mnie dopadła!! Poszłam zaraz do łóżka i pobrałam różne specjały na katarek i grypkę. Nie powiem,że się wczoraj natyrałam, bo ja więcej sie nachodzę!! Narzędzia gdzieś mi się chowają i ciągle ich szukam. Czy SKS ma coś z tym wspólnego? Nie wiem!!! Środkowa Polska w śniegu, ale u nas nie ma tego białego!! Trochę pochodzę po znajomych ogródkach. Może uda mi się sfocić iryski, to wieczorem wkleję!

Tosia u mnie mrozi kolejną noc, rwiemy się do ogródków a potem skutki, niestety musimy sobie odpuścić, kuruj się ogródek poczeka,

a ja Małysza oglądałam , wspaniały chlopak
