Agatko (Francesca), krokusy są cudownymi kwiatuszkami, dają masę radości jak na dworze jeszcze śnieżek zalega ;) Koniecznie musisz sobie zasadzić je w ogrodzie. Mizianko przekaże Nuci

Ona ma już zdecydowanie dość skarpetki ;) Jak ją zgubiła dzisiaj, to przez chwile świętowała wolność szaleńczym pędem przez ogród. Pańcia niestety miała znów łapsko do czyszczenia, a teraz świeży opatrunek już na łapie ;)
Agatko, krokusy coraz bardziej rozchylają swoje łepki i cieszą oczy, z dnia na dziej coraz więcej ich

Co do bukszpanów, to mam od mamy trochę sadzonek ukorzenionych. Będę tworzyć mini żywopłocik. Niestety tez pewnie dłuuuugo przyjdzie mi czekać na "zielone kule" ;)
Dzisiaj za nami bardzo pracowity dzionek. Zaczęliśmy z moim Pawłem tworzyć przy płocie... nazwijmy to "donicę". ;) Wykopany został wielki dół, został on wyłożony drobną siatką metalową (ochrona przed kretami...mam nadzieję ;) ), nawieźliśmy trochę nawozu (od konika ;) ) i zaczęliśmy zasypywać dołek, podnosząc od razu poziom rabaty. Boki zostały delikatnie usztywnione plastikowymi pasami. Na rabacie będą rosły róże

Już 3 zostały przesadzone. Jutro dokończymy zasypywanie dziury i zrobimy to samo z dalszą częścią rabaty. Pomarańczowe pasy zostaną zakryte poprzez murek z kamieni. Wszystko mniej więcej (niezbyt dokładnie, ale na dokładniejsze relacje nie mam siły ;) ) przedstawiłam na fotkach.

Reszta relacji jutro...

