Pieczarki - uprawa amatorska

[Rusalka]

Kasia..
chyba podtopiłaś..
bo na "chłopski rozum"
Skoro 1 rzut to 50% plonu
2 rzut 35% a
a 3 15%
To policz..ilu pieczarek sie łącznie z kostki możesz spodziewać.. :-/

Moim zdaniem wiecej powinno być.
Mam kostke 20kg
i piszą że dobre plony to ok 25kg pieczarek..
Licze na góra 10 w 3 rzutach i i tak będę szczęśliwa jak chociaż polowe tego co piszą będę miała..

Ekopom.. dziękuję
Czyli eksmisja do piwnicy
Mąż chyba trupem padnie zanosząc je tam

-tylko mi powiedz czy mają już do końca w tej niskiej temperaturze być?

[Pelasia]

"Nie miała baba kłopotu, to sobie kostkę na pieczarki kupiła"Ja miałam taką przygodę z boczniakami...Została mi po niej kostka słomy...W sobotę będę miała pieniek z drzewa liściastego,którego spróbuję "zarazić" pozostałą grzybnią ze słomy.
Trzymam kciuki za Ciebie Rusałko i za Twoje pieczarki
Asia

[Rusalka]

Asiu...
Boczniaka mieli kiedyś rodzice..
Trzymaliśmy go nad wiadrem z woda -wg przepisu
Trochę było boczniaków..ale widziałam tu zdjecia..
TO BYŁ SZOK
Jak widze moje pieńki to aż mam chęć pobawić sie w zarażanie

A te moje pieczarki...
już widziałam oczyma wyobraźni w słoiczkach zamarynowane.. już jadłam te pizze, sosiki..
A teraz sline przełykam czy chociaż 1 wzejdzie :)

[weteran]

Fotka Kasi sprawia wrażenie , że grzybnia pływa No chyba , ze to świeżo po podlewaniu. Jeśli te białe plamy to grzybnia , to przykryj ja okrywa , jeśli małe grzybki to ok.
Jeśli się daje okrywę o odpowiedniej wilgotności, to jeśli nie jest jakaś susza w pomieszczeniu to praktycznie podlewać się zaczyna jak są małe grzybki.
Rusałka w ulotkach najprawdopodobniej pisze , że : na każdy przewidywany kilogram grzybków dostarczamy około 1l wody wiec jeśli planujemy z 1 metra w pierwszym rzucie zebrać 5 kg to dostarczamy około 5l wody na metr kwadratowy.
Kostki maja maksymalnie 0,5m na 0,5 m wiec 0,25 m kwadratowego z tego wynika ze na kostkę dajemy 1,25 l wody.
Tą ilość dostarczamy przed pierwszym zbiorem w 4-6 dawkach. Wychodzi szklanka jednorazowo. Przy następnym rzucie odpowiednio mniej.

Pasteryzujcie okrywę przed nałożeniem , jeśli nie możecie parą, to do piekarnika!!!

Jeśli dajecie do piekarnika to dajcie dożo wody wcześniej , trochę więcej niż pisał Ekopom , bo część odparuje
Większość chorób i innego ustrojstwa macie z okrywy

[Rusalka]

Wczoraj był 1 dzień..
Poldlałam ja ok poł litra..
aby była wilgotna ziemia..
Dziś tylko spryskiwaczem ją zrosiłam i tak będę robiła żeby z wodą nie przedobrzyć..

ALE

Na powierzchni już mi coś kwitnie..
Zaraz się okaże że to jakiś kwiatek albo coś innego -te ziemie to jeden żywy organzm..

a..
i zaglądałam z boku..
Grzybnia już wrasta w ziemie..
Nooo ciekawe co z tego będzie..
Al szczerze powiem że na plony nie liczę już jakoś specjalnie i już nie ma tej radości co przy podlewaniu gazety :P
-och...gdyby tylko torf był jak potrzeba

[Kasia1972]

Paweł, moja grzybnia faktycznie po podlaniu była zdzwiwiłam się, że mogłam uprawę utopic, bo szczerze mówiąc, miałam wrażenie, że ona za sucho ma... Te 4 sztuki już zjedzone
A z dobrych wiadomości: szykuje się cała kolonia - mam duuuużo maleńkich okrągłych punkcików, myślę, że teraz będę miała dużo więcej pieczarek. Będę meldowac. A te wczesne 4 sztuki to może taki przedplon był

[NITKA]

"Nie miała baba kłopotu, to sobie kostkę na pieczarki kupiła"Ja miałam taką przygodę z boczniakami...Została mi po niej kostka słomy...W sobotę będę miała pieniek z drzewa liściastego,którego spróbuję "zarazić" pozostałą grzybnią ze słomy.
Trzymam kciuki za Ciebie Rusałko i za Twoje pieczarki
Asia

Asiu , a mogłabyś zajrzeć do wątku z boczniakami i opisać swoje doświadczenia. Ja waśnie boczniakową kostkę zakupiłam i głupia jestem, co z nią dalej robić, bo w instrukcji piszą jedno, a tu na forum czytałam, że zupełnie inaczej w praktyce to wygląda.. I też mam chętkę je na pniaku zaszczepić
Proszę o parady w boczniakowym dziale, co by pieczarkowo zakreconym w głowach nie mieszać

[Rusalka]

Moja ziemia już tętni życiem..
Jak widać na fotce -a może nie.. ale -bo po zroszeniu znikły ślady troche..
Ziemia zaczyna się "wybielać"
Ale poza tym.. ROSNĄ ROŚLINKI JAKIEŚ



A tu.. odchyliłam boczek..
widać jak grzybnia wrasta w ziemie..

[Rusalka]

proszę się nie sugerować że ziemia mokra..
Była świeżo po zroszeniu..
nie podlewam jej już jako tako -jest wilgotna i taką chce ją utrzymać..


W jakim stadium do piwnicy z nią?
A może na działkę?
Tyle że tam pewnie jakieś góra 10 stopni będzie..

Co lepsze?

[weteran]

hmmm jak Ci roślinki rosną to do światła
właśnie tak myślę po lisicami czego pieczarki miały by fajny cień ? kabaczki , patisony ??

[Piotr-eko]

Witam.Tak wygląda moja pierwsza plantacja pieczarek,w dołączonej ulotce(kupiłem w alle?drogo jest napisane dwa razy -zruszyć pierwszy biały nalot po ok.7dni,a drugi raz -grabiami lub widelcem rozprowadzić pojawiającą się grzybnię na powierzchni ziemi więc kiedy trzeba to zrobić?

[Rusalka]

po 7 dniach z tego co piszą
u mnie piszą tak
"...po 9-10 dniach od nałożenia okrywy należy grzybnie przeczesać i po 2 dniach gdy się zregeneruje obniżamy temp..."

[Kasia1972]

A u mnie ciąg dalszy pieczarkowania, widac, że teraz zjem więcej niż 4 sztuki



Dla formalności: uprawę rozpoczęłam 3 marca.

[Rusalka]

Kasiu..
a w jakiej formie kostke miałaś..?
Już przysypaną ziemią??

U mnie z dnia na dzień coraz więcej widać bieli (i roślin też )

[Kasia1972]

Aniu, mam pudełko z Gadaru - jak kurier przyniósł to musiałam odfoliowac, przysypac dołączoną ziemią i spryskac wodą. Będę zaglądac i śledzic Twoją uprawę
aha - w instrukcji było napisane, że pierwsze zbiory po 20-30 dniach, myślę, że skoro już 4 sztuki zjedzone i szykuje się jeszcze trochę grzybków, to chyba nie jest źle?
Moja grzybnia wyglądała tak jak Glohala na stronie 29.