Smaki dzieciństwa

Humor, psychologia, podróże, pokrewne.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
agapuszka_83_28
500p
500p
Posty: 926
Od: 4 lis 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Pieczone ziemniaki w ognisku mmmmmmmmm ;:170
Ile bym dala by znów takiego zjeść
Awatar użytkownika
narajama
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 29 sty 2011, o 00:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: miasto świętej wieży

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Dziś trudno mi samej w to uwierzyć, ale w poprzednią sobotę jadłam właśnie ziemniaki pieczone w folii.Tak było ciepło,że można było sobie popracować na działce i zjeść działkowe przysmaki.A wczoraj padał u nas śnieg. :;230
Awatar użytkownika
figaszaste
100p
100p
Posty: 101
Od: 11 kwie 2010, o 22:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Dla mnie to lody pingwiny,tak fajnie się kruszyły podczas jedzenia w sumie je się bardziej gryzło niż lizało.A pamiętacie chleb z wodą i cukrem?:))))))

jola
pamiętajcie o ogrodach,przecież z tamtąd przyszliście.
Awatar użytkownika
agapuszka_83_28
500p
500p
Posty: 926
Od: 4 lis 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Ja pamiętam tylko bardziej chleb ze śmietaną i z cukrem , teraz to nie można sobie na to pozwolić , bo cukier powyżej 6zł :;230
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Ja też uwielbiałam chleb ze śmietaną i cukrem :tan
mrowencja

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

mamba9991 pisze:No bo kto kupuje zapiekanki, Elu? :D :D :D Kamikadze i studeci, jedną na sześciu :D :D :D To nie była zapiekanka, ale bagietka z dziurą po całości i w tej dzurze były pieczarki, ciekawa jestem, czy jeszcze to gdzieś robią, w Gdańsku nie.
w elblągu na hali elzam robia :D w takim mini barze
Awatar użytkownika
Rodusik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1141
Od: 21 sty 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

a uwielbiałam lody Mewa sprzedawane na plaży. Taki lodziarz z drewniana białą skrzynką z otworem na górze .Wyciągał lody cieniutkie oblewane czekoladą .Pycha.
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 811
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

nie pamiętam jak to się nazywało ale było w tabliczce i takie trochę jak krówka krucha.......
mniam i jeszcze czekoladowe gwiazdki o smaku pomarańczowym.....Obrazek
mipel
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 10 kwie 2012, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

tołkanica (kto wie co to?;)
chłodnik

lata jak nie próbowałem...
Zapraszamy do poznania Regulaminu Forum.
Awatar użytkownika
Plumi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 971
Od: 20 cze 2011, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: regiony tarnowskie

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Rabarbar maczany w cukrze ;:215
Kwiaty to resztki Raju.
Awatar użytkownika
anushka
200p
200p
Posty: 330
Od: 27 mar 2012, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

narajama pisze:.No i oczywiście cytrynada w woreczkach ze słomkami
mam nawet przed oczami tego pana co chodził po plaży i wołał : dziadek babce nie dał rady bo nie wypił cytrynady :lol: drugiego hasła nie pamiętam już :oops:
smak dzieciństwa to obowiązkowo donald , chleb pieczony na kiju prosto z ognia i spalona kiełbasa do tego :wink: a jak się kij upalił to się nie pojadło :lol: a jak mama robiła makaron to cięła mi takie kółko rozwałkowane na paski, kładła i piekła na blasze na piecu - teraz to się maca nazywa ... nie mam gdzie sobie tego zrobić bo nikt u nas nie ma już pieca... ale chodzi to za mną od lat już ... :uszy
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Może dałoby się zrobić na płytce metalowej na małym palniku gazowym?
Ponieważ niedawno Wszystkich Świętych było-u nas sprzedają przed bramami cmentarza miodzik z orzechami,poziomeczki,poduszki z marmoladą,tabliczki imbirowe i wafle miski z kremem,bywa i wata cukrowa biała i różowa.
Awatar użytkownika
anushka
200p
200p
Posty: 330
Od: 27 mar 2012, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

misie - to też pamiętam :wink: u nas pod cmentaRZEM tego nie ma , dla mnie to kojarzy się z odpustem :wink: ale jak jedziemy na inny cmentarz do innego miasta to tam kupujemy - każdy po 1 paczce dla siebie :lol:
Awatar użytkownika
Rodusik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1141
Od: 21 sty 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

pamiętam taki obrazek i smak dzieciństwa to związany z wigilią
mój dziadek siedzi na podłodze w kuchni i uciera mak w makutrze a ja mu ją trzymam (jestem mala a dziadek nie żyje od 1982 roku ) ta scenka i smak klusek z makiem zawsze jest w moim sercu.
Dla mnie Wigilia bez klusek to nie wigilia. Moi bracia pozakładali rodziny inne tradycje (tego nie jadają ) ja zawsze odkładam im choć namiastkę i daje w Święta jak się spotykamy.
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

A galaretka w proszku wylizywana językiem z opakowania?
A zupa jarzynowa w przedszkolu i wstrętna zielona breja o nazwie szpinak?
Nawiasem mówiąc teraz uwielbiam szpinak, ale jak sobie go sama zrobię :;230 :;230 :;230
A krówki robione w domu z mleka i cukru?
A masło domowe robione ze śmietany?
A ser żółty w kolorze pomarańczowym rozdawany w kościołach?
A szynka wystana w długich kolejkach ( ta miała smak...)

Moja mama miała jeszcze patenty na: kanapkę z kożuchem z mleka posypaną cukrem lub dla odmiany z truskawkami posypanymi cukrem, szaszłyki z kiełbasy z suszoną śliwką, flaczki z kalmarów ( wtedy tanich i kompletnie nieznanych).
W sumie to fajne czasy, byłam na tyle mała że polityka była daleko, rodzice byli w domu, mieli czas dla dzieci, w tv były dwa kanały, więc nie siedziało się przed ekranem tyle co dzisiaj, wystarczyło mieć fiata 126p żeby świat ( czyt. Polska) nie miał granic.
Teraz mamy wszystkiego pod dostatkiem, oprócz czasu dla rodziny, bo przecież praca i praca... ;:222
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strefa kreatywnego RELAKSU - Zagadki, humor, podróże, psychologia”