Oczarowana - nolina

[Spy]

Ten po prawej podobny do A. rauhii.

[nolina]

Moje pączusie nabierają ciała co prawda powoli bo mało,ale mam nadzieje ,że dadzą rade

[bartii9512]

Ooo, super Będzie co oglądać
Moja sulka dzisiaj powoli już pączka otwiera, jutro powinien się już otworzyć całkowicie To jest pierwszy kwiat w mojej kaktusowej "karierze" więc podekscytowany zdeczka jestem no może już raz kwiaty miałem ale to się nie liczy bo to była kupna mammillaria już z zawiązanymi pąkami

[Sebek87]

Heja oj będzie co oglądać tym bardziej że idzie wyżowa pogoda

[nolina]

Tak po cichu myślę,że to może będą pączki



...a to towarzystwo do ukorzenienia się myślę ,że coś z nich będzie

[basia57]

Małgosiu,wiosennie już u Ciebie, maluszki urocze na pewno się ukorzenią

[nolina]

Przedstawiam moje Haworcja od Beaty(bebos)




Mizerotki jeszcze po zimie ,ale dojdą do siebie jak dostaną słoneczka.

[x-Pa-a]

Cieszą oczy takie nowości
Słońca mamy coraz więcej, taka kolej rzeczy, wrócą do formy tylko czasu trzeba.
urocze małe białe pączki

[bebos]

Gosia - co do H. cooperi, której odrościk dostałaś - mam wątpliwości - za jakiś czas wrzucę fotkę "okazu matczynego" w moim wątku - mam nadzieję, że niezawodni Forumowicze rozstrzygną, co to za jedna
H. tesselata i H. limifolia szybko ci się rozmnożą - podobnie jak H. batesiana jeśli dojdzie do siebie...u mnie w dwa lata dały po kilkanaście odrostów - pełne doniczki!
Zastanawiam się też, czy takie wyciągnięte odrosty ze środka kępy nie lepiej oberwać z dolnych listków i głębiej wsadzić w ziemię - żeby się wykształciła ładna rozeta - pomyśl o tym!
Pamiętaj też - choć pewnie o tym wiesz, że haworcje nie lubią bezpośredniego światła! - tak piszą, choć np. u Henryka stoją na słonecznym, oszklonym balkonie i wyglądają latem świetnie - zwłaszcza te miękkie - pewnie jest jakkiś złoty środek z tym nasłonecznieniem - ja z praktyki wiem na pewno, że niektóre marnieją na słonecznym parapecie, a przestawione na regalik koło okna odżywają...nic tylko metoda prób i błedów

[hen_s]

FAKT - u mnie haworcje stoją w pełnym słońcu! I mają się doskonale choć teraz np. drżę bo wiosenne słonko jest bardzo mocne i po okresie zimowego cieniowania może roślinki przypalić...

[nolina]

Gosia - co do H. cooperi, której odrościk dostałaś - mam wątpliwości - za jakiś czas wrzucę fotkę "okazu matczynego" w moim wątku - mam nadzieję, że niezawodni Forumowicze rozstrzygną, co to za jedna
H. tesselata i H. limifolia szybko ci się rozmnożą - podobnie jak H. batesiana jeśli dojdzie do siebie...u mnie w dwa lata dały po kilkanaście odrostów - pełne doniczki!
Zastanawiam się też, czy takie wyciągnięte odrosty ze środka kępy nie lepiej oberwać z dolnych listków i głębiej wsadzić w ziemię - żeby się wykształciła ładna rozeta - pomyśl o tym!
Pamiętaj też - choć pewnie o tym wiesz, że haworcje nie lubią bezpośredniego światła! - tak piszą, choć np. u Henryka stoją na słonecznym, oszklonym balkonie i wyglądają latem świetnie - zwłaszcza te miękkie - pewnie jest jakkiś złoty środek z tym nasłonecznieniem - ja z praktyki wiem na pewno, że niektóre marnieją na słonecznym parapecie, a przestawione na regalik koło okna odżywają...nic tylko metoda prób i błedów

Beato ,tak myślałam żeby je poobrywac ,ale było mi ich szkoda.
No ,ale zrobię tak jak mistrz karze
Muszę Ci zaufac

[nolina]

Pomimo tak malej ilości słonka zakwitła mi,, Rebutia marsonierii' ,ale to chyba nie ona.Miały byc żółte kwiatki




...ma chyba też za małą doniczkę ,jak przesadzałam to nie sądziłam ,że mi tak prędko zakwitnie.
Poszukiwania żółtej nadal trwają

[Artur89]

Już chyba bardziej minuscula jak coś Tak przynajmniej mi się wydaje

[theoria_]

Jestem wróżką, bo od razu mówiłam, że kolor kwiatów będzie podobny co do gatunku zgadzam się z Arturem, czyli w skrócie: mamy bliźnięta ;)

[nolina]

Zgadzam się z Wami .Sprzedawca mnie oszukał jednym słowem
Ale i tak mi się podobają