Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2
Jolu, ja u Ciebie a Ty u mnie w tym samym czasie, Iryski polecam, mam je pierwszy rok i bardzo mi się podobają, na jesień dokupię na pewno.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2
Anuś. Dobrze, że już jesteś z nami. Porządki w ogródku jak ta lala. Nie padniesz, nie padniesz jak posadzisz około 80 cebul. ja dziś posadziłam około 60, ale lilii. Cieszą oczy te pierwsze kwiatuszki. Wszyscy się nimi zachwycamy i chcemy mieć ich coraz więcej. 

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2
cześć Krysiu!! 60 lilii?.rany boskie?? ale będzie widok, ja będę jeszcze dokupować, ale sadzić mam zamiar aż do maja żeby kwitły do września. Dwa lata temu pan pod igiełką sprzedając mi lilie powiedział że cebule kwitną 90 dni od momentu posadzenia i jak w morde strzelił się sprawdza?dzięki temu kwitną mi aż do końca września
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2
O jaka piękna trafffka!!!
Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2
Aniu, witaj wiosennie
Róże na pewno Ci odbiją, a trawkę mam chyba taka samą i też mnie zachwyca - po zimie wygląda tak pięknie i świeżo :P

Róże na pewno Ci odbiją, a trawkę mam chyba taka samą i też mnie zachwyca - po zimie wygląda tak pięknie i świeżo :P
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2
Witaj Dalu !. No dwie to raczej nie odbiją, chyba że od samego korzenia, bo do końca są czarne, niestety, pocieszam się tylko myślą, że będzie miejsce na nowe, bo mam dwie upatrzone, jedna w kolorze cynamonowo ?czekoladowym?
A tu dla Mariolki tamaryszek jeszcze goły ale już wesoły

I ciąg dalszy strat, ciemiernik padaczka w tym roku, nie będzie ślicznych kwiatów, żurawki już poobcinane prawie na zero, rodek podsypany nawozem i podlany

A tu dla Mariolki tamaryszek jeszcze goły ale już wesoły

I ciąg dalszy strat, ciemiernik padaczka w tym roku, nie będzie ślicznych kwiatów, żurawki już poobcinane prawie na zero, rodek podsypany nawozem i podlany


- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2
Aniu podpowiedz mi czy róże na pniu też się przycina mocno na wiosnę ? Mam 1 szt. NN kupioną jesienią już z mocno obciętymi pędami, teraz wygląda tak jak by uschła, nie wiem czy przemarzła (chociaż była okryta przez zimę) czy jest chora. Nie widzę żeby puszczała jakieś nowe listki.
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2
Aniu, róże na pniu tez się przycina, ale to zależy jaka róża jest zaszczepiona. Jeśli twoja nie daje oznak życia to niestety musisz poczekać i jeśli odbije to wtedy obetnij to co będzie czarne i uschnięte. Generalnie róże na pniu przycina się tak samo jak krzaczaste.
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2
- Lamia
- 500p
- Posty: 986
- Od: 27 maja 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny śląsk
Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2
Witaj Aneczko!
U mnie też straty w różach.
Około 6 sztuk do wykopania
Nic z nich raczej nie będzie....
Smutne ale prawdziwe...
U mnie też straty w różach.
Około 6 sztuk do wykopania

Nic z nich raczej nie będzie....
Smutne ale prawdziwe...
Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2
Witaj Anula
Wiosna u Ciebie pikna
Krokusy, iryski hmm aż człowiekowi lepiej się robi na duszy jak patrzy na takie widoczki
Płotek również interesujący i szybki w zamontowaniu. Ale pomocnicy pewnie trochę podeptali Ci na rabacie, bo inaczej chyba się nie dało hihi
A jedna fotka spodobała mi się najbardziej. Ta ławeczka w środku rabaty. Już sobie wyobrażam jak tam musi być fantastycznie.

Wiosna u Ciebie pikna


Płotek również interesujący i szybki w zamontowaniu. Ale pomocnicy pewnie trochę podeptali Ci na rabacie, bo inaczej chyba się nie dało hihi
A jedna fotka spodobała mi się najbardziej. Ta ławeczka w środku rabaty. Już sobie wyobrażam jak tam musi być fantastycznie.
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2
Widzę że robisz wizytówkę......
A gdzie tamaryszek ?
A gdzie tamaryszek ?