Ogródeczek An-ki cz.4

[JAKUCH]

ANIU wydaje mi sie ,ze moja bardziej podobna Quinn Elisabeth nawet kolorystycznie . Zobaczymy w tym roku jaka będzie ,ale na pewno nie jest taka pełna jak od Wandzi . Takie jednoroczne róże mnie nie bawią chociaż by były najpiekniejsze .

[Alionuszka]

Aniu pelargonia angielska biała przetrzymała zimę na parapecie w pokoju ,ale nie jest tak piękna jak w tamtym roku ,chyba coś źle robię... nie przycięłam jej ,i to pewnie jest powód małego rozkrzewienia...
Pelargonie masz wzorcowe,już kwitną ...niech trochę sił zostawią na lato...

[edulkot]

An-ka pisze

Wczoraj rozgarniałam resztę kopczyków i m uszę Ci powiedzieć,że mała katastrofa jednak jest-czarne są posadzone póżną jesienią 2 Aspirin i ChloeR.Westerland- watpię żeby coś z niego było no i Blues ma trylko 1 na 4 zdrowy pęd .
Mizernie wygląda Indigoletta i jedna z dwóch Satina.(to na południowej stronie a co na pólnocnej?Na pewno więcej strat.

Piszesz że Aspirin przemarzły a ja chciałam sobie z nich zrobić szpaler, to chyba z nich zrezygnuję.
Moje róże też ledwo żyją, Westerland chyba do samego dołu a w zeszłym roku nawet fajnie przezimował.
Dużo strat jest po tej zimie i nie tylko wśród róż.

Ale ślicznie kwitną Ci pelargonie, jak tak dalej będzie to będziesz miała lato w domu.

[asia0809]

An-ka pisze

Wczoraj rozgarniałam resztę kopczyków i m uszę Ci powiedzieć,że mała katastrofa jednak jest-czarne są posadzone póżną jesienią 2 Aspirin i ChloeR.

Piszesz że Aspirin przemarzły a ja chciałam sobie z nich zrobić szpaler, to chyba z nich zrezygnuję.

Hmm... a u mnie wszystkie aspirynki (12 szt) zieloniutkie. I właśnie rosną w szpalerze. Troszkę je osłania mini żywopłocik z lawendy, no ale ten jest jak wiadomo niezbyt wysoki.

[an-ka]

Aspirin nie przetrwały te ,które jesienią posadziłam(2 szt).Były to sadzonki dość marne i może dlatego.Poczekam jednak z wykopkami bo może się okaże,że jednak coś puszczą.Aspirin 2 letnia ma się dobrze -wszystkie są w tym samym miejscu posadzone -mają słoneczne stanowisko więc powinny przeżyć.

Maju jak sadzonki są ładnie ukorzenione to jestem pewna ,że na taki szpalerek możesz sobie pozwolić.
Podobno następne 7 zim ma być łaskawych.

A taki tarasik zaprasza na kawkę-sympatyczny prawda?

http://www.fabulouslybroke.com/wp-conte ... -walls.jpg

[tara]

Aniu to ja już bez zaproszenia siedzę

aspiryn pochoruje ale powinna odbić niech tylko będzie więcej ciepełka, a szpalerek aspirynek to mi się widzi, oj widzi,
cieplutko pozdrawiam

[AGNESS]

Aniu widzę, że kiepsko przezimowały Ci nowo posadzone różyczki. Mam nadzieję, ze ładnie odbiją i nie będzie większych strat...

[Aszka]

Westerland-przereklamowany

[JAKUCH]

ANIU masz rację stare róże trzymają sie dobrze a te jesienne nasadzenia oczywiście nie wszystkie czarne mizeroty . Za szybko na jesień zaczęły się podnosić a potem przykrył je śnieg i było OK ,ale lutowe mrozy bez śniegu zrobiły swoje . W tym tygodniu nawet hebe i wrzosy z dnia na dzień padły zrobiły się brązowe . Nie wiem co to jest

[kasik 69]

Aniu już rozgarnęłaś kopczyki,ja coś nie mogę się za to zabrać,chciałam dziś ale jest zimno,a ja jestem podziębiona .Kupiłam mączkę rogową,to będę musiała to zrobić,żeby móc różyce podsypać.Mój oleander zimował w pokoju,to jeszcze poczekam z wynoszeniem na dwór.Pelargonie śliczne

[edulkot]

An-ka napisała

Podobno następne 7 zim ma być łaskawych.

I obyś miała rację bo te straty z dnia na dzień coraz większe wychodzą.

Westerland-przereklamowany

Ta też do samej ziemi czarna.

ANIU masz rację stare róże trzymają sie dobrze a te jesienne nasadzenia oczywiście nie wszystkie czarne mizeroty . Za szybko na jesień zaczęły się podnosić a potem przykrył je śnieg i było OK ,ale lutowe mrozy bez śniegu zrobiły swoje . W tym tygodniu nawet hebe i wrzosy z dnia na dzień padły zrobiły się brązowe . Nie wiem co to jest

U mnie to samo, młodzież przemarznięta i te które odbijały po zeszłej zimie.

[Rozeta]

Dzisiaj byłam u Grażynki -Kogry(wizytacja )i po drodze w LM-niestety w bielskim markecie jeszcze nie dowieziono róż i Kristall nie kupiłam a w Auchanie jej nie było.Z rabatowych była piękna różowa Tom-Tom a tak wielkokwiatowe i pnące.
Tak,że chyba mi przejdzie koło nosa.

Aniu, nie trać nadziei na zdobycie Kristall, tylko co tydzień wizytuj LM. Różyczki dowiozą i nabędziesz . A wtedy to nawet i Tom Toma do kompletu możesz dołożyć . W czerwcu na rabacie będzie cud widok...
Trzymam kciuki .

[an-ka]

Asiu masz całkowitą rację z tym Westerlandem.Lubi przemarazać i już.
Zgadzam się z Waszymi opiniami,że róże po tej (w końcu porównując do jeszcze poprzedniej zimy) zimie mają złą kondycję.Prawdopodobnie złożyło się na to więcej czynników.Szybciej nadeszła zima,róże m iały być może za dużo płynow w swoich komórkach,wiatry i nie wiadomo co jeszcze.

Kasiu kopczyki rozgarnęłam tylko na południowej stronie bo było zbyt ciepło a nie chciałam ich zaparzyć.Po drugiej płn.stronie wszystkie jeszcze opatrulone.
Wykuruj się a dopiero wtedy planuj ogrodowe prace.

Rozetko jest tyle pięknych róż,że zawsze jakaś wpada w łapki-nie stresuję się i zdaję na łaskawy los.W końcu to m iejsca malutko a te zachciewajki zawsze nas kuszą.
Jadziu,MajkoAgnes ,Taro

[pamelka]

Czy naprawdę źle tak u Was z rożyczami w tym roku? Może za wcześnie jeszcze na oceny Pytam, bo u mnie to pierwsza różana zima i wydaje się nie być najgorzej Ale może tylko się wydaje
Westerlandy jeszcze się trzmaja, ale dzisiaj bialo to chyba znów zabezpieczę agro

[an-ka]

Witaj Jolu.Prawdę mówiąc nie jest to żaden kataklizm. Na 11 kupionych tylko 3 się nie obroniły a i tak trzeba jeszcze poczekać czy na pewno nie puszczą czegoś zielonego
Ze starszych róż-najgorzej zimuje Westerland.Reasumując - na 120 róż może 7 szt wypadnie- czyli procentowo nie jest tak żle.