Choroby i dolegliwości kaktusów.Cz.1

[Ania4848]

Bardzo proszę o pomoc. Kaktus który jest największym okazem w mojej kolekcji choruje a ja nie wiem jak mu pomóc. Pierwszy raz w tym roku miałam możliwość przezimować kaktusa, stał w temp. ok 5 stopni od listopada do końca lutego. Nie podlewałam go wcale, jednak był przysypany korkami od wina które trzymały w sobie wodę w rezultacie czego ziemia jest mokra, przynajmniej ta z wierzchu. Postanowiłam wnieść go do pokoju ponieważ górna część była mocno sflaczała i miałam wrażenie że usycha. Teraz z dnia na dzień robi się coraz gorszy - jaśnieje, żółknie i miejscami robi się miękki. Najdziwniejsze dla mnie jest to że cały proces zachodzi od góry kaktusa w kierunku dołu a nie jak to się przeważnie dzieje na odwrót. Sam czubek kaktusa jest ciemny, prawie czarny. Może mieliście kiedyś podobny przypadek lub wiecie co się dzieje z moim kaktusem. Będę wdzięczna za wszelkie sugestie i wskazówki co z nim zrobić.

http://img138.imageshack.us/img138/3927/dsc00095v.jpg
http://img340.imageshack.us/img340/7329/dsc00096gy.jpg
http://img690.imageshack.us/img690/9087/dsc00097uf.jpg
http://img703.imageshack.us/img703/6003/dsc00098u.jpg
http://img862.imageshack.us/img862/8013/dsc00100y.jpg
http://img859.imageshack.us/img859/4861/dsc00101dr.jpg
http://img22.imageshack.us/img22/8455/dsc00102mj.jpg
http://img189.imageshack.us/img189/9263/dsc00103fp.jpg
http://img140.imageshack.us/img140/8239/dsc00104rm.jpg

[darekcn42]

Czy mi się zdaje, czy on jest normalnie przelany, w dodatku rośnie w czymś, co nie nadaje się dla kaktusów...

[nolina]

Aniu a w jakim celu były te korki

[Ania4848]

Głupia historia. Dostaliśmy kaktusa od teściów. Był wsadzony w ordynarny czerwony kosz na śmieci więc wsadziliśmy go do metalowego wiadra i właśnie korkami chcieliśmy zamaskować ten brzydki kosz do czasu kiedy nie znajdziemy ładnej osłonki na doniczkę. Tak oczywiście zleciało i potem już z przyzwyczajenia wrzucaliśmy tam korki.

[Farel]

Nie ma rady trzeba ciąć ostrym nożem w miejscu zaznaczonym na zdjęciu:

Jeśli wiązki przewodzące będą miały jakieś ciemniejsze przebarwienia, to odcinać po 3-4 cm aż będą jasne. Ranę zasuszyć, a najlepiej zasypać ukorzeniaczem lub węglem lub cynamonem.
Czy na dole przy ziemi jest twardy, czy miękki?

5*C to trochę za mało jak na cereusa, poza tym wydaje mi się, że był podlewany.

[darekcn42]

Dokładnie. Kaktus rośnie normalnie w błocie. Kaktusów nie podlewamy od października do niej więcej kwietnia. W dodatku chodziło mi nie o pojemnik, tylko substrat w jakim rośnie
Tak jak napisał Sebastian (Farel) zetnij i sprawdź, czy roślina nie jest miękka od dołu, jeśli tak to kaktusowi nie wróżę za dobrze...
Jeżeli zetniesz kaktusa, to on Ci się rozkrzewi i będzie jeszcze bardziej efektowny (jeśli nie zgnił całkowicie). Polecałbym go przesadzić do odpowiedniego dla kaktusów substratu...
Pozdrawiam i trzymam kciuki za cereusa.

[Ania4848]

Dziękuje Wam wszystkim za odpowiedź i pomoc . Zaraz biorę się za cięcie. Pozwolę sobie jeszcze załączyć zdjęcie po ucięciu do konsultacji czy jest w porządku. A jak uważacie - przesadzić od razu jutro czy dać mu trochę czasu na regenerację? Jeśli mam zmienić mu ziemię to postępować według normalnej procedury przesadzania czy coś ma być inaczej?

Pozdrawiam

[Farel]

Zdjęcie po cięciu jak najbardziej wskazane. To kiedy będziesz przesadzać nie ma znaczenia, ale jeśli ziemia jest mokra, to ja bym wybił kaktusa z doniczki i zostawił tak do przeschnięcia. Pamiętaj że w donicy muszą być dziury w dnie i daj ze 4cm żwiru jako drenaż na spód. Nie napisałaś czy jest miękki u podstawy.

Tak a propos cereusa, w moim wątku na stronie nr 3 możesz zobaczyć taki przycinany 5 letni okaz: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9&start=28

[darekcn42]

Witam. jestem tu nowa. Zalozylam konto, bo szukam informacji o sukulencie- palmie madagaskarkiej. Kupilam go jakis tydzien temu bo strasznie mi sie spodobal. Wszystko jest z nim ok i dzisiaj zauwazylam na niektorych lisciach takie czarno-brazowe plamki, kropki.
Od wewnetrznej strony jak i rowniez od zewnetrznej. Cos go chyba zjada, tylko nie wiem co. Jest ladny, wiec chce jutro isc do ogrodniczego aby coś kupic i zaradzic temu, zeby go szlag nie trafil.
Poradzcie moi drodzy co kupic, oraz co zrobic aby to zniknelo.
Dodam ze on teraz jest sobie w takiej prowizorycznej doniczce "sklepowej". Jaka doniczke musze kupic najlepiej, jaka ziemie itp. zeby bylo mu u mnei dobrze. pozdrawiam i czekam na info

Zostałem poproszony o pomoc, więc służę .

[niki85]

o dziekuje darku za pomoc;)
teraz czekam na "diagnoze" oraz wszelkie porady, bo chcialabym dzis sie wybrac do sklepu, ale nie chce aby wcisneli mi jakis kit.

[niki85]

No nic, nie czekajac pobieglam do sklepu i kupilam specyfik o nazwie Agrecol Talstar 100EC. Jest niby na szkodniki typu: przedziorki, mszyce, maczlik szkalrniowy,szeliniaka sosnowca, wciorniastki i pryszczarki. Dzis wieczorem zechce spryskac.. mam nadzieje ze to co cos da! pozdrawiam

[blabla]

Za bardzo bym się nie przejmował plamami na liściach bo to normalny objaw u Pahypodium w przypadku gdy trafi w gorsze warunku uprawowe. Roślinka tak reaguje gdy ma zbyt mało światła lub doznała szoku związanego ze zmianą warunków bytowania. Generalnie te sukulenty każdego roku przechodzą okres zimowego spoczynku podczas którego tracą wszystkie liście. Gdzie teraz stoi Pahypodium? Może ma zbyt ciemno?

[niki85]

blabla, ja ten okaz mam od kilku dni dopiero. Stoi u mnie na parapecie. Rano jest najwieksze slonce, pozniej cien, to fakt, ale chyba kilka godzin slonca jej wystarczy. Na samym czubku ladnie wypuscila nowe mlode listki. Plamy jakos mnie nie martwia szczegolnie, ale martwia mnie te dziury wyjedzone w srodku lisci. Bo nie sa na wszystkich, tylko na niektorych. Jakies zrogowacenia takie, no i wlasnie jakby cos jadlo te liscie. Kupilam dzisiaj ziemie specjalna do kaktusow, ktora ma odczyn pH 5,5-6,5. Chyba ma dobry sklad: torf, piasek, glina, hydro zel oraz humus. Do tego dokupilam kamyczki dekoracyjne i ceramgrys oraz doniczke. Wkrotce zamierzam przesadzic go, poniewaz jest w takiej malej pseudo-doniczce. Mam nadzieje ze po przesadzeniu, roslince nic sie nie stanie i zaaklimatyzuje sie.
Jutro spryskam rosline tym specyfikiem na insekty i mam nadzieje ze zastopuje zjadanie lisci..

[blabla]

To jest sukulent i potrzebuje słońca przez cały dzień. Prawdopodobnie stanowisko będzie zbyt ciemne i roślinka będzie miała z tego powodu węższy pęd. Jeśli chodzi o przesadzenie to kupna "ziema dla kaktusów" jest najczęściej zbyt żyzna dla tych roślin. I aby mogła być ona użyta do uprawy roślin sukulentycznych trzeba do niej dodać co najmniej drugie tyle jakiegoś kruszywa typu żwir, drobny keramzyt, tłuczona cegła lub perlit.
Co do liści to sprawa wyklaruje się za jakiś czas. Jak już pisałem wcześniej. W kilka dni po zmianie stanowiska rślinka jest w szoku. I musi się w nowym miejscu zaaklimatyzować.

[niki85]

W takim razie przestawie go Hmm..czyli radzisz jeszcze dodac cos tam do tej ziemi? co moge kupic w ogrodniczym aby dodac? zwir kupie?? czy perlit?? co lepiej??
Ja wlasnie balam sie czekac z tymi liscmi i dlatego kupilam ten specyfik, bo mi to ewidentnie wyglada jakby jakis insekt zjadal mi rosline a tak mi jej szkoda i bardzo mi na niej zalezy, bo slicznie sie prezentuje.
W srodku danego liscia jest wygryzione, jak juz pisalam. Zreszta widac to troche tez na fotkach. Mam nadzieje, ze jest jak piszesz, ze roslina jest w szoku i musi sie zaaklimatyzowac.