Dzisiaj przy śmietniku znalazłem... storczyka. Jakiś lokalny francuski patafian uznał zapewne, że skoro storczyk już przekwitł, to można go wywalić. Nie wiem jeszcze, czy uda mi się go uratować (bo też i nie mam pojęcia ile przy tym śmietniku stał, a dosyć chłodno jest ostatnio), tym bardziej, że nie mam żadnego doświadczenia w uprawie storczyków, ale od czegoś trzeba zacząć. Zacznijmy więc od próby identyfikacji. WYDAJE mi się, że może to być storczyk z rodzaju Oncidium. Ale jaki dokładnie? Poniżej wklejam miniaturę do fotki ? tych, którzy mogliby jakoś pomóc w identyfikacji proszę o kliknięcie i obejrzenie fotki w pełnej rozdzielczości (cztery megapiksele). Dodam, że charakteryzuje się on między innymi obecnością bulwowatych, grubych, okrągłych w przekroju i długich na kilkanaście centymetrów, wzniesionych, zielonych zgrubień poniżej stożka wzrostu, z którego wyrastają liście.
Pozdrawiam!
LOKI