I jeszcze jedno zdjątko kwiatuszka, dziś już przekwitł niestety:
Kupiłam jeszcze sobie takie cudeńka:
od Arletki:
belcia i ludwisia, dostałam też gratiski w postaci kaktusika,reo oraz aichrysonika

od Sary:
skrzydłokwiat gigant( mam nadzieję że dojdzie do siebie) oraz tłustoszek którego żal mi pokazywać bo jest w kiepskim stanie oraz dostałam gratisowo kłącze zroślichy:

Od Wojtka moje chciejstwo czyli aloesik tygrysi też w kiepskim stanie o czym nie wspomniał przy sprzedaży ale cóż po prostu już drugi raz u niego nie kupię:
