Działka nad Drwęcą - Christin

[Wanda7]

Krysiu, lilie to jedna z moich miłości. I nie ważne, czy są to azjatyckie, trąbkowe, orientalne. Kocham wszystkie.
A mają one jeszcze jedną zaletę, którą górują nad pozostałmi roślinami. Otóż zawsze, nawet w najbardziej ciasnym ogródku można je jeszcze wcisnąć tu i ówdzie. Wyrastają wysoko, nie przeszkadzają innym roślinom, i są oszałamiające
Miłego dnia życzę

[bodzia3012]

Krysiu witaj
Wiele ciekawych rzeczy o liliach dowiedziałam się w twoim wątku , człowiek całe życie się uczy, a ....

[Ayesha]

Krysiu nie wiem ,czy to działanie na wszystkich frontach,
znaczy ,że raz piszę na pw ,a póżniej w wątku i dlatego nie możesz
za mną nadążyć, czy co innego
Myślę,że dobrze,że odpisałam w wątku,bo ciekawych rzeczy dowiedzieliśmy się
o liliach św.Józefa.Mam nadzieję ,że p.Janusz napisze jeszcze jaka
jest bezpieczna odległość ich sadzenia od innych lilii.

[szyszunia]

Krysienko czy już pora wysadzić lilie czy jeszcze za wcześnie???

[christinkrysia]

maniusika tez mam trochę cebulek liliowych - głównie od pana Janusza - przysypałam je substratem kokosowym wymieszanym z ziemią i piaskiem i czekają w foliowcu aż ziemia rozmarznie.
Z kolei 4 kupione późną jesienią posadziłam w doniczkę i stoją na nieogrzewanym strychu do wiosny.
W ubiegłym roku cebule późno kupione, zimowały w piwnicy i zbyt szybko ruszyła wegetacja - miałam z nimi kłopot.

wanda7 Wandziu masz rację - lilie są przepiękne bez względu na odmianę - kwestia tylko doboru kolorów wg indywidualnego gustu. Faktycznie mogą rosnąć praktycznie wszędzie ale nie mogą być jako pierwszoplanowe. W chwili kwitnienia wybijają sie ponad inne i pysznią kolorami i wdziękiem.

Bożena Śmigielska masz rację,że całe życie się uczymy i ....

Ayesha Ewciu określenie w stosunku do Ciebie "działanie na wszystkich frontach" było komplementem za szybkość działania bo na Twój oddźwięk nie trzeba długo czekać bez względu na to gdzie się pisze do Ciebie ... brawo

szyszunia nie wiem jak u Was ale u mnie od wczoraj pada śnieg więc za oknem znów mam biało.
Termometr w tej chwili pokazuje minus 2 st więc nadal ziemia zmarznięta i trzeba po prostu czekać.

[szyszunia]

źle napisałam bo chciałam zapytać o dalie a nie o lilie Wsadzić juz do doniczek czy czekać na grunt???Co lepsze??

[christinkrysia]

To faktycznie spore przejęzyczenie...
Iwonko do doniczek sadzę tylko część dalii karłowych bo one po tygodniu już są na wierzchu i potrzebują dużo światła. Parapety wszystkiego nie zmieszczą a mam jeszcze canny , które koniecznie muszą być wsadzone wcześniej - trzeba wybierać i ledwo zaczęła się wiosna a już dylematy i stres ...
Moje dalie przeszły pierwsze uszczykiwanie - jak pojawia się trzecia para liści uszczykuję stożek wzrostu. Dzięki temu wypuszczą boczne pędy, dalia będzie gęsta i zwarta i obsypie się mnóstwem kwiatów.
A o to nam właśnie chodzi.

[pestka]

Witaj chrystysiu ja swoich dalii nie uszczykiwałam może jeszcze można ale już spore mam krzaczki i tak latam z nimi na balkon na noc dom i tak co dzień aż nie będzie przymrozków w nocy pozdrawiam

[basjak]

Kolejna nauka z forum dziękuję Krysiu nie przyszłoby mi do głowy uszczykiwanie pędu dalii.

[christinkrysia]

Witaj chrystysiu ja swoich dalii nie uszczykiwałam może jeszcze można ale już spore mam krzaczki i tak latam z nimi na balkon na noc dom i tak co dzień aż nie będzie przymrozków w nocy pozdrawiam

Nie wiem jak wysokie są Twoje bo ja z wyższych też uszczykuję ale nie stożki a sadzonki takie aby miały chociaż 2 międzywęźla bo jak mam jedno kłącze z ładnej odmiany to z nich robię sadzonki.
Ukorzeniają się dość szybko w ziemi i latem juz kwitną. Przy jednym zabiegu dwie korzyści.

Basiu wiele lat już tak robię bo dla mnie dalia to musi być porządny krzew a nie 3 badylki na krzyż ...
Czasami stosuję te zabiegi wysokim daliom rosnącym w gruncie jak widzę,że mało pędów wychodzi z ziemi. Troszkę opóźni się kwitnienie ale za to więcej kwiatów bo więcej pędów. Zdarza się,że taki zabieg potrafi przyhamować wysokość.

[Wanda7]

Przyszłam zobaczyć, co słychać nad piękną Drwęcą i czytając posty, znalazłam wreszcie kogoś, kto mi odpowied na moje pytanie. Od kilku dni zastanawiamy się ze Szkocką Agą, czy wskazane jest uszczykiwanie czubków begonii (chodzi o begonie ogrodowe). Wychodzą już z ziemi i chciałybyśmy, aby były w przyszłości bardziej rozkrzewione, a nie takie powyciągane nie wiadomo gdzie. Piszesz, że uszczykujesz dalie. A jak Krysiu ma się sorawa z begoniami? jeśli można uszczykiwać, to w którym momencie? Także nad trzecią parą liści?

[Cebule Kwiatowe]

Gratuluje gustu - świetny dobór kolorów.
Zawsze starałam sie robić kompozycje głównie z jednego gatunku a tu lilie, krwawnik, z tyłu trawki a przód z mikołajka płaskolistnego - wszystko świetnie współgra.
Nie znam nazwy tych żółtych kwiatów w kształcie kolby - dość ciekawie wyglądają.
Widzę po zdjęciach, że sporo roboty na działce ale i na Forum sypią sie pytania.
Dziękuję za cenne rady odnośnie oprysków na choroby grzybowe.
Jeszcze tylko coś skutecznego na tego czerwonego paskudę .... czyli poskrzypka liliowego
- toż to oporne nawet na chemię a wybierać ręcznie to trzeba by mieć czas i sokoli wzrok.

Witam pięknie. Śpieszę wyjaśnić że otrzymałem nie zasłużone pochwały w kwesti bukietu, to produkt profejonalistki na wystawie lilii we Wrocławiu. Mam upoważnienie sławienia naszych osiągnięć w tej dziedzinie. Zdjęcia mego autorstwa . Te pomar. żółte kłosy to pustynniki.Sprawa poskrzypki liliiowej jest bardzo prosta:środki te same co na mszyce stonkę i inne szkodniki ssąco gryzące. Problem w tym by oprysk był wykonany w oddpowiedniej porze i odpowiednie stężenie środka z dodaniem śr. zwilżającego.
A więc koniec kwietnia na początku maja,owad dorosły wychodzi z ziemi(tam zimuje) i składa jaja od spodu liści. Zeruje na wielu roślinach i kwiatach. Wuwczas stosujemy pierwszy oprysk(jaja są odporne). Po10 dniach wylęgają się larwy i te zjadają liście .Po kilkunastu dniach stosujemy drugi oprysk na larwy. I tak w miarę pokazywania się owadów lub larw aż do sierpnia.
Srodki:Owadofos,karate,DecisFastak,danitol i wiele innych,opryskujemy również glebę.
Link do poskrzypki:http://www.roslinki.info/a-813-poskrzypka-liliowa.html - Pieknie pozdrawiam J

[christinkrysia]

Panie Januszu skoro tak wygląda sprawa to faktycznie ukłony kieruję w stronę profesjonalistki - florystyka to wspaniałe zajęcie.
Jednak aby stworzyć takie arcydzieło ktoś musi wyhodować takie kwiaty - prawda?

Co do poskrzypki liliowej to miałam rację nazywając go " czerwoną paskudą " bo trudno całkowicie się go pozbyć - można biegać z cebulami po całej działce a one i tak namierzą to co lubią .
Dzięki za link - artykuł o poskrzypce bardzo ciekawy i wniósł sporo nowej wiedzy.
http://www.roslinki.info/a-813-poskrzypka-liliowa.html

[christinkrysia]

Przyszłam zobaczyć, co słychać nad piękną Drwęcą i czytając posty, znalazłam wreszcie kogoś, kto mi odpowiedział na moje pytanie.
Od kilku dni zastanawiamy się ze Szkocką Agą, czy wskazane jest uszczykiwanie czubków begonii (chodzi o begonie ogrodowe). Wychodzą już z ziemi i chciałybyśmy, aby były w przyszłości bardziej rozkrzewione, a nie takie powyciągane nie wiadomo gdzie. Piszesz, że uszczykujesz dalie.
A jak Krysiu ma się sprawa z begoniami?
Jeśli można uszczykiwać, to w którym momencie? Także nad trzecią parą liści?

Wandziu z mojej praktycznej wiedzy odnośnie begonii bulwiastych sprawa wygląda tak:
- w marcu przynoszę bulwy do mieszkania i przeglądam je - najczęściej mają już początki kiełków.
Jeśli cebula spora i ma kilka kiełków dzielę tak, aby każda miała chociaż jeden zdrowy pączek. Rany po cięciu posypuję jak zwykle węglem drzewnym i pozostawiam do zaschnięcia.
Po posadzeniu czekam na pędy - jeśli chcę rozkrzewienia to uszczykuję po 2 międzywęźlach.
Jeśli ładna odmiana i chcę rozmnożyć przez sadzonki to czekam aby pędy urosły na tyle długie aby dały sadzonkę i zostało do rozkrzewienia przy cebulce.Tnę tuż pod węzłem - sadzę do odpowiedniej mieszanki i w niedługim czasie zaczynają rosnąć i wytworzą własne cebulki.
Dotyczy to odmian zwisających bo tylko takie miałam ale sądzę, że można tak postępować również z innymi.

[maniusika]

Dalie uszykuję ale begonii nie , tylko nie wiem czemu ,przecież gdy mi się ułamie a są dość kruche wsadzam do nowej doniczki i ładnie się przyjmują ..
Krysiu , pisałaś że po niedzieli możesz mi jak będzie ciepło wysłać kwiaty , również mogę ci posłać ale bez przymiotna bo go nie widać .
Na dworze,zimno ,wietrzno i pochmurno,może jutro będzie cieplej ..